terapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm...

RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a):

1) w/g wątkotwórcy jego post nie doczekał się publikacji na forum bez podania przyczyn, więc słowna ocena takiego postępowania jest jaka jest. Pan i Władca przedmiotowego forum o niku PREZESWAL (sic!) podjął swoją decyzję i koniec, kropka.. 2) cytujesz słowa wyrwane z kontekstu, pozostawiając meritum sprawy gdzieś na marginesie lub poza nim. 3) nie zmienia to factu, iż wyczerpałeś znamiona ataku ad personam.

MH

Reply to
MH
Loading thread data ...

Post został opublikowany o 9:50 a przesunięty do Kosza później. Nawet nie znasz zasad panujących na Elektrodzie a usiłujesz je oceniać.

Moja ocena słowna zachowania sundaymana też jest jaka jest.

Nicki będziesz wykpiwał? Coś o ad personam kiedyś pisałeś?

Kłamstwo - moderator o godzinie 13:26 podał powody usunięcia tematu:

formatting link
W drugim wątku:
formatting link
ż jest podany powód usunięcia tematu.

Moderator nie ma obowiązku opisywać przyczyny usunięcia tematu w sekundę po fakcie. Z moderatorem można się było skontaktować. Wiedza o tym, kto usunął temat nie jest tajemna, nawet jesli moderator niczego w temacie nie napisze. Od decyzji moderatora można się zawsze odwołać do administratora i wie to każdy, kto dostał choćby ostrzeżenie.

Ty również odniosłeś się do moich słów, będacych odbiciem słów Twojego klienta.

To jak nazwać post sundaymana? Obmową czy zniesławieniem? Zdajesz sobie sprawę, że wykroczył daleko poza dopuszczalne prawem ramy?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news:5203384768$ snipped-for-privacy@squadack.com...

Jedno drugiemu nie przeczy

Strzelasz na oślep i często, widac Cię to bawi. Ja bym Cię wywalił (gdybym miał tę właściwość administratora), za używanie nieadekwatnych do sytuacji - sformułowań. Nie czytam tu nic, co by wychylało się ponad normę (zmień normę(?)).

Zwróć uwagę, że jedynie Ty bronisz cnoty administratora z powodu branżowej lojalności(?). Jestem po stronie sundaymana, bo jestem podobnego zdanie i dlatego też nie rejestruje się na tym forum bo widzę reakcje administratorów, i po prostu nie chcę być stawiany do pionu za brak przecinka, czy też (być może), nie szczegółowe opisanie problemu.

Artur(m)

Reply to
Artur(m

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news:7893287865$ snipped-for-privacy@squadack.com...

Dla mnie anonimowo również oskarżał Nie wszukując się w Elektrodę nie mam pojęcia kogo "obrażał"

Artur(m)

Reply to
Artur(m

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news:2903581029$ snipped-for-privacy@squadack.com...

Generalnie się z Tobą zgadzam, ale to, co jest podstawą dla jednych może być nieznanym zakątkiem dla innych. Myślę, że jestem względnie dobrym elektronikiem, ale o maszynach elektrycznych nie mam bladego pojęcia (szeregowy, bocznikowy - mogę się domyślić, ale właściwości ?). Chyba przed trzecim rokiem czytając na tablicy przed dziekanatem jakie będą przedmioty zwróciłem uwagę na "Mikromaszyny i urządzenia elektryczne". Bardzo chciałem się dowiedzieć jak się robi silniczki mieszczące się na przykład w naczyniach krwionośnych itp. Srogo się zawiodłem bo najmniejsza z tych mikromaszyn miała chyba 1kW, a takie

20kW to też wg wykładowcy były _mikro_maszyny. Naszym zdaniem ktoś z wydziału elektrycznego potrzebował godzin to wciśnięto nam taki przedmiot na dokładkę prowadzony według mnie beznadziejnie. A w technikum nie byłem. P.G.
Reply to
Piotr Gałka

W życiu nie musiałem korzystać z tej wiedzy praktycznie.. A jednak została.

