W dniu 2010-06-25 22:02, Pszemol pisze:
Pewnie że pamiętam Młodego Technika. Dobrym źródłem pomysłów była też książka "Nowoczesne zabawki". Szacunek za wykonanie takiego analizatora. Jeśli chodzi o "wykrywacz przepalonej żarówki" jako temat pracy mgr to jest kompletny absurd. Moim zdaniem nie ma on żadnych szans na zatwierdzenie na poważnej uczelni.