Trochę dziwna sprawa (podłączanie radia sam)

Witam, Kupiłem za małe pieniądze, nienajnowsze radyjko (noname) samochodowe, (lubię tak sobie czasami coś kupić do naprawiania). Sprzedawca zarzekał się, że jest dobre, (założyłem, że każdy sprzedawca bazarowy tak mówi), ale oczywiście pinologii nie mógł mi podać, bo nie znał, (ale co to dla "wytrawnego" elektronika). Jak podłączyłem wg. "zdrowego rozsądku" to nie chodziło, czyli minus na masę, a plus do najgrubszej ścieżki (z bezpiecznikiem i równolegle dioda w kierunku zaporowym). Wiec, po pierwszych chwilach i złych myślach na sprzedającego zacząłem szukać dalej (założyłem, że jest jednak sprawne). Stwierdziłem, że rzecz dziwna, przewody te dochodzą do stopnia mocy, ale nie są wyłączane wyłącznikiem przy pot. siły głosu. Znalazłem przewód, który jest wyłączany tym wyłącznikiem, ..ale ścieżeczka jest cieniuuutka. Zaryzykowałem te parę pln-ów, i podłączyłem je równolegle, ...i zadziałało. Po tym przydługim wstępie mam pytanie, czy praktyka taka jest powszechna że stopień mocy jest podłączany na stałe do napięcia zasilającego.

Na płytce doszukałem się oznaczenia Back-up - prowadzone grubą ścieżka (+dioda) i Power Supply - cienka ścieżka wyłącznik przy pot. Dla mnie to nader dziwne.

Artur(m) ps. Wybaczcie, nie "rozgryzałem" jeszcze radia co z tyłu ma 26 pinów.

Reply to
artur(m
Loading thread data ...

Jest to możliwe. Są przecież końcówki mocy, które są zasilane na stałe i posiadają osobny pin do zmiany trybu pracy (np. ON / ST_BY). W gruncie rzeczy unikasz obciążania włącznika radiowego dość dużym prądem, jaki może pobierać końcówka mocy. BTW w większości odbiorników stosuje się zasilanie permanentne i back'upowe. pzdr, Piotrek

Reply to
e

Użytkownik e snipped-for-privacy@e.pl w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:c9mju5$im7$ snipped-for-privacy@achot.icm.edu.pl...

Dzięki uspokoiłeś moje "skołatane nerwy", choć na zdrowy rozum przy większych mocach, wiadomo jakie musiałyby być te "mikro" przełączniki (niektóre radyjka mają np 4x 45W) to na tych długich przewodach spadek byłby dość znaczny. Ale niepokoi mnie trochę to ciągłe "bycie" pod napięciem.

Artur(m)

Reply to
artur(m

back'upowe >>>.

Według mojej znajomości języków obcych i żargonu elektronicznego oba powyższe określenia znaczą to samo - stałe, czyli podtrzymujące. Wmak

Reply to
wmak

Masz rację. Ale wiesz, o co chodzi. pzdr, Piotrek.

Reply to
e

artur(m) się wziął i wyklepał:

W moim coś cykało jak przy włączaniu. Ale jakoś nigdzie przekaźnika nie widziałem... :)

Reply to
scx

1) Odbiorniki samochodowe mają przeważnie dwa przewody zasilające (+). Jeden (łączony z akumulatora) dla układów wymagających ciągłego zasilania (np.pamięć programów, zegara, kodu) drugi (rozłączany kluczykiem stacyjki) do całej prądożernej reszty (m.in. końcówki mocy). 2) Główny przewód zasilający (prądożerny) oznaczany jest m.in. jako Power Supply B+ a drugi np.Memory Back-up (może zamieniły Ci się napisy). 3) Końcówki mocy często podłączone są bezpośrednio do plusa a wyłącznie realizowane jest na jednym z ich wyprowadzeń (patrz post "e"). 4) W niektórych odbiornikach (szczególnie no name) pomimo ich wyłączenia główny przewód zasilający pobiera np.kilkadziesiąt mA i podłączanie go razem z Memory bezpośrednio do akumulatora (pomijając stacyjkę) skutkuje osłabianiem akumulatora na postoju. 5) pozdrawiam

satel

Reply to
satel

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.