Uziemianie Plastiku

Witam grupowiczów

Problem ktory mam nie jest typowy na ta grupe, ale sadze ze to wlasnie tu znajda sie specjalisci ktorzy mi rozjasnia sprawe.

Otóż prowadzę zakład stolarski i mam zamiar rozprowadzić sobie po zakładzie instalację odciągową do pyłu powstającego przy pracy maszyn. Problem jest taki że wszyscy robią to rurami metalowymi ponieważ na skutek transportu w podciśnieniu tych pyłów w wyniku tarcia na ściankach rurociągu powstają ładunki elektryczne. Metalowe ścianki są łatwe do uziemienia toteż ładunki te są odprowadzane do ziemi(odciągi powinny być uziemione). Wszystko jest fajne w takich odciągach oprócz ceny - która jak dla mnie jest horrendalna. Ja natomiast wymyśliłem że mój rurociąg będzie poprowadzony rurami plastikowymi takimi jak do kanalizacji. Na rurę nawinę ręcznie oplot z miedzianego drutu o skoku zwoju jakieś 2 cm po to aby móc te ładunki odprowadzić. Takie rozwiązanie będzie dużo tańsze.

Powiedzcie mi tylko czy waszym zdaniem taki drut na rurze plastikowej odprowadzi z niej ładunki elektryczne ????????

Reply to
MAKWI
Loading thread data ...

MAKWI napisał(a):

No, tyle, że na to może być jakaś norma albo inne BHP - przede wszystkim na to zwróć uwagę. Tu nie ma zabawy - byle iskra i jak pierd...nie. Toż to wybucha jak pył węglowy

MAc

PS jak się uprzesz, to dodatkowo miedź w sprayu - ale IMHO to szaleństwo, lepiej rynny metalowe na złomie kupić

Reply to
MAc

Jedna iskra i z plastikowej rury zrobi się pył ... nie mowiac juz o warsztacie.

Reply to
KrzysiekPP

teraz wiekszosc zaklada sie z uniwersalnych rur - sprezyna z aluminiowym oplotem , dostepne w kazdym markecie budowlanym 10m przy srednicy 100mm to cena 20-30zl , nie nadaje sie ? dlaczego ? watpie zeby bylo drogie !!

jesli musi byc koniecznie plastik to pewnym sposobem - drozszym , jest wyklejenie do srodka kilku paskow tasma aluminiowa samoprzylepna , dostepna raczej w specjalistycznych sklepach , rolka 35zl

Reply to
swstr

MAKWI napisał(a):

Z kilku stron źle do tego podchodzisz. Po pierwsze - elektryzowanie występuje wewnątrz a nie na zewnątrz rury, wystarczyłoby wewnątrz puścić _jeden_ drut (luzem ,od początku rury do końca - do wyciągu/wentylatora, tam uziemiony). Gradient elektryzowania się jest "od wlotu do wylotu" więc jeden drut przez całą rurę spokojnie wystarczy, żadne folie itp nie są potrzebne.

Po drugie - dużo taniej i prościej zrobisz całość instalacji z rur w postaci "harmonijki" rozciąganej z folii, utrzymywanej w kształcie rury dzięki drutowi zwiniętemu w spiralę (wtopionemu w folię). Wystarczy na łączeniach skręcić ze sobą druty poszczególnych elementów w kostce "elektrycznej" (bo te druty się źle lutuje), i będzie uziemienie gotowe. Poza tym taka harmonijka rozciągnięta ma niskie opory przepływu, i możesz wymodelować łagodne łuki - na pewno dużo mniej oporowe niż kolanka na rurach kanalizacyjnych.

Reply to
BartekK

To by trzeba sprawdzic. Jak dobry plastik to przewodzi bardzo malo. W kondensatorze folia izolujaca ma setne milimetra, a przewodzi tak malo ze nie mozna zmierzyc.

Natomiast sa dodatki do plastikow zwiekszajace przewodnosc. Tylko czy uda ci sie takie rury kupic. Producenci sie moga nawet nie chwalic.

J.

Reply to
J.F.

Dlaczego? Co tam będzie wybuchowego?