Ale przynajmniej wiesz, że są różne i prosząc o pomoc zapewne podałbyś rodzaj albo napisał, że nie wiesz jaki. Nieprawdaż? Że nie wspomnę o tym, że chyba jednak starałbyś się cos poczytać zanim być zapytał.

Poza tym - tak naprawdę to sundayman się spienił za usunięcie drugiego tematu - co jest standardem na Elektrodzie, szczególnie, jeśli do poprzednich treści dopisuje się złośliwości.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dnia Tue, 28 Feb 2012 23:57:15 +0100, sundayman napisał(a):

Zadałem sobie trud i przeczytałem cały wątek tu i na Elektrodzie. Mój osobisty sąd jest taki że moderator przesadził z reakcją. Wystarczyłoby napomnienie. Ale też sundyman mógłby bardziej się postarać pisząc na Elektrodę, zwłaszcza że jak się zwierzył, wiedział że moderatorzy tam ostro grają.

Reply to
Jacek Maciejewski

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news:7870334632$ snipped-for-privacy@squadack.com...

A ja jej nigdy nie posiadałem.

Co do bezsensowności sposobu zapytania nie dyskutuję. Ja do tej pory nie wiem, czy chodzi o stabilne 24V, stabilną prędkość obrotową, czy może jakieś niekoniecznie płynne ograniczenie prędkości obrotów (typu do 30V niech się kręci a ponad 30 to redukcja PWM o 25%).

Pół roku temu po raz pierwszy szukałem czegoś w Chinach i to coś to był silniczek DC z przekładnią (przy okazji wykombinowałem sobie jaka jest zależność średnicy drutu nawojowego od prędkości biegu jałowego, aby podając oczekiwany Stall current i RPM nie podać niemożliwej kombinacji). P.G.

Reply to
Piotr Gałka

No nie do końca. Parę razy mi usuwano posty, i jakoś nie pieniłem się. Za bardzo. A i jakaś wymiana zdań była (tam nie tutaj).

Tu się spieniłem zwłaszcza na to, że koleś nie dość że nieomylny w sprawach merytorycznych, to w dodatku językoznawca. Tu się przyznam publicznie do zboczenia. Grupowego. Otóż mam z żoną (nooooo) takie chore hobby. Kupujemy sobie książkę, i koleżanka małżonka ją czyta. Na głos. No nawet, gdyby nie była prześliczna, znacznie ode mnie młodsza, inteligentna i lepiej wykształcona (nie zagląda tutaj, mogę pisać prawdę) - to za to samo powinienem ją nosić na rękach. Ja się wychowałem na książce i radiu. Słuchowiskach zwłaszcza. I szlag mnie trafia, jak jakiś Geniusz Lutownicy będzie mi wykładał, co jest zaniżaniem poziomu języka.

Jak piszę "zasuwa po ulicy jak mały samochodzik" to mam takie życzenie. I tak ma być. Takiego słowa chcę użyć. Dopóki nie używam wulgaryzmów (choć i to jest przyjęte i dopuszczalne w rozsądnych ramach) to uwagi o "poziomie językowym" są w tym przypadku tylko i wyłącznie kolejnym przypadkiem zidiocenia jakiegoś tam administratora.

Wiele razy na elektrodzie musiałem się mocno ugryźć w rękę, żeby nie napisać paru słów pod adresem jakiegoś genialnego administatora, widząc jakie rzeczy i jak komentują - nie w moich postach. Ale nie można tolerować wszystkiego w nieskończoność. Od tego się dostaje wrzodów na żołądku.

Ergo - gdyby nie ta uwaga językowa, pewnie bym i to zdzierżył...

Reply to
sundayman

sundayman snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(a):

I jeszcze jedno odnośnie wysokiego poziomu wiedzy moderatorów. Właśnie wykonałem eksperyment polegający na rozpoczęciu wątka w którym wykazuję się brakiem wiedzy PODSTAWOWEJ. Moderator to puścił!!

formatting link

Reply to
MH

Żeby było jasne - to nie jest wyzysk człowieka przez człowieka. Sam też czytam. Niekoniecznie jakieś powalające na kolana arcydzieła arcytrydnej literatury. Teraz sobie czytam biografię Jobsa, znaczy tą pisaną jeszcze za jego życia, i małe przypomnienie Kurta Vonneguta - niby to już czytałem, ale mam taki zbiorek z paroma rzeczy, których nie znam. Trochę mam za mało czasu, i wstyd się przyznać, najchętniej czytam dla rozrywki, mniej dla poszerzenia moich wąskich horyzontów. Ale tak sobie obiecuję to i owo, jakbym tego czasu jakoś więcej miał...

