[troche ntg] [gdzie] uchwyt do wiertla 1mm

Piotr Curious Gluszenia Slawinski schrieb:

z ręki i precyzja? Można kupić uchwyty "proxonopodobne" za jakieś 20-40zł i wbudować do tańszej wiertarki. Tylko trzeba znaleźć tanią wiertarkę, która nie bije jak ZOMO i ma gwint na wrzecionie taki, jak Proxon. Ja małe dziurki wiercę na potężnej wiertarze stołowej (jakieś 100kg wagi), z uchwytem

0.3-13mm. Przynajmniej wiertła się nie łamią tak często. A dobre wiertła 0.3mm są drogie.

Waldek

Piotr Curious Gluszenia Slawinski pisze: [..]

Kup sobie dremela, np ten jest tani:

Uchwyt ma 3.2, wiertła i frezy do dostania od malutkich (ja mam najmniejsze 0.4mm) ...do 3.2 ;)

m.

bardzo ciekawe urzadzonko, nie wiedzialem ze potrafi zlapac tak male wiertla, chyba ze te mniejsze to sa jakies specjalne ze zgrubieniem tak zeby pasowaly do uchwytu 3.2? poki co do wiertel 1-3mm poradzilem sobie stara wiertarka 'piko' (10 pln + godzina spedzona nad przepalonym silnikiem).

w przyszlosci jednak planuje zlozenie chociaz minimalnego automatycznego stolu wiertarskiego operujacego wlasnie malymi wiertelkami i stad szukam _malych_ uchwytow takich jak opisalem, w ktorych wiertlo moze tez zmienic automat (nie wyobrazam sobie automatycznego 'rozkrecania' , 'pozycjonowania' itd , uchwytow typu dremela, wiertarki piko czy nawet proxxona). stolik bedzie mial za zadanie po prostu pracochlonnie obrabiac male delikatne przedmioty, bez jakichs wiekszych sil czy przeciazen, rozmiar 'glowicy' wiercacej jest tez dosc wazny jesli chodzi o rozmiary calosci i uprosci mechanike sterowania (mozna wtedy uzyc nawet kilku cienkich silnikow 'jeden na drugim' z walami sprzezonymi rurkami termokurczliwymi, co wytworzy dlugi pionowy 'pisakowiertak' z magnesami przesunietymi 'w fazie' o wybrany kat (np. 90' dla dwoch).

oczywiscie 'prosciej' kupic 'prawdziwa' wiertarke stolowa za 200pln , i dorobic ruchomy stoliczek, a zmieniak do wiertel zrobic z solidnej wkretarki , i takie cos zapewne tez sobie poskladam, ale jesli bylaby mozliwosc niewielkim kosztem zlozenia sobie czegos co nie bedzie zajmowac calego biurka to czemu nie :)

--

można użyć czegoś profesjonalnego, typu Jager, Precise, Excellon , ale śmiem twierdzić że to nie na Twoją kieszeń. Takie narzędzia prawidłowo eksploatowane działają wieki ;)

Andrzej

In the darkest hour on Thu, 09 Apr 2009 16:27:01 +0200, Piotr Curious Gluszenia Slawinski snipped-for-privacy@moj.ip.tpnet.pl> screamed:

Wiertła 1mm to nawet moja wkrętarko-wiertarka CMI za 30-kilka zł łapie.

0,8mm też.

Piotr Curious Gluszenia Slawinski pisze:

Dokładnie tak. Trzonek jest 3.2mm, a końcówka wiertła (z reguły 7mm) jest mniejszej średnicy. Tak jak pisałem, ja mam najmniejsze 0.40 albo

0.45mm.

Nie bije, wierci się świetnie.

m.

Piotr Curious Gluszenia Slawinski pisze:

Owiń wiertło cieńkim drucikiem najlepiej miedzianym na części która wchodzi do uchwytu.Stosowałem ten sposób do wiertełek 0.3 - 0.8 mm .