Ma ktoś jakiś pomysł jak można usunąć czy "wypolerować" tę matową warstwę plastiku, która jest na powierzchni monitorów LCD? Chodzi mi o poprawienie przepuszczalności światła matrycy, którą zamontowałem w projektorze. Taka matryca jest w zasadzie matowa, rozprasza światło jak matowa szyba, efekt byłby chyba lepszy, gdyby była bardziej przezroczysta. Chodzi mi po głowie jakiś środek do usuwania rys z płyt cd, ale nie wiem czy to nie będzie praca na całą zimę :)
Nie wiem jak, ale troszkę starła mi się na ekraniku aparatu - w tym miejscu jest teraz gładka, odbijająca światło szyba, więc na pewno się da jakoś usunąć.
Jestem trochę zdziwiony tym co robisz - na allegro projektory ze spaloną lampą chodzą po 500 - 1000zł. Wg mnie prościej dorobić jakieś światło (ewentualnie po prostu kupić nową lampę) niż kombinować wszystko - całą optykę itp. Może napiszesz coś więcej o swoim dziele? :)
Jakoś się da, tylko chodzi o to, żeby to było jak najmniej pracochłonne i żeby nie zepsuć matrycy. Myślę o różnych pastach polerskich, ale wolałbym usłyszeć, że ktoś już próbował i jaki był efekt.
Projektor mam już zrobiony i nawet nieźle działa, tylko cały czas go "usprawniam". Nowa lampa do taniego (czyli bardzo starego) projektora z Allegro może kosztować więcej niż to co zrobiłem i nie ma gwarancji, że długo podziała. Jeśli kupować, to raczej nowy projektor, bo teraz robienie samodzielne już się zupełnie nie opłaca, części kosztują 1500zł, a nowy projektor 1900zł. Ale dla ciekawych tak to wygląda:
Zdaje sie ze narzekasz na kiepska sprawnosc (jasnosc)... moze po prostu masz slabe zrodlo podswietlajace... - tylko tyle - poza tym nie zarowek ale zarowki
Sprzedaje ten kto kupił/przywiózł - albo ma już nowy albo takie urządzenie go kompletnie nie interesuje.
Zgadza się. Ale można ją zastąpić halogenem z lustrem - wiem, bo PRÓBOWAŁEM - co prawda osiągnięcie takiej jasności jak na lampie oryginalnej jest niemożliwe, ale bardzo jestem ciekaw konfrontacji takiego rozwiązania z tym co wykonał autor tego wątku. Oczywiście popieram majsterkowanie i eksperymentowanie dla samej choćby przyjemności ROBIENIA a nie koniecznie ZROBIENIA :D
I jeszcze na główny temet tego wątku: jeżeli jest warstwa antyodblaskowa, która uniemożliwia skupienie światła z kondensora dokładnie w obiektyw, to faktycznie warto coś z tym zrobić, bo dokładanie więcej światła i rozpraszanie go to tylko niepotrzebne straty. Mirek.
Tak, HID 400W. Nie obraź się, ale trochę już wiem o projektorach i raczej nie pomoże mi pomysł trywialny, bo nie popełniłem przy budowie tego pudła jakichś zasadniczych błędów (jak np. użycie zwykłej żarówki zamiast metalohalogenu). Problem stanowi mała przepuszczalność matrycy i jej "dyfuzyjność". Co nie znaczy, że nie da się oglądać filmów, dla laika efekt jest rewelacyjny :)
No ale powiedz mi na ile ta warstwa przeszkadza w skupieniu światła do obiektywu? Tzn wg mnie jeżeli i tak większa część światła z kondensora trafia do obiektywu to nie wiele poomoże usunięcie tej warstwy. Natomiast, jeżeli światło przechodzące przez matrycę jest mocno rozproszone (a winna jest ta warstwa) no to poprawa może być znaczna - jeszcze zależy jaki zastosowałeś kondensor, bo z tego co widzę to obiektyw masz dosyć mały, a więc skupienie na kondensorze musi być dobre.
Ok nie mialem intencji poczuac, po prostu wiem ile kosztuje lampa do projektora... Co do samego filtru to powinna byc to po prostu folia naklejona na szklo - display'e ktore znam mialy folie ktora mozna bylo zdjac to tylko tyle ode mnie. No i raz jeszcze przepraszam.
Właśnie to chcę przetestować. Na razie mam pomysł z pastą do usuwania rys z plastiku, ale jeszcze nic nie sprawdziłem. Na pewno ta warstwa mocno rozprasza światło, bo jak się patrzy przez matrycę, to niewiele widać. A jak się naklei przezroczystą taśmę, to matryca staje się w tym miejscu przezroczysta, ale taśma też pochłania światło i nie da się jej nakleić równo, a na pewno nie będzie to trwałe. Skombinowałem matrycę ze starego notebooka i mam na czym testować.
Wiem co cie boli. problemow tak naprawde jest wiecej niz wynika z twojego postu. Nie tylko drugi polaryzator rozprasza swiatlo ale rowniez minimalnie 50% swiatla jest tracone na pierwszym polaryzatorze. No i dodatkowo jesli masz uklad "rzutnik folii" a nie "rzutnik bajek na scianie" to dochodzi problem z tym ze swiatlo nie przechodzi przez matryce pod katem prostym.
