urządzenie do regeneracyjnego ładowa ia

Mam w pracy torchę urządzeń zasilanych baterią 10 aku NiCd i ładowanych dedykowaną ładowarką. Jednak rozładowanie aku poniżej 10V skutkuje tym, że ładowarka ich nie widzi. Serwis producenta ładuje je pradem 5 mA do 10 V, potam już w ładowarce. Ponieważ taka usługa kosztue 40 zł za akumulator, a koszt zrobienie prostego xródła prądowego z ograniczeniem napięcia jest porównywalny i zdeterminowany ceną trafa zasilającego, to pomyślałem, że warto usiąść i zrobić. Tyle, że są jeszcze normy CE itp, czyli zrobić mogę, ale nie chcę, żeby ktoś zarzucił, że czegos-tam nie spełniam.

Projekt jest taki:

  1. Gotowy zasilacz 15-18 V, kupiony w sklepie za 30 zł, z CE
  2. Zasilany z tego zasilacza układ: stabilizator napięcia 10-12 V, z regulowanym ograniczeniem prądu wyjściowego: tu ustawionym na 5- 15 mA. (na wykopanym w rupieciach maa 723 sprzed 20 lat :)) ). Oczywiście wystarczyłby pojedynczy rezystor lub dwa tranzystory w układzie źródła prądowego, ale tak będzie bardziej elegancko.

1+2= ładowarka. Tylo co na to normy CE ?

Reply to
Marek
Loading thread data ...

W dniu 2011-11-27 12:01, Marek pisze:

Czy ta ładowarka ma iść na sprzedaż, czy będzie używana wyłącznie na użytek wewnętrzny firmy?

Reply to
Michał Lankosz

Dnia Sun, 27 Nov 2011 12:45:49 +0100, Michał Lankosz napisał(a):

Na wewnętrzny uzytek, obsługiwana przez pracownika.

Reply to
Marek

Skoro zasilacz spełnia normy a reszta jest zasilana napięciem bezpiecznym, to nie widzę problemów.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "Marek" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:affwk5iyqyxv.347tuhrvmi8z$. snipped-for-privacy@40tude.net...

W praktyce nic się nie stanie i nikt się chyba nigdy do niczego nie przyczepi. Ale teoretycznie każde eksploatowane urządzenie jak podlega pod jakąś dyrektywę to wymaga spełnienia określonych w niej wymagań, przed rozpoczęciem jego eksploatacji (nawet 1 wykonana samodzielnie sztuka). Urządzenie zasilane z niskiego napięcia nie podlega pod LVD. Urządzenie nie zawierające elementów aktywnych (kilka złącz i opornik) nie podlega pod dyrektywę EMC. Co do ROHS i WEEE to nie mam zdania. Ale to, o czym piszesz to przecież leżący w szafie prototyp, którego eksploatacja nigdy się nie rozpocznie, tylko od czasu do czasu wykonane zostaną jakieś testy, czy jeszcze działa ;-) P.G.

Reply to
Piotr Gałka

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.