Trwałość akumulatorków - znowu

Właśnie dzisiaj padły baterie alkaliczne w grającej lokomotywie(*). Przy podmianie z pianinka(*) kapnąłem się, że w tym pianinku są akumulatory Energizer NiMH, które 'grają' od ponad 4 miesięcy, choć mało intensywnie bo dziewczynka woli lokomotywę ;). Te akumulatory wcześniej popracowały trochę w aparacie cyfrowym wymiennie z drugim kompletem. Wyglądają mniej więcej tak:

Ładuję je ładowarką 'pół godzinną' GP z kontrolą, czyli wycisk (wcisk?) mają spory. Pojemność 2100mAh napisana drobnym druczkiem, ledwo widocznym. Wybita jest na nich chyba data produkcji, a może to jakiś kod: "03 06 LV" Dostałem je w 2004 roku. Jak widać nadal mają się dobrze i trzymają ładunek. Ciekawe jak długo jeszcze pociągną w lokomotywie :)

Planuję kupić 8 sztuk aku AAA do niani/PMR (dołączone noname 550mAh to padaki) i nie wiem czy wybierać jakieś Recyko/Eneloop, czy zwykłe Energizer? A może teraz właśnie zwykłe są gorsze, żeby producenci zarabiali na Eneloopach? Chcę kupić tanio, ale żeby posłużyły przynajmniej tyle, co moje posiadane AA Energizery. Myślę, że 850mAh bym się zadowolił!

(*)-kto ma dzieci to wie o co chodzi, pianinko ma głośnik dynamiczny i podświetlane żarówkami klawisze :)

Michał