Witam,
Zastanawiam się, czy coś takiego jest możliwe do uruchomienia:
- Jest sobie *jeden* standardowy kabel antenowy (koncentryk), który - jak wiadomo - ma dwa końce :-)
- Do jednego końca podłączam sygnał z konwertera anteny satelitarnej
- Z drugiej strony podłączam sygnał z kablówki
- Po środku do tego kabla podczepione np. jakieś przelotowe gniazdka do których można wpiąć radio/tv albo tuner satelitarny (to ostatnie oczywiście tylko w jednym miejscu na raz)
Naczytałem się sporo
formatting link
i wiem, że nie ma problemu z tego typu łączeniem sygnałów (wystarczy sumator TV/Sat i potem odpowiednie gniazdka typu "all-in-one", czyli z 3 wyjściami: R+TV+SAT), ale... wszędzie mowa jest o sytuacji, gdzie źródła obu sygnałów idą sobie razem grzecznie z jednej i tej samej strony. A ja bym potrzebował tak, żeby każdy miał swoje źródło po przeciwnej stronie i nie mam pojęcia, czy to się nie będzie ze sobą kłóciło.
Powiedzcie proszę - czy to ma prawo zadziałać? Ewentualne wyjaśnienia, jak/dlaczego również mile widziane - chętnie się nauczę czegoś nowego ;-)