trawienie w b327

Nie.

Wiktor S. napisał(a):

Ale zostawia plamy na ubraniu.

Dnia 20-04-2007 o 13:30:54 jarek <jarek54129 snipped-for-privacy@poczta.fm napisał(a):

Nie wiem, jaka była poprzednia dyskusja, bo po kilku dniach przerwy wykasowałem 500 postów nie patrząc na nagłówki, ale jeżeli 'b327' to nadsiarczan sodu, to ktoś na grupie chemików napisał:

Cu + Na2S2O8 --> CuSO4 + Na2SO4

Pierwszy z tych związków to niebieski siarczan miedzi, drugi to bezbarwny siarczan sodu, 'sól glauberska' o ile nie mylę nazw, nieszkodliwy, gdy się go nie zjada kilogramami. Nic się nie wydziela, a tlen w szczególności nie, bo proces polega na utlenianiu miedzi. Także brak tlenków siarki (wierząc chemikom). Z praktyki wiem, że reakcja jest bezwonna, a podwyższona temperatura i mieszanie ją przyspiesza

- byle nie za bardzo, bo podeżre ścieżki.

Antek PS: Ta reakcja, jak każda, jest odwracalna, ale chyba jej równowaga jest tak przesunięta w prawo, że można nie obawiać się wytrącania metalicznej miedzi...

Cu + Na2S2O8 -->> CuSO4 + Na2SO4

Włóż coś stalowego do zużytego roztworu...

Dnia 20-04-2007 o 15:33:37 RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a):

Miedziowanie? :) Lepiej żelazo, nie stal. No ale tego nie było w założeniach :) Przez

rozumiem, że miedź nie rozproszy się ponownie na płytce.

Zastanawiałem się nad dodaniem do roztworu kilku gwoździ, ale wtedy co stanie się z jonami żelaza?

Antek

A skąd chcesz zdobyć czyste żelazo?

Trzebaby zrobić jakiś eksperyment ;) Może odkryłem metodę regeneracji...

Dnia 20-04-2007 o 17:00:08 RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a):

Niekoniecznie czyste, ale coś, co nie jest stalą z dodatkami "stainless". Gwoździe (zwykłe) wystarczą.

Pomysł niezły, odwrócenie reakcji działa na "chlorek" do trawienia, tylko, że wtedy trzeba wlać wody utlenionej i zakwasić roztwór. Ideą "odzysku" - dla "chlorku" jest aby żelazo +2 przeszło w +3, a potem mogło pobrać elektrony przerabiając miedź 0 w miedź +2. Chemicy pewnie znają tę reakcję na pamięć.

Tutaj jest gorzej, bo trzeba by odtworzyć nadsiarczan, a bez jakiejś solidnej dolewki kwasu siarkowego i odwodnienia wydaje mi się to niemożliwe. Szkoda skórki za wyprawę.

Na wszelki wypadek forwarduję to do chemików.

Antek

Zwykłe gwoździe są ze stali. Węglowej. Czyste żelazo nie nadaje się na gwoździe - jest za miekkie. Nie pisałem o stali nierdzewnej tylko po prostu o stali.

Nie trzeba - wydaje sie ze mozna trawic Fe2(SO4)3 :-)

Regeneracja przez napowietrzanie i ...

dolewka oczywiscie potrzebna.

O stezony kwas siarkowy latwo :-)

Napowietrzac sie moze w trakcie trawienia w akwarium. Tylko pare gwozdzi wrzucic :-)

J.

Nie wszystkie reakcje są odwracalne. Ta na przykład nie jest.

Jony żalaza katalizują rozkład nadtlenodisiarczanu do siarczanu i tlenu. Podobnie jest z nadtlenkiem wodoru. Dlatego przy próbie regeneracji chlorku żelaza wydziela się tlen, chlorek żelaza można regenerować po prostu przepuszczając powietrze przez zakwaszony roztwór.

Pozdrowienia od chemika, Paweł