Topologia przetwornicy

Loading thread data ...

Dość duża moc... TOP227 się nie nada - może się wyłączyć podczas przeciążenia. Aż się prosi o push-pull (forward).

Nie licz na drugim wyjściu na tak stabilne napięcie, żeby dało się zastosować LDO.

Flyback jest sympatyczny, jeśli chodzi o pracę w szerokim zakresie napięć wejściowych. Jednak nie zapominaj, że nawet idealnie wyliczony flyback będzie pracowa z dużymi prądami w uzwojeniu wtórnym. A tutaj dochodzi jeszcze 3-krotna zmiana napięcia wejściowego.

Gdybym ja miał to robić, to zrobiłbym najpierw PFC dającą na wyjściu

360V DC a z tego na push-pull.

Nie tak bardzo przewymiarowanych.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Jak krotki - sekunda, 10 ms ?

No to delikatnie odradzam. Flyback swietnie sie nadaje do tych

90-265V, ale rdzen musi byc wielki na tych 168W. No chyba ze tych 6A dasz rade z kondensatorow pociagnac. Natomiast forwardowa mozesz policzyc na mniejsza moc - krotka chwila 168W tylko podgrzeje trafo, ale potem wystygnie.

A moze troche inaczej - jedna przetwornice na 5V [jak maly prad to nawet niekoniecznie przetwornica], a druga przetwornice regulowana do silnika.

A - do sterowania mosfetami to ci moze byc potrzebne wieksze napiecie niz 5V ..

J.

Reply to
J.F.

Szczególnie we flybacku można się spodziewać wszystkiego na dodatkowych wyjściach tylko nie założonego napięcia. Od razu możesz przyjąć, że na dodatkowym wyjściu będzie np. 12V i 'zbijesz' je np. za pomocą LM2675-5 (obudowa SO-8).

PFC jest wbrew pozorom banalna. Na upartego da się zrobić nawet na NE555 + MOSFET z układem formującym dla MOSFETa. Są oczywiście specjalizowane układy do tego, ale IMHO przy tak małej mocy można sobie darować takie fanaberie. Dowolny sterownik PWM (czyli MC34063 średnio się nadaje - za dużo PFM za mało PWM), MOSFET na stosunkowo niskie napięcie (w PFC praktycznie nie ma przepięć) i dławik - prąd średni 0.5A też nie stanowi problemu.

Dlaczego w cudzysłowiu? To jest jak najbardziej rasowy transformator.

Niech no tylko potencjalni wykonawcy dowiedzą, że potrzebujesz 1000 sztuk miesięcznie, to się z ofertami będą o Ciebie bili ;-)

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Hehe - zabijac to ja sie nie bede, ale w razie czego moge pomoc.

Reply to
jerry1111

Nie jest tak zle :-)

a nie lepiej stabilizowac przetwornica 5V, a silniki i tak beda regulowane osobno PWM.

W zasadzie .. to przy flybacku mozna by chyba zintegrowac PFC i przetwornice w jednym stopniu. Kwestia wylacznie sterowania..

P.S. Czy dla mocy ~70W jest sens pchac PFC ?

Eee, rdzen nie skladany z blaszek i rasowy ? :-)

J.

Reply to
J.F.

Bywa koszmarnie - uzwojenie liczone na 5V a było ponad 20V... kondensatory zmieniły się w beczułki.

Nie lepiej - moja praktyka wskazuje, że stabilizować należy na uzwojeniu najmocniejszym.

Nie - musiałbyś mieć na wyjściach DC kondensatory o naprawdę dużej pojemności - nie opłaca się. Poza tym - musiałbyć liczyć dla pracy 'nieciągłej' czyli trafo z potężnym zapasem i to dla najgorszego przypadku. Ogólnie - fuj!

Dla 70W nie. Dla 170W tak. Szczególnie w pełnym zakresie napięć wejściowych.

;-)

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dławik do PFC będzie takiej wielkości, że rozmiar scalaka traci jakiekolwiek znaczenie.

Ale mowa już o push-pull a nie o flyback. W push-pull nie ma szczeliny.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Napisz na priva.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.