Układ zasilania świetlówki 4W - praca bez składowe

Swego czasu poruszyłem na elektrodzie temat:

formatting link
ale sprawa umarła, nic ciekawego do tematu nie wniesiono. Teraz potrzebny pomysł jak obecny układ:
formatting link
Przerobić tak aby zaraz po zapłonie układ stał się takim ja po prawej stronie obrazka:
formatting link
("Układ pracy po zapłonie") Czyli po zapłonie ma zostać tor zasilania świetlówki złożony z kondensatora

1uF z szeregowym rezystorem 100 Ohm. Gdy już wymusimy wysokie napięcie do zapłonu to świetlówka po zapłonie znakomicie pracuje w takim układzie 1uF+100 Ohm.

Tak jak napisałem w artykule nie wchodzi w grę stworzenie nowego, elektronicznego statecznika. Trzeba zmodyfikować już istniejący układ z potężną składową stałą na układ bez składowej stałej w czasie pracy - po zapłonie. Oryginalny układ stałoprądowy zabija świetlówkę już po 2 miesiącach! Przepala się zawsze skrętka przy ujemnym biegunie zasilającym świetlówkę (po takim degradującym przepaleniu mimo wychwalań tych układów świetlówka już nie wystartuje), w czasie pracy ze składową stałą to właśnie ujemna skrętka ciągle się żarzy. W typowym układzie zmiennoprądowym obie skrętki mają tylko delikatną poświatę w czasie pracy, bo stają się symetrycznie katodami emitującymi elektrony w zależności od połówki napięcia zasilania i symetrycznie się zużywają. Zostajemy przy zapłonie na zimno (świadomy, że to wpływa negatywnie na trwałość, świetlówka rzadko zapalana) ale takim aby po zapłonie świetlówka pracowała tylko i wyłącznie z prądem zmiennym, bez składowej stałej, która zabija świetlówkę.

Reply to
Andrzej Litewka
Loading thread data ...

  1. Generować impuls zapłonowy w inny sposób. (cewka, element kluczujący)
1a. Jeżeli cewka (oryginalny dławik) to dać klucz równolegle do świetlówki i wywoływać przepięcie w odpowiednim momencie.
  1. Szeregowo z obwodem powielania (szeregowo z R1) dać optotriaka (może nawet triaka), diodę swiecącą zwierać jeżeli pojawi się prąd płynący przez świetlówkę.
  2. Dać zamiast R1 termistor do rozmagesowywania kineskopów.

Rezystory R1 i R2 można zastąpić jednym umieszczając go na "dolnym" doprowadzeniu sieci.

Reply to
Desoft

A nie lepiej wstawic dlawik, albo alektronike z kompaktowej ?

Dorobic system podgrzewania tej skretki pradem ? :-)

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Andrzej Litewka" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hkp70t$372$ snipped-for-privacy@atlantis.news.neostrada.pl...

ale nie pochwaliłeś się tam, że układ ubija świetlówki, co więcej, wcześniej upierałeś się, że żadnej szkodliwej składowej stałej nie ma. Przydałoby się dla potomności jednak zasygnalizować problem również i tam, przyznając się jednocześnie do błędu.

Pod dyskusję: kondensator w szereg ze świetlówką? Na tyle duży, żeby ładujący go impuls prądu stałego odpalił lampę (nie próbuję zgadywać, ile to ma być). C5 odpowiednio powiększyć, żeby w szereg z tym drugim było około 1u. Niestety obydwa kondensatory na wysokie napięcie, bo wpięte między nie wyjście z powielacza podniesie tam napięcie do 1kV + nałożona składowa zmienna. Zadziała?

e.

Reply to
entroper

Dnia Mon, 8 Feb 2010 17:18:52 +0100, entroper snipped-for-privacy@CWD.spamerom.p0czta.on3t.pll> napisał:

kiedys do swietlowek 22w kolowych stosowalem zwykly uklad z dlawikiem ale zamiast startera dawalem uklad z dioda i tyrystorem szeregowo, do bramki przez rezystor 1k dioda zaporowo spolaryzowana (funkcja diody zenera na ok 100V, uzywalem 1n4148) i jeszcze rownolegle do calosci kondensator, chyba 33nF ale nie pamietam. Zaleta jest taka ze swietlowka pracuje normalnie, a podczas startu skretki jednak sa troche podgrzewane. Swietlowka nie miga jak przy zwyklym starterze tylko sie stopniowo rozjasnia. Na poczatku gdy napiecie na rurze > 100V tyrystor jest wyzwalany i dziala podgrzewanie skretek. Pierwsza dioda (1n4007) powoduje przepiecia ktore przy troche podgrzanych skretkach ladnie przebijaja rure. Dodatkowy kondesator powoduje oscylacje ktore ulatwiaja zaplon (nie jest on konieczny). Zaswiecocona swietlowka ma spadek napiecia nizszy niz napiecie przebicia diody podlaczonej do bramki tyrystora.

----------------|<|----+--------- | | | | | -- | /\ D1 | | | | | |

--- / /\/ \

---- / R | \ \ | \ | | \----- |

----------------------

Takie cos zamiast startera ^ Kondesnator ewentualnie rownolegle z triakiem.

Reply to
yorgus

"entroper" news:hkpd3i$h95$ snipped-for-privacy@atlantis.news.neostrada.pl

Coś mało dokładnie przeczytałeś "...ich przydatność jest dla mnie zerowa, bo strasznie zabijają nowe rury..."

