ciągle kryzys ?

Ile to juz czasu mineło? Ceny jakoś nie chcą spaść do sensownego poziomu, niektóre procesory Atmela są absurdalnie drogie. SAM7S32 kosztuje tyle samo w TME co SAM7S256 czyli jakieś 3x drozej niż "przed kryzysem". To jest wiecej niz przegięcie. Czy TME i inny wyprzedają zapasy magazynowe czy to polityka Atmela skubania klienta?

Zaczynam coraz bardziej nerwowo rozglądac sie za czymś bardziej stabilnym cenowo :/

Reply to
Sebastian Biały
Loading thread data ...

W dniu 09.09.2010 21:14, Sebastian Biały pisze:

Mam wrażenie, że to 'duzi' sprzedawcy chcą zarobić - ceny wzrosły co jest im wybitnie na rękę. Do tego firmy, które potrzebują większe ilości rzuciły się robić zapasy. Myślę, że ceny zaczną spadać jak pojawi się sporo "małych" sprzedawców z niskimi cenami a dużą płynnością (bo większe sklepy mają 'drogie' zapasy i jeszcze długie miesiące będą próbowali je sprzedać).

Ja zacząłem spoglądać w stronę STM32 i LPC1000, ale ja hobbysta jestem.

Reply to
Michoo

Użytkownik "Sebastian Biały" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i6bbm5$s0f$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

ograniczyli wydobycie :)

e.

Reply to
invalid unparseable

TME to w ogóle mocno wkurzające jest czasem. Mam wrażenie, że niektóre ceny to chyba z sufitu są... Potrzebowałem na przykład kilkadziesiąt gniazd RCA , na panel - izolowanych. Miałem je dorzucone do większego zamówienia, ale coś mnie tknęło, że mi suma wyszła spora. Patrzę - i mało mnie szlag nie trafił. W TME - 4.50 (brutto) za sztukę. W sklepie w detalu - 2.50 dokładnie takie samo. Cholerycznie trzeba się pilnować.

Reply to
sundayman

no wlasnie... a moze jakas alternatywa? np. zakladajac ze mamy zrodlowki w C programow do atmegi32 , co wybrac zeby bylo podobne cenowo i dalo sie wlutowac w te same plytki?

przyznam ze atmelami interesuje sie glownie ze wzgledu na to ze sa (byly) ogolnodostepne i tanie, reszta 'parametrow' jest drugorzedna - no moze ilsoc ramu i sposob adresowania jest dosc silnym argumentem... a raczej proporcja ilosc ramu vs cena...

--

Reply to
Piotr "Curious" Slawinski

W dniu 2010-09-09 23:51, sundayman pisze:

Niektóre rzeczy masz prawie dwa razy tańsze w Elfa niż w TME. A kiedyś tak krytykowałem tu na grupie Elfę za drożyznę :)

Reply to
Mario

Użytkownik "sundayman" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i6bksn$lin$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Typowy sposób "rozwoju" polskich firm: najpierw się przykładamy a jak już troszkę umościmy się na rynku, to tniemy sobie w ch.. (bo jesteśmy "renomowani", jakby w takim handelku to coś znaczyło). A potem zdziwienie, że klient poszedł do innej firmy (która jest w fazie przykładania się). Przerobione na wielu przykładach. Wierność jednej firmie u nas nie ma szans się przyjąć...

e.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "Piotr "Curious" Slawinski" snipped-for-privacy@bwv190.internetdsl.tpnet.lp> napisał w wiadomości news:4c895c97$0$22810$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

ATMEGA16 i 644P. Przy czym 644P ma np. rozbite rejestry liczników (bardziej rozbudowane) i flagi, które w ATMEGA16/32 są w jednym rejestrze, w 644P są w dwóch rejestrach, wektory przerwań też się pozmieniały. Tak więc najbezpieczniejsza jest tylko zmiana pomiędzy ATMEGA16 i ATMEGA32.

Reply to
Marcin Wasilewski

W dniu 2010-09-10 00:15 Piotr "Curious" Slawinski napisał(a):

Nie pisane od razu z myślą o przenośności? Czyli wszędzie potworki typu printf_P, strcpy_P, PSTR itd. Przydałaby się warstwa "kompatybilności" aby to uruchomić na ARMie.

A jeżeli w programie jest wiele odwołań do I/O to trzeba będzie zmienić diametralnie.

Dużo lepiej gdy program używał systemu operacyjnego (np. Nut/OS) - wtedy warstwa sprzętu jest wyraźnie oddzielona a kompatybilność PSTR np. zapewniają #define w plikach nagłówkowych systemu. Małym nakładem pracy można wtedy przenieść program np. z AVRa na ARMa. A ARMów jak mrówków - co się nie obejrzysz. Zresztą zobacz jaki stos $$$ zarobiła firma ARM w ostatnim roku - a sami nie produkują scalaków, jedynie sprzedają licencje.

