Pamiętam, że jeszcze parę lat temu powstawały amatorskie projekty (głównie na Arduino), korzystające z łączności z Twitterem. Serwis udostępniał wtedy dość proste API, które pozwalało na dostęp do niewrażliwych danych bez potrzeby logowania. Wystarczyło wysłać odpowiednie żądanie GET i otrzymywało się strukturę z JSON-em. Nawet chcąc publikować z poziomu MCU można było się w miarę prosto zalogować.
Teraz pobieżnie rzuciłem okiem na opis API na stronie Twittera i z tego co widzę, to spray się trochę skomplikowały. Konieczne jest łączenie się przez SSL (to akurat jest całkiem zrozumiałe) i korzystanie z autoryzacji OAuth, nawet przy dostępnie do publicznych danych.
Ktoś się może orientuje, czy będzie się to dało przeprowadzić z poziomu mikrokontrolera? Jeśli nie najprostszego Arduino z AVR-em, to może przynajmniej jakiegoś STM32/PIC32 z WolfSSL-em? ESP866 też posiada w SDK bibliotekę do obsługi SSL. Jest to wykonalne, czy na chwilę obecną trzeba będzie skorzystać z któregoś z prostych komputerków na Linuksie albo postawić sobie własną bramkę?