troche NTG, ale troche może TG ? VGA w PC

Taki mam problem - chciałbym (chodzi o komputer przemysłowy), coby mi wyjście VGA (onboard oczywiście) włączało się do piero po załadowaniu systemu (XP obecnie) i aplikacji. Oczywiscie mozna by to zrobić wstawiając "switch" na VGA :) no ale nie o to chodzi. Nie bardzo chciałby też ciąć ściezki na PCB coby np. rozłączać jakis sygnał :)

Zapewne niezbędne będzie poprawianie biosu. Może ktoś ma pojęcie, gdzie szukać rozwiązania ? Bo jakos nie moge znaleźć nic...

pozdr.

Reply to
sundayman
Loading thread data ...

sundayman pisze:

A co, klient ma nie wiedzieć, że to na XP-ku chodzi?? :P...

Reply to
Konop

masz kilka mozliwosci. Na przyklad dodatkowa karta PCI z wlasnym biosem, ktory wylacza VGA programowo. Albo po prostu karta z przekaznikiem wlaczanym np. przez USB i przez ta karte prowadzisz sygnaly VGA.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Mozna np. uzyc LPT + transoptor + przekaznik na zasilaniu monitora i 10 bajtow .com.

Reply to
Jacek

Użytkownik "sundayman" <:

a może wystarczy Ci po prostu podmiana logo WinXP na "black screen"?

Reply to
JR

no, to już ćwiczyłem, ale nie chodzi mi tylko o logo XP, bo wiadomo, że to można dość łatwo zamienić. Chciałbym po prostu uniknąć pokazywania czegokolwiek, do momentu uruchomienia docelowej aplikacji. No a tak , to i jakieś tam logo z biosu leci, i potem, zanim mi się aplikacja uruchomi, to lata coś po pulpicie XP :)

Czyli oczywiście najprostszym rozwiązaniem byłoby LPT + przekaźnik. No, ale - nie mogę (tzn. nie chcę) wstawiać niczego pomiedzy gniazdo VGA (bo mam juz zrobioną obudowę tak, że gniazda z płyty wychodzą mi na zewnątrz i wolałbym tego nie zmieniać). Do PCI wstawić nic nie mogę (miejsca nie ma). Grzebanie w samej mobo też nie whcodzi w grę, bo mi diabli wezmą gwarancję.

Czyli pozostaje mi chyba czysto softwareowe rozwiązanie. No i takie byłoby najbardziej eleganckie, a to też się liczy :) No i właściwie to o to pytam, czy ktoś to ćwiczył może. Troche się boję grzebać w biosie, więc wolałbym, żeby podstawowe błędy popełnił już ktoś inny (wcześniej) :)

pozdr.

Reply to
sundayman

No lepiej, żeby nie wiedział, boć to w końcu obciach :)

Reply to
sundayman

A może inaczej - zrobić "niby kartę video na PCI" (to by się jeszcze dało, bo pewnie mogłoby to być niewiele większe od samego slotu PCI), tak, żeby bios podczas startu przełączał się na tą niby "dodatkową" kartę, a potem toto przełączyć spowrotem. No, ale jak to w sumie działa, to przełączanie, ktoś wie ?

Reply to
sundayman

sundayman pisze:

Możesz próbować bawić się dwoma monitorami. Moja karta ATI ma taki tryb

- nazywa się theater mode. Polega na tym, że drugi ekran jest cały czas czarny, a przy wyświetlaniu filmów się one tam pojawiają ;)... jakoś jest to rozegrane, pewnie trzeba by jakiś soft rozdłubać, ale pytaj też na bardziej komputerowych stronach ;)... to by Ci najbardziej odpowiadało, ponieważ byś sobie ustawił, że tylko Twoja aplikacja jest na tym monitorze, wszystkie "śmieci" WinXP lądowały by na monitorze, którego by nie było ;)...

Pozdrawiam Konop

Reply to
Konop

sundayman pisze:

No właśnie to mnie wkurza! Sprzeda to pewnie jako super dedykowany sterownik do czegoś, a to będzie zwykły komp z WinXP :P... jak robi na XP to niech się przyzna!! :P...

Pozdrawiam Konop

Reply to
Konop

Dnia Tue, 10 Feb 2009 18:14:41 +0100, Konop napisał(a):

Do tego jeszcze obudowa VeryLargeTower koniecznie czarna z kratownica i mozna powiedziec, ze to taki komp 10 petaflopow za jedyne $60k;)

Reply to
Jacek

A dlaczego przekaznik na gniazdo vga? Nie lepiej na zasilanie monitora? Wlaczy sie dokladnie kiedy bedziesz chcial i nie musisz(?) przerabiac specjalnie gniazd.

Reply to
Jacek

Moze to Ci cos nasunie;

formatting link

Reply to
Jacek

A tutaj masz gotowca:

formatting link

Reply to
Jacek

sundayman pisze:

A później jak padnie dysk/Windows to sprzęt za 200 kUSD idzie na śmietnik bo nie da się tego naprawić ;-)

Reply to
Filip Ozimek

Czy ta aplikacja tak dużo potrzebuje z tego systemu XP? Jeśli nie, to przekompilować ją pod starym kompilatorem pracującym pod DOS. Ewentualnie dorobić co nieco. Są jakieś inne systemy też. Co prawda trzeba się nauczyć, ale jeśli poświęcać czas na dorobienie "maskowania", to lepiej już przy okazji poszerzyć wiedzę. Nagrodą będzie sprawniejsze działanie przemysłu. No chyba, że kolega wybierze Vistę zamiast XP. Wtedy zalety tej podmiany giną:-)

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2009-02-10 17:40, sundayman pisze:

Wyłącz GUI boot, będzie czarny ekran.

Reply to
kffiatek

sundayman pisze:

Kiedyś moja stara karta graficzna bodajże ATI 9559 miała podczas startu biosu aktywne tylko wyjście VGA a DVI załączało się dopiero po wgraniu sterowników. Czyli coś takiego jak chciałeś ale na DVI a nie VGA.

Reply to
Mario

Mario pisze:

Radeon 9550.

Reply to
Mario

Użytkownik "Sylwester Łazar" snipped-for-privacy@alpro.pl napisał w wiadomości news:gmsgml$r6d$ snipped-for-privacy@mx1.internetia.pl...

Hm...więc tak. Po pierwsze dzięki za uwagi (a zwłaszcza za linki, zaraz przejrzę). Co do odcinania zasilania monitora - nie chcę tego robić, bo urządzenie jest "standalone" czyli - teoretycznie, nie mam dostępu do monitora.

rozwiązanie z dwoma monitorami byłoby cool, gdyby nie fakt, że nie mogę dołożyć nic na PCI, bo nie mam miejsca :)

A co do cytowanego powyżej posta...hm, no własnie powoli przeżywam transformację duchową, czyby się nie przenieść na linuxa jakiegoś :) Tzn - zasadniczo, docelowo tak własnie miało być. Ale zależało mi na czasie, XP pod ręką najłatwiej, program jest niestety nie mój, i dedykowany do XP, więc - przynajmniej tu i ówdzie to XP będzie musiało zostać. Ale - równolegle, chcę zrobić też własny soft, i tu już jest szansa...Co prawda linux jest mi obcy (jeśli chodzi o wiedzę, bo ideologicznie jest mi bardzo bliski, jako żem na codzień macuser, a to nie tak daleko... :)

Więc przejrzę sobie podesłane linki, a i o instalacji linuxa myślę :)

pozdrawiam kolegów

Reply to
sundayman

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.