Patrz wyzej. Składowej stałej nie ma w układzie gdzie świetlówka zasilana jest przez szeregowy kondensator i taki układ w rozważaniu jest brany tylko pod uwagę. W oryginalnym układzie na dwóch połączonych szeregowo podwajaczach jest porażająca składowa stała. Świetlówkę odpala napięcie a nie prąd. Sam duży szeregowy kondensator wygeneruje tylko w impulsie duży prąd ale skąd to wysokie napięcie chcesz wziąć do rozruchu?

Reply to
Andrzej Litewka

"Desoft" news:hkp98l$gdf$ snipped-for-privacy@news.onet.pl

Cewka (oryginalny dławik) odpada, bo podnosi koszty i klient się będzie krzywić :) Jest tych urządzeń kilkaset sztuk i przed kulawy układ świetlówki padają jak muchy. Gdyby nie wchodziły w grę pieniądze to zwyczajnie wstawiam do układu porządny statecznik elektroniczny z podgrzewaniem skrętek przed startem (np. Vossloh-Schwabe za 35zł, czy Tridonic) i zapominam o problemie.

Reply to
Andrzej Litewka

"J.F." news: snipped-for-privacy@4ax.com

Rozważanie z kompaktem odpuściłem. Chyba, że polecisz tanie źródło płytek przetwornicy z kompaktów do rury 4W. Jakieś pudełka marketowe ze zużytymi kompaktami odpadają ;) tam głównie mocniejsze lampy są składowane a takich płytek potrzeba koło 100 sztuk i to do rury 4W. Podłączysz taką płytkę z kompakta 20W i rurka 5W padnie po kilkunastu godzinach z przeciążenia.

Reply to
Andrzej Litewka

Jakiś klucz trzeba dać, chyba że opcja z termistorem. W sumie wydaje mi się najbardziej sensowna jako opcja naprawcza.

Czy kilkaset sztuk w hurcie świetlówek (nienajlepszych*) jest droższa od tego układu?

  • zimny zapłon kwalifikuje ten układ jako świetlówka noname - 7zł?
Reply to
Desoft

Wystarczy dławik wymienić.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

A zasilacz 6W moze byc ?

Carefur, Tesco, Geant - gdzies sie znajdzie po 6.99 :-)

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Andrzej Litewka" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hkr3a0$ecv$ snipped-for-privacy@atlantis.news.neostrada.pl...

W momencie startu kondensator w szereg ze świetlówką (nazwijmy go C6) będzie nienaładowany i wysokie napięcie z powielacza będzie widoczne na zaciskach świetlówki*. Naładuje się drugi kondensator, ten oddzielający wyjście powielacza od sieci (obecnie tę rolę pełni C5).

Pytanie brzmi, jak duży musi być C6, by napięcie z powielacza pewnie odpaliło świetlówkę zanim się ten kondensator naładuje.

*) jeśli dobrze widzę, na wyjściu powielacza jest rezystor 560k a więc nieodpalona świetlówka nie pobiera znaczącego prądu. A jeśli nawet pobiera, przy założeniu C5=C6=2u, efektywna stała czasowa ładowania C6 będzie rzędu sekund, co chyba wystarczy? Czy nie wystarczy? Może warto sprawdzić?

e.

Reply to
entroper

"RoMan Mandziejewicz" news: snipped-for-privacy@pik-net.pl

Rozważyłem jeszcze raz układ ze świetlówki kompaktowej. W praktyce faktycznie sama przetwornica jest typowa dla większości świetlówek. Teraz pytanie czy są do nabycia gotowe wyjściowe dławiki do podmiany? Jakie parametry graniczne co do prądu nasycenia takiego dławika? Przyjąć prąd max = 2 x prąd pracy rury? W praktyce rdzeń ferrytowy składany z dwóch E ze szczeliną powietrzną. Szczelina żeby się nie nasycał za szybko? Ile one mają w praktyce? kilka mH? Jest jakieś zestawienie jaka indukcyjność do jakiej rury? Rozumiem, że im mniejszej mocy rura tym indukcyjność ma być większa? Zrobiłem próbę na elektronice wydłubanej z jakieś świetlówki kompaktowej coś koło 8W. Niestety kwestia dławika wchodzi w grę i trzeba go podmienić. Typowy prąd pracy po zapłonie dla świetlówki T5 4W to 170mA. W podłączonym układzie z kompaktowej po zapłonie jest coś w okolicy 200mA. co będzie się odbijać na trwałości rury - za duża moc doprowadzona do rury.

Reply to
Andrzej Litewka

Jasne.

formatting link

Dobre założenie.

Zazwyczaj tak sie robi w warunkach amatorskich. Ale może to też być rdzeń kubkowy ze szczeliną albo rdzeń toroidalny z materiału Sendust/SuperMSS (są tanie) lub wręcz rdzeń proszkowy.

Dokładnie.

To zależy od częstotliwości pracy. Najlepiej po prostu zmierzyć ile ma aktualny dławik. Dobrym przybliżeniem jest użycie dławika o indukcyjności odwrotnie proporcjonalnej do mocy. Czyli jeśli mieliśmy

2mH przy 20W, to dla 4W użyłbym 10mH. Trzeba tez pamiętać o wymianie kondensatora "zwierającego" grzałki - iloczyn indukcyjności dławika i pojemności tego kondensatora jest stały dla danego rozwiązania (częstotliwości). [...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.