Urządzenie do testowania płytek

Czy z szanownych grupowiczów mógłby wskazać linki do urzadzeń testujące płytki drukowane za pomocą igieł testowych np:

formatting link
Kolega - elektronik "wrzucił mi" powyższy temat. Chciałbym sie zorientowac jak takie ustrojstwo działa. W domyśle będę chciał wykonać coś takiego/podobnego. Za wszelkie zdjęcia, opisy będę bardzo wdzięczny. Za zdjęcia urządzeń amatorsko wykonanych będę wdzienczny podwójnie.

Pozdrawiam Robert

Reply to
Anonim
Loading thread data ...

Tue, 9 Oct 2007 21:29:34 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "Anonim" snipped-for-privacy@adresu.email wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

To chyba coś takiego:

formatting link
Tu chyba też, ale tych igieł nie widać za bardzo:

formatting link

Reply to
__Maciek

Anonim pisze:

Chcesz zrobić urządzenie uniwersalne do testowania dowolnej płytki (sprawdzające np. czy ścieżki są właściwie wytrawione), czy raczej tester do sprawdzania już gotowej polutowanej płytki konkretnego urządzenia?

Robimy w firmie testery z takimi igłami ale to są klocki obsługujące w każdym przypadku jeden konkretny rodzaj płytki (zwykle już zlutowanej). Igły tylko służą do "wpięcia" się w płytkę a resztę testera wymyślasz standardowo - najczęściej na niektóre piny trzeba podać zasilanie (regulowane), na inne sygnały cyfrowe, z innych zczytać analogowo napięcie lub obciążyć jakimś prądem itp. Same bebechy testera różnią się w związku z tym znacząco w zależności jakie urządzenie ma testować i programować. Do tego piszemy nasz soft sterujący testerem z peceta.

Reply to
Adam Dybkowski

Dyskusje juz kiedys mielismy .. jak sprawdzic wieksza, niepolutowana plytke ? takie powiedzmy 200 sciezek z rozgalezieniami przelotkami ..

J.

Reply to
J.F.

J.F. pisze:

Doczepiasz do płytki igłę w każdej przelotce i najlepiej także na końcach ścieżek niezakończonych przelotkami (igły do padów - mają nieco inne końce niż igły do przelotek) i przelatujesz automatycznie listę połączeń wygenerowaną przez program do projektowania płytki. Trzeba umieć wysterować dowolną igłę (powiedzmy '0') a resztę skonfigurować jako wejścia z pullup'em. No i na podstawie listy połączeń wiadomo, które piny mają prawo zmienić swój stan na '0', a które nie.

Do przetestowania jest dużo - nie będzie to ani proste, ani szybkie. Ale się da. Oczywiście można sobie wyobrazić też tester zaledwie kilkuigłowy z ruchomymi (w poziomie) igłami. Taki wielogłowicowy "ploter". Więcej jeżdżenia ale mniejszy koszt igieł i do tego da się ustawić je w dowolnych miejscach.

Testowanie elektryczne płytek igłami robi się w każdej płytkarni przy płytkach 4-warstwowych i o większej liczbie warstw. Zresztą nie wyobrażam sobie zapłacenia za nieprzetestowaną płytkę 8-warstwową - to byłby samobój i koszmar wyczajania, dlaczego coś nie działa w urządzeniu. Dla 2-warstwowych zwykle można cośtam dopłacić i też mieć przetestowaną. Płytkarnia zwykle dostaje tylko Gerbery więc na ich podstawie da się zrobić taki test.

Reply to
Adam Dybkowski

trywialne .. tylko ile musi miec igiel i obwodow tester ? Przy plycie glownej peceta chyba juz tysiace.

Nawet dluiglowy. Ops, z dwoch stron - to cztero. Ale o ile przerwy mozna wykryc w miare sensownie .. to ze zwarciami bedzie wiecej roboty. Kazdy z kazdym odpada .. jakis program do generowania sasiedztwa ?

Ciagle jednak zachodze w glowe jak oni to robia.

No, jakby tylko kosci z JTAG uzyc ..

J.

Reply to
J.F.

Tue, 09 Oct 2007 23:58:52 +0200 jednostka biologiczna o nazwie J.F. <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

A to jest chyba wtedy coś takiego:

formatting link
O, tutaj widać wnętrzności takiej machiny:
formatting link
(z firmą PCB Technology nie mam nic wspólnego, wrzucam tylko linki do ich strony, bo można na niej pooglądać maszyny do PCB)

Ogólnie: google -> flying probe tester

Reply to
__Maciek

Ano widzialem, tylko sie ciagle zastanawiam ile trwa sprawdzenie czy ktoras z 200 sciezek nie zwiera sie przypadkiem z ktoras z pozostalych 199 sciezek.

A jak sciezek jest 1000 ?

J.

Reply to
J.F.

Wed, 10 Oct 2007 13:31:25 +0200 jednostka biologiczna o nazwie J.F. <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Pewnie trochę trwa. A może po prostu nie robi się takiego testu, pozostając tylko przy sprawdzeniu czy nie ma przerw?

To sadzają studenta z multimetrem, dają do ręki wydruk netlisty i let's go ;-)

Reply to
__Maciek

Teraz wiem już więcej, będzie to testowanie - a dokładniej diagnoza układów elektronicznych - już zmontowanych i działających. zastanowiłem sie i wiem jak to zrobie. Jeszcze raz dziękuje za pomoc

Pozdrawiam Robert

Reply to
Anonim

J.F. pisze:

Na podstawie projektu płytki można wytypować do testów tylko te sąsiadujące ze sobą. Następnie znakomitą większość testów można sobie darować z powodu niemożliwości powstania lewego zwarcia (przy założeniu że wcześniej przetestowane są rozłączone), lub małego prawdopodobieństwa powstania zwarcia (za duża odległość między najbliższymi punktami ścieżek przebiegająca bez przecięcia ścieżek już przetestowanych na rozwarcie).

Reply to
Tomasz Pyra

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.