Czyli - żaden ze mnie koneser. Ale na litość boską , jakieś tam pojęcie o moim języku mam. Wystarczające śmiem twierdzić do pisania w internecie bez "zaniżania poziomu".

Reply to
sundayman
[...]

Czy wreszcie zrozumiesz, że na Elektrodzie moderator niczego nie "puszcza" i posty są widoczne od razu? Post będzie wisiał sobie spokojnie, dopóki _INNI_ _UŻYTKOWNICY_ go nie zaraportują.

Bardzo rzadko się zdarza, że moderator z własnej woli coś wycina.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Eeee, przegiąłeś :) Same wyrazy w pytaniu są trudne, więc moderator nie zrozumiał.

Ja napisałem proste pytanie - z poziomu "jak podłączyć LEDa?"

formatting link
Pytanie wylądowało w piaskownicy, pomimo, że nikt nie znał odpowiedzi...

Reply to
Desoft
[...komuś, że tak spytam: "i komu wrotka by przeszkadzała?"...]

:)

Chwila. Podpuszczasz czy masz pretensje że ci z piaskownicy nie wiedzą? ;)

pzdr, Gotfryd

Reply to
Gotfryd Smolik news

Na forach moderowanych cenzorem zostaje się za zasługi. Nie wiem jak jest na elektrodzie ale na innych to moderatorami są tacy co się mocno udzielają. I nie ważne że najczęściej są to ci najgłupsi z reguły nie wnoszący nic do tematów. Dużo punktów jakiś mają zostają specjalistami, ekspertami. A oni najczęściej dobrzy są w głupich tekstach i wklejaniu linków. Elektroda to gówno z mojego punktu widzenia. Nigdy tam nie znalazłem czegoś czego bym nie wiedział. Często wiem więcej niż tacy co mają setki wpisów. Wkurza mnie że jak czegoś szukam to najpierw google wyrzuca bezwartościowe strony z Elektrody. Parę razy tam zajrzałem i doszedłem do wniosku że najlepiej będzie jak dyletanci w swoim grajdole będą siedzieli. Tutaj jest taka sama lipa jak na Elektrodzie. Ale tutaj to wolny Świat a tam strony pod okupacją.

Reply to
kogutek

Mam nieodparte wrażenie, że adresatem tego posta jest c2h5oh. Nie wiem kto i na jakiej podstawie dał temu człowiekowi władzę moderatorską, ale czytając jego komentarze do postów na elektrodzie odchodzi mi jakakolwiek ochota na pisanie tam. Ciekawe czy admin Elektrody wie, jaką opinię w środowisku robią temu portalowi jego moderatorzy.

Reply to
Adam Wysocki

Czy naprawdę tak trudno zajrzeć na początek wątku i zobaczyć - kto, co i dlaczego? Wyciągasz daleko idące wnioski a nawet nie sprawdziłeś, o którego moderatora chodzi...

Reply to
RoMan Mandziejewicz
[...]

Oczywiście, że podpucha.

A muszą?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

No nie chcę już pogłębiać tematu, ale jeśli kiedyś kolega Gulson będzie miał możliwość, żeby poświęcić chwilkę swojego bezcennego czasu , to proponowałbym , żeby tak sobie przejrzał cały ten powyższy monologo-dialog, i zastanowił się, czy aby dobrze zrozumiał mój stosunek do Elektrody. I kto tu bardziej szkodzi elektrodzie - ja, czy "działacz społeczny" vel prof. Miodek / Chałupnik.

Chyba tyle w temacie.

Reply to
sundayman

Temat został przeniesiony przez moderatora do piaskownicy. Uznał, że odpowiedź jest prosta - a jednak nie jest.

Reply to
Desoft

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.