No to po kolei. Twoj problem najpierw. Mozna sprobowac polerowac drugi polaryzator. Jak to zrobic to raczej pytanie nie na te grupe wiec trzeba by zapytac inzynierow, chemikow lub fachowcow od tworzyw sztucznych. Pewna wariacja bedzie pomysl z tym zeby nie polerowac tylko pomalowac powierzchnie drugiego polaryzatora taka farba zeby wspolczynniki zalamania swiatla byly podobne (to tak naprawde jest troszke inaczej ale studia skonczylem troche czasu temu i nie pamietam dokladnie) i wtedy te pory na drugim polaryzatorze w pewien sposob znikna przy pomalowaniu farba. Problem w tym jaka farbe wybrac i w tym to chyba nikt ci/mnie nie pomoze trzeba po prostu testowac do upadlego na jakims odpadzie.
Drugi problem. Mozna sprobowac wytwarzac swiatlo spolaryzowane albo takowe tworzyc ze swiatla zwyklego wtedy automatycznie jasnosc wzrosnie 2x. Na mojej stronce jest link do takiej idei (
formatting link
teraz nie dziala bo google zmienilo linki ale poprawie w weekend ) tyle ze to moze wyjsc niewspolmiernie drogo.
No i trzeci. Jako ze piszesz ze projektorek zrobiles cwaniacko to ciebie on nie dotyczy ale wspomne o nim dla potomnosci:) problem jest w tym ze dla projektorka na bazie ohp (rzutnika do folii) swiatlo przechodzi przez matryce pod katem i dzieki specyfice dzialania panela lcd znowu tracimy jakies 10% swiatla :( na szczescie jesli panel jest montowany miedzy soczewkami i swiatlo przebiega przez niego rownolegle pod katem prostym to tracimy minimalne ilosci.
Moim zdaniem warto zainwestowac odrobine w sam ekran. Polerowanie polaryzatora da jakies 10% (optymistycznie liczac) natomiast stweakowanie ekranu moze dac subiektywnie znacznie wiecej.
Tu mozna wymienic: zbicie widowni w osi optycznej projektora i zastosowanie ekranu bardziej odblaskowego. Jedna osoba mi powiedziala ze ma dostep do takich specjalnych kuleczek ktore dodaje sie do farby uzywanej do malowania pasow na jezdni. Niestety nie mialem mozliwosci potestowac. Jedne z lepszych efektow daje ekran z folii aluminiowej tyle ze raczej trzeba dla niego kawalek plaskiej sciany i nie da sie go zwijac:(
Tyle na dzis. oczekuje merytorycznej dyskusji:)
PS zakladam ze nie byles tak ciety na tych z forum projektorium i jednak sie tam za rejestrowales bo ja jakos nie lubie towarzystw wzajemnej adoracji co to blokuja dostep dla mas.
Ale to nie jest "problem", tylko taka jest zasada działania matrycy, więc z tym nie mam zamiaru walczyć.
Tego problemu nie ma, stosuje się dwie soczewki Fresnela, jedną przed matryca, drugą za. Światło przechodzi prostopadle przez panel.
Właśnie taki mam zamiar. Malowanie odpada, bo raczej nie da się tego zrobić równo i nie wiadomo czy jakiś lakier z czasem nie uszkodzi matrycy.
Ale to jest pomysł s-f, nie ma w sklepie żarówek, które dają spolaryzowane światło.
Też raczej nie liczę na duży wzrost jasności, ale "wygładzenie" matrycy powinno poprawić ostrość, a co za tym idzie kontrast i kolory.
Dobry ekran to duże koszty, a ekran kierunkowy ma chyba więcej wad niż zalet. Ja mam białą ścianę, ale w pracy mogę porównać białą ścianę z "profesjonalnym" ekranem, zero różnicy, poza tym, że ekran faluje, a ściana jest zawsze płaska. Folia aluminiowa się nie nadaje, podobnie jak farba aluminiowa i inne błyszczące powierzchnie, ekran musi być matowy. Wyobraź sobie lustro jako ekran, nie będziesz miał obrazu, tylko zobaczysz światło z obiektywu projektora, jeśli będziesz patrzył pod odpowiednim kątem, albo nic nie zobaczysz.
Tak, mam tam dostęp, ale to generalnie strata czasu. Niczego się tam nie dowiesz, bo to co tam jest opisane, to informacje ogólnie dostępne w internecie, a ludzie w kółko zadają te same pytania, na które bez trudu możesz znaleźć odpowiedź gdzie indziej.
Na pewno nic się nie da łatwo rozdzielić, całość wygląda jak jeden kawałek plastiku. Trochę próbowałem na matrycy od laptopa, na siłę nie da się nic odkleić, najwyżej kawałek na samym rogu, a i tak odchodzi razem z polaryzatorem.
Spróbuj pomalować szybę i popatrz czy wyjdzie równo. Ja już próbowałem.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.