Reply to
Adam Wysocki

Nie stosuj drutu w ogóle. Całość naładuje się tylko tak, jak potrafi. A plastik ładuje się słabo i ładunki są na nim ograniczone miejscem powstania, bo nie ma 'gazu elektronowego'. Co z tego, że woltomierz pokaże 100 000V, jak natężenie tego będzie żadne. BTW. kiedyś podobny problem był w 'pogromcach mitów'. Ponoć podczas piaskowania rury pokrytej miedzią i nieuziemionej ktoś został śmiertelnie porażony prądem. Okazało się, że owszem - na tej rurze zbierają się ładunki elektryczne, ale przeskok iskry jest nieodczuwalny dla człowieka. Coś jak dotknięcie naładowaną ręką kaloryfera. Mit obalony. A ja jestem pewien, że nic złego się nie stanie. I to właśnie dlatego, że żadnego "kondensatora" tam nie będzie - właśnie z racji BRAKU drutu :)

Reply to
Jan Górski | gdL

Trociny i pył drzewny! Z tego niezłe bum może być - pyły (mąka, kurz, pył węglowy i drzewny) w odpowiedniej proporcji z powietrzem, to mieszanka mocno wybuchowa.

G.B.

Reply to
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

Jan Górski | gdL napisał(a):

No to rzeczywiście autorytety.......

G.B.

Reply to
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

Pyl drewniany.

Krzysiek Rudnik

Reply to
Krzysztof Rudnik

Grzegorz Brzęczyszczykiewicz schrieb:

po pierwsze żadne autorytety, pletą czasem głupoty, że aż skręca. Po drugie trociny i pył drzewny to nie piasek, a rura PCW nie jest miedziowana. W wyciągach powinno się stosować też odpowiednie wentylatory.

Waldek

Reply to
Waldemar
Reply to
Robert Wańkowski

wszystko dobre co się dobrze kończy...jak potrafisz sie porozumieć z właścicielem złomowiska, to może nawet trafi się tobie cała instalacja odpylająca...i to po cenie złomu...natomiast co do elektryzowania się instalacji to ładunki elektrostatyczne występują zarówno wewnatrz rury jak i na zewnatrz, tyle że o przeciwnej polaryzacji...wszystko jest niegroźne do jakiegoś czasu...co prawda nie spodziewaj się wielkich ładunków ale ilości pyłu które przyczepiać się będą po drodze mogą skutecznie zrobić magazynek opału...wszelkie rozwiązania eksperymentalne maja to do siebie,że kosztują czasem za wiele...nakład pracy włożony w instalacje lepiej byś wykorzystał sensownie , żadne półśrodki typu drut wewnątrz nie są skuteczne na całej powierzchni plastiku, pozatym szybkość przepływu pyłu i jego ilości będą decydowały o stopniu elektryzowania się...rury z domieszką grafitu czy inne plastiki przewodzace to prędzej czy później zrezygnujesz z tego pomysłu ze względu na cene...a jeśli zastosowałbyś stare ocynkowane rury od rynien, to materiał masz za grosze, co prawda nie od ręki i nie zawsze zadowalającej jakości...w ostateczności jeszcze pozostają tobie rury od odprowadzania spalin, tylko trzeba je pomalować no i odpowiednio uszczelnić...

Reply to
dziad_ek

znany jest przypadek wybuchu w zakładach ziemniaczanych w Luboniu pyłu z mączki ziemniaczanej, kilka ofiar...

Reply to
dziad_ek

dziad snipped-for-privacy@o2.pl schrieb:

ja widziałem efekty małej eksplozji pyłu drewnianego. Kamera pomiarowa (obudowa IP68, 6mm duraluminium) wyglądała, jakby 5 tirów po niej przejechało.

Waldek

Reply to
Waldemar

Lepiej trzymac sie metod sprawdzonych. Ponadto lepiej nie miec konstrukcji z materialow palnych, w szczegolnosci wytwarzajacych silnie toksyczne spaliny. A takie najdrobniejsze z pylkow drzewnych beda przylegac do powierzchni plastikowej rury, przy wahaniach temperatury i wilgotnosci moze to powoli reagowac ze soba -- nie wiadomo co powstanie -- z pewnoscia nic przyjemnego.

#### A tak swoja droga -- obecnie wszedzie wciskaja rury plastikowe. Powierzchnie plastikowe lapia i utrzymuja na sobie wszelkie bakterie -- blony komorkowe bakterii przylegaja do powierzchni plastiwych. Kawalek plastikowej rurki wodociagowej jest skansenem wszyskich rodzajow bakterii, ktore nim przeplywaly ...

Reply to
Aleksander Nabagło
Reply to
Wojciech Szczepankiewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.