Może ktoś się spotkał z takim zjawiskiem. Wskaźnik myszy od czasu do czasu zaczyna żyć własnym życiem. Nie jest to chyba uszkodzenie tego czegoś po czym się jeździ palcem, bo podłączenie myszy nie rozwiązuje problemu. Reset czasami pomaga a czasami nie. Avast nie pokazuje żadnych wirusów itp. Co się mogło uwalić i jak to naprawić?
A czy podłączenie myszy wyłącza taczpadło?, bo u mnie nie wyłącza, ale można to zrobić ręcznie (Fn + coś tam).
Użytkownik kogutek napisał:
Jak naprawić, to nie wiem ale u mnie w pracy były laptopy (bodaj IBM), gdzie wystarczyło na chwilę odłączyć zasilanie sieciowe. Kursor się uspokajał. Nie wiem dlaczego tak sie działo. Czyste voodoo .... Maciek
A może ktoś podłączył się do laptopa poprzez VNC i podgląda sobie pulpit i od czasu do czasu ruszy kursorem...?
Artur Miller snipped-for-privacy@maila.com napisał(a):
Dzisiaj włączyłem i na razie działa. Telefon komórkowy blisko bo net z niego biorę. Wczoraj też leżał blisko. Czary jakieś czy co?
shg snipped-for-privacy@gmail.com napisał(a):
Mysza nie wyłącza toczpadaki.
AS snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(a):
Sprawdzę jak zacznie skakać. Dzięki bo na logikę może być jak piszesz.
On 15/07/2011 9:37 PM, kogutek wrote: ...
Mam netbook z Bluetooth i bezprzewodowa myszke tez na BT. Czesto kursor wyprawial dziwne rzeczy jak moja Nokia byla blisko (oczywiscie BT wlaczony w telefonie). Wynosilem komorke do drugiego pokoju albo wylaczalem BT i byl spokoj. Niedawno zmienilem komorke na Nexus S i jak dotad nie wtraca sie... Moze masz cos podobnego.
Tomek
U mnie bylo tak samo, ale juz laptop umarl.. A mialem M4, fajny byl:(
Tom snipped-for-privacy@no.spam.invalid> napisał(a):
Dzisiaj przez kilka godzin działa poprawnie. To moja druga Toshiba. W`poprzedniej zdechła matryca i się okazało że nowa kosztuje prawie tyle co używana Tectra. To sobie Tectrę kupiłem. Praktycznie sztuka nówka. Bateria trzyma ok godziny. Wydaje mi się ze Toshiba robi dobre komputery. Nie ma w nich wodotrysków ale za to są bardzo stabilne. Wymyłem wczoraj bardzo dokładnie płytkę bo używałem komputera i jadłem kurczaka i to jakoś tak w tym czasie się zrobiło. Może tłuszcz był powodem.
bobofrut snipped-for-privacy@gmail.com napisał(a):
To nie wyglądało na celowe działanie. Kursor uciekał w prawy górny róg. Najpierw powoli a z czasem coraz szybciej. Jak podłączyłem myszkę i nią bardzo szybko ruszałem to się na chwilę uspokajał i po chwili znowu jechał w prawy górny róg. Nie podłączony do netu też tak robił. Na razie się uspokoiło.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.