Reply to
Adam Dybkowski

W dniu 2010-09-10 01:18 Marcin Wasilewski napisał(a):

Ale to ciągle Atmel. Czyli za miesiąc może być ten sam problem z dostępnością, tym razem ATmega644P zamiast ATmega32. Sugeruję raczej rozejrzeć się w środowisku małych ARMów.

Dla porównania w cenie ATmegi128 można kupić dużo potężniejszego ARMa i z większym RAMem. W takiej samej obudowie.

Reply to
Adam Dybkowski

pisane. bardziej w pytaniu chodzilo nie o to jak to zrobic, tylko ew. ktore z armow podobnych cenowo da sie wlutowac w te same plytki (sa jak najbardziej pin-compatible), ew czy nie ma jakichs gotowych rozwiazan typu np. 'emulator' amtega32 .... dla amatorow atmegi w obudowach dip byly np. bardzo ciekawym rozwiazaniem... prosto sie to lutuje...

--

Reply to
Piotr "Curious" Slawinski

dokladnie o to chodzi.

--

Reply to
Piotr "Curious" Slawinski

Użytkownik "Piotr "Curious" Slawinski" snipped-for-privacy@bwv190.internetdsl.tpnet.lp> napisał w wiadomości news:4c8975b1$0$22798$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Ale zdajesz sobie sprawę, że nawet mając źródła w C program sam Ci się nie przeportuje na inny procek. Pozostaną wszelkie odwołania do rejestrów funkcyjnych, które będziesz musiał zmieniać sam. W rozbudowanym programie używającym timerów, I2C itp. drobiazgi przeportowanie z ATMEGA16/32 -> potrafi zająć kilka godzin (szczególnie gdy robi to się pierwszy raz), a co dopiero na inny procek z całkiem inną organizacją urządzeń I/O.

Reply to
Marcin Wasilewski

Użytkownik "Marcin Wasilewski" snipped-for-privacy@adres.pewnie.je.st> napisał w wiadomości news:i6bv0h$ttf$ snipped-for-privacy@news.task.gda.pl...

Miało być ATMEGA16/32 -> 644P

Reply to
Marcin Wasilewski

W dniu 2010-09-10 01:42, Adam Dybkowski pisze:

No nie tylko. Zdaje się ze kupili sobie Keila.

Reply to
Mario

Użytkownik "Sebastian Biały" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i6bbm5$s0f$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Tzw. kryzys jest u prawie wszystkich producentów. Ceny układów osiągają absurdalne wartości. Najwięcej na tym zrobią brokerzy handlujący częściami. Parę dni temu uczestniczyłem w licytacji scalaków na zasadzie kto da więcej. Cena osiągnęła poziom x10 i ktoś kupił. Miałem nadzieje ze da się kupić załóżmy po x1.5 . Używamy procków Microchipa i nie zauważyłem w tej firmie jakiś strasznych braków , ale co z tego jak reszta nie jest dostępna. Z tego co wiem w Maxim/Dallas czas oczekiwania to ponad 33 tygodnie.

Reply to
Mariusz K.

Tendencje utrzymywania wysokich cen zauważyłem tylko w polskich firmach, w zachodnich jak np. w mouser.com procków z dnia na dzień przybywa a co za tym idzie i cena ich spada. Jesteśmy krajem drobnych kombinatorów i pogódźmy się z tym faktem.

Reply to
bobofrut

Użytkownik "bobofrut" snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomości news:fcd0f4ac-e23e-41e6-b779-

a Farnell jest jaki ? Atmega128 za ponad 100zł to nie zart

@
Reply to
Artur Miller

Powiem tak (a raczej napisze)... Wyjątek, który potwierdza regułę.

Reply to
bobofrut

W dniu 2010-09-10 02:00 Piotr "Curious" Slawinski napisał(a):

DIP40? Nie istnieją takie ARMy.

A jeżeli chodzi o TQFP to na 99% pinout będzie inny. Zresztą ATmega32 ma bardzo małą obudowę TQFP44 i ciężko nawet będzie znaleźć jakiegokolwiek ARMa w takiej obudowie. W niewiele większej TQFP48 są już procki NXP serii Cortex-M0 i Cortex-M3. Jeżeli masz gotowe płytki urządzenia pod ATmegę32 to raczej nie znajdziesz zamiennika o tej samej pinologii.

A szukałeś może w podobnych rodzinach co ATmega (nie mocniejszych jak ARM?). Zapewne są PICe z Flashem 32KB w zbliżonych obudowach. Tylko tam darmowy kompilator gcc nie istnieje.

Reply to
Adam Dybkowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.