Troch? pomarudz? !!

Otóż da się zauważyć u cwaniackich polskich firm oferujących PCB sformułowanie "maska antylutownicza". Pierdyljon lat temu, w trosce o poprawność językową tumaniści proponowali, wręcz DARLI się o to, coby anglojęzyczne 'dziabągi' zastąpić Naszymi Ojczystymi. I tak np.:

1) Computer - liczyk 2) Interface - sprzęg (buahaha, bardzo podoba mi się podejście do tematu jednego z grupowiczów, nie pomnę nick'a, ale z jajcem to przetłumaczył wprost - MIĘDZYMORDZIE)

============

OK, dopiszcie tam jeszcze jakieś chocki klocki wymyślane przez tumanistów, ot coby było weselej.

Wracając do tej maski antylutowniczej, to dziwi mnie fakt, że firma uznana na rynku IP (Polska) , szanowana na rynku IP (nie tylko w PL, cały glob) bierze się za tematy o których ma blade pojęcie i strzela se w z dubeltówy w kolano, a odłamki walą po całym ciele firmy..

No ale to nie moja sprawa, mnie ino to dziwi.

Reply to
stchebel
Loading thread data ...

i grantu oczekujesz?

Reply to
feldmarszałek tusk

Z głupich nazw przypomina mi się myszka - manipulator stołokulotoczny. Ale co do maski antylutowniczej - mnie jakoś to nie razi.

Reply to
Jakub Rakus

Kliknięcie - mlask Podwójne kliknięcie - dwumlask Joystick - manipulator wychyłowy

Mi się kojarzy z obrożą antyszczekową.

formatting link

Reply to
Gof

Użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@googlegroups.com...

przytoczył jakies stare pomysły - zdaje sie ze na poczatku lat 90tych ktos to proponował.

b.

Reply to
Budyń

Jan Bielecki?

Reply to
Gof

Budyń napisał:

Nie dziewięćdziesiątych, tylko osiemdziesiątych.

Reply to
invalid unparseable

A co w takiej kwestii:

"Silnia. Googlałem i lipa.. Albo nie umiem googlać, albo.. Raczej to pierwsze. Jak jest po angielsku "silnia"?"

A.L.

Reply to
A.L.

Tak

A.L.

Reply to
A.L.

W dniu 2014-08-11 15:34, A.L. pisze:

nie no serio?

formatting link
-> English

@
Reply to
Artur Miller

Dnia 2014-08-11, o godz. 15:36:32 Artur Miller snipped-for-privacy@nomail.com napisał(a):

albo:

formatting link

Reply to
Maciej Milinkiewicz

Ech, łza się w oku kręci - manipulator stołokulotoczny, jeden z wytworów językowych nieodżałowanego Johna B.

Bielecki miał awersję do nazywania rzeczy normalnie i do stosowania normalnych notacji - w żadnej z jego książek nie uświadczy zapisu w BNF-ie albo EBNF-ie, za to memuarów językowych co niemiara!

Reply to
invalid unparseable

Moze i mial. Znalem go osobiscie. Byl niewatpliwie najpepszym polskim specjalista od teorii i praktyki jezykow programowania. Od tamtych czasow do dzis.

Pisze "najlepszym" a nie "jednym z najlepszych"

Aczkolwoiek niektore jego publikacje byly kontrowersyje, proponuje oddac szacunek

A.L.

Reply to
A.L.

Niemiecki: Rechner, szwedzki: dator, francuski: l'ordinateur ... da się. Ale my musimy mieć po amerykańsku, żeby być bardziej c00l!

To wieki temu był taki mądrala co się naśmiewał ze sprzęgu czy innych takich i pisał o międzymordziu. Tak samo dobre jak: "I see in boat" = "Widzew Łódź" i parę innych.

Jak napisałeś w temacie - marudzisz ;-) a co mają pisać? "soldermaska"? i co to właściwie znaczy? I w jakim to języku?

Wielu dziwi, że można coś po polsku powiedzieć. Np. zamiast mówić "sidi" powiedzieć „cede” bo przecież wiadomo, że polski alfabet zaczyna się od „a, be, si...”

O „dewede” już nie wspominam bo tu nawet Ci co znają polski alfabet to nie wiedzą, że nie ma w nim litery „fał” - taka jest w niemieckim...

Manipulator to był „drążkowo - wychyłowy” ;-) Stołokulotoczny to był „przesuwacz” i tych wszystkich nikt nie sugerował poważnie. To był taki artykuł (wieki temu - już nie pamiętam w którym czasopiśmie), w którym puszczono sobie wodze humoru a dziś legendy opowiadają, że to na poważnie było.

Ani mnie - choć pewnie gdybym chciał to bardziej po polsku napisać to wymyśliłbym pewnie coś w rodzaju „powłoka (albo warstwa) przeciwlutownicza” ;-)

Reply to
Bogdan Ryszkiewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.