transformator - proste pytanie (chyba)

Witam Jestem laikiem. Potrzebuje transformatorka ktory wezme sobie do usa, podlacze i ktory zrobi mi ze 110v 220v. Bylem dzis na wolumenie i pan mi dal taki transformatorek (TS40/78) i powiedzial zebym tylko pierwotne uzwojenie wykorzystal tzn tak :

| |-| | (110) ( 220 ) No to zrobilem sobie test tzn w droga strone czy dziala z 220 na 110 no i spoko jest ok. Natomiast wymyslilem ze sobie zrobie test w droga strone tzn tam gdzie 110 to dalem 220 czyli na wyjsciu powinienem miec 440. No ale szybko odlaczylem bo brzeczalo i sie grzalo (na szczescie jeszcze go nie spalilem). Jak to jest ? dlatego sie grzal bo dwa razy wieksze napiecie ?? czy tez dlatego bo te trafo sie do tego celu nie nadaje ?? Jesli to drogie to gdzie wwie moge kupic takie co by sie nadawalo ?? ( o mocy min 20 W ) Pozdrawiam PanAdol

Reply to
PanAdol
Loading thread data ...

Nie kombinuj! To będzie działać, tak, jak Ci wytłumaczyli, o ile przedtem nie spalisz transformatora. Przy dwukrotnym zwiększeniu napięcia zasilającego ponad nominalne (Twoja próba) rdzeń (te blaszki) wchodzi w tzw. nasycenie a prąd w uzwojeniu może wzrosnąć nawet kilkadziesiąt razy, więc transformator ma obowiązek spalić się, jeśli nie ma bezpiecznika. Wmak

Reply to
wmakWYTNIJTO

tak - dlatego.

Reply to
Jarek Andrzejewski

no i co z tego. Mozna go wykorzystac jako autotransformator. Ino wozisz troche miedzi na darmo (uzwojenie wtorne). Ale w sytuacji awaryjnej czemu nie.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Po pierwsze wiekszoac komorek ma ladowarki dzialajace w dosc szerokim zakresie napiec zasilania. Musisz zaopatrzyc sie tylko w adapter do wyczki. Po drugie jest bradzo male prawdopodobienstwo ze komorka dzialajaca w PL bedzie dzialac w USA. GSM co prawda juz maja, ale korzystajacy z zupelnie innych pasm czestotliwosci niz reszta swiata. Zadzwon do BOKu czy nie wypozyczyli by ci aparatu dzialajacego w stanach. Era kiedys oferowala taka usluge. Po trzecie, koszt kazdej rozmowy bedzie ogromny. Nawet za rozmowy przychodzace bedziesz musial zaplacic za roaming z PL, a do tego haracz dla operatora lokalnego. Jesli musisz miec lacznosc ze swiatem, kup w supermarkecie jakiegos prepaida. Nie bedzie tani, ale i tak jest spora szansa ze zaplacisz mniej. Wiec przemysl jeszcze raz czy ci sie oplaca ta cala zabawa.

pzdr. j.

Reply to
Jacek R. Radzikowski

Sun, 4 Apr 2004 15:24:56 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "SP9RJT" snipped-for-privacy@op.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Hehe najfajniej ze tytul strony to "Cyfronika - radiatory" :-)

Reply to
BLE_Maciek

Wybierajac sie do USA nie potrzebujesz /ona (ktokolwiek) zabierac z kraju zadnego tansformatora 230V/110V. W kazdym domu jest/sa dostepne oba napiecia; zarowno 110V jak i 220V /(60 Hz). Obowiazujace przepisy wymuszaja posiadanie w kazdej kuchni 3 zespoly podwojnych gniazd (t.zw. "split") gdzie kazde ma 110V (faza-zero) natomiast pomiedzy przewodem fazowym w gornym i analogicznym przewodem w dolnym gniezdzie otrzymasz 220V. Nie jest to jednak napiecie miedzyfazowe. Pozostale gniazda wtykowe w calym domu sa zwkle, standartowe podlaczone rownolegle i maja 110V.

Aby uzyskac 220V wystarczylaby mala tymczasowa modyfikacja podlaczenia przewodow do gniazda i ew. wymiana samego gniazda na standartowe 220V - sa dostepne w kazdym sklepie z artykulami instalatorskimi.

Reply to
bubba

A lekka ta ladowarka czy ciezka ? te impulsowe maja duze szansze dzialac.

Raczej kuchenki, czajniki i klimatyzatory. 2kW to sporo jak na 110V. A lodowka to drobiazg.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.