Telewizor Grunding z 98, zakłócenia krawę

Dnia 15-05-2011 o 16:52:47 janusz_kk1 <janusz snipped-for-privacy@o2.pl napisał(a):

Dopiszę, mam zdjęcie które właśnie ściągłem z komórki :)

to Grundig SE5592MV/DOLBY.

I jak się teraz na spokojnie przyjrzałem powiększonemu zdjęciu to wychodzi mi że to fonia zakłóca :) to by tłumaczyło różną intensywność tych zakłóceń. Tyle że kondesatory sprawdzałem i na zasilaniu końcówki mcz nic nie ma, skąd by się to wzieło. Co o tym myślicie?

Czy fonia zakłóca niezależnie od poziomu głośności na wyjściu (głośnik)? Może to zwyły zimny lut w poziomym. Podłącz generator i szukaj odchyłów w poziomym (tylko na tym samym trafie masz 9kV, więc nie upal oscyloskopu). Nie mam schematu, ale jak dla mnie to jakieś wzbudzenie w torze poziomego, albo śmieci na zasilaniu poziomego.

Użytkownik "janusz_kk1" <janusz snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:op.vvjdohy81cvm6g@lap... Dnia 15-05-2011 o 16:52:47 janusz_kk1 <janusz snipped-for-privacy@o2.pl napisał(a):

Dopiszę, mam zdjęcie które właśnie ściągłem z komórki :)

to Grundig SE5592MV/DOLBY.

I jak się teraz na spokojnie przyjrzałem powiększonemu zdjęciu to wychodzi mi że to fonia zakłóca :) to by tłumaczyło różną intensywność tych zakłóceń. Tyle że kondesatory sprawdzałem i na zasilaniu końcówki mcz nic nie ma, skąd by się to wzieło. Co o tym myślicie?

Użytkownik janusz_kk1 napisał:

Hmm... coś spora częstotliwość tej fonii. Może zimny lut w odchylaniu poziomym mikrofonuje od dźwięków pochodzacych z głośnika? Mikrofonuje, czyli reaguje na zmiany dźwięków w otoczeniu. Od czasu zimnego lutu w swoim własnym TV uwierzę we wszystko :-) To był lut na nóżce tranzystora resetującego procesor po włączeniu TV. Wyłączał się dosłownie od byle czego - trzaśnięcia drzwiami, puknięcia w obudowę. Rozkręcony nie chciał reagować. Przynajmniej przelutowałem zasilanie, odchylanie z trafopowielaczem. Ot taka konserwacja na wszelki wypadek. Maciek

Dnia 16-05-2011 o 13:41:44 bolilolo snipped-for-privacy@o2.pl napisał(a):

Miałem wyłączone głośniki i było tak samo.

Przelutowałem i nic.

JAkby było wzbudzenie to by było to stabilne w jakimś tam zakresie, a to zakłócenie się zmienia, są chwile że go w ogóle nie ma a za chwilę tak sika obraz że nic nie widać. Może to procek zaczął siać, tylko ze sprawdzałem jego okolice i na oscylu nic nie widać.

Dnia 16-05-2011 o 19:41:51 Maciek snipped-for-privacy@polobox.com napisał(a):

No faktycznie masz rację :) tak mi to przemkneło przez myśl ze względu na nieregularność tego zakłócenia, raz że nie na całym obrazie, dwa zmienia sie intensywność.

Może zimny lut w odchylaniu

Wiem co to mikrofonowanie, ale to nie to, miałem głośniki odłączone przy wyjętej płycie i działo sie to samo. Okolice poziomego przelutowałem i nic.

Użytkownik janusz_kk1 napisał:

A zasilacz?

Dnia 17-05-2011 o 19:10:03 Maciek snipped-for-privacy@polobox.com napisał(a):

Wlasnie. Ja bym sprobowal podmienic ten najwiekszy elektrolit zasilacza - typowo 100-150uF/380-400V.

Dnia 17-05-2011 o 19:19:35 x snipped-for-privacy@x.pl napisał(a):

Zmieniałem, też nic, zresztą od zasilacza zaczynałem poszukiwania.

x snipped-for-privacy@x.pl napisał(a):

Wada tego kondensatora mogłaby się przejawić regularnym pionowym przesuwaniem zakłócenia - wygięcia, przewężenia, ciemną/jasną poziomą smugą itp, spowodowanym różnicą o drobny ułamek herca częstotliwości sieci i częstotliwości odchylania poziomowego.

snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał(a):

Korekta, za szybko pisałem i wysłałem przed przeczytaniem.

Gdyby zakłócenia ze zdjęcia pojawiały się i znikały, zmieniały w równym tempie co kolka sekund, to podejrzewać można by zakłócenia od sieci. jeśli nieregularnie - przydźwięk można wykluczyć. Spotkałem podobne tylko znacznie mniejsze, rzadko pojawiające się "ząbki" w Grundigu w podobnym wieku - właścicielce nie przeszkadzały ,odpuściłem poszukiwania. TTTM na starość ?

Dnia 17-05-2011 o 19:39:16 snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał(a):

Bardzo dawno to juz bylo ale mialem podobna usterke w moim owczesnym tv - Syriusz TC505 chyba sie nazywal. Obraz drzal, co bylo widoczne szczegolnie na krawedziach. Powodem bym wlasnie wyschniety kondensator nie pamietam czy byl to ten po pierwotnej jak sugerowalem czy jakis po wtornej. Pamietam tylko ze byl szary i duzy ale cos mi sie kolacze po glowie ze chyba byl podwojny (2x470uF?) wiec raczej po wtornej jednak. Ale skoro napiecia z zasilacza zostaly sprawdzone oscyloskopem i sa ok, to usterka musi byc gdzies poza zasilaczem. Stawiam jednak na kondensatory elektrolityczne (pytanie gdzie), ktore po tylu latach maja pelne prawo powysychac, drastycznie zmniejszajac swoja pojemnosc.

Użytkownik janusz_kk1 napisał:

Jeżeli naprawdę wszystkie napięcia są sprawdzone (nawet 12V), to może być jeszcze synchronizacja pozioma. Powinien okresowo drżeć przebieg sterujący tranzystorem linii. Na końcu i tak się pewnie okaże, że to jakieś zwarcie między zwojowe w trafopowielaczu lub cewkach odchylających. Maciek

Dnia 17-05-2011 o 19:50:44 Wmak snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał(a):

No właśnie że są nieregularne, jakby to były jakieś okresowe zakłócenia to powinny byc na całym ekranie, a tutaj wyraźnie uprzywilejowany jest środek no i to całkowite zanikanie jest zastanawiające. Myslałem o foni że to w takt dźwięku, ale to nie te częstotliwości, chyba że się wzm końcowe np wzbudzają na dużo wyższej częstotliwości. Ale to sprawdze dopiero w sobotę.

A co to?

Dnia 17-05-2011 o 20:50:23 x snipped-for-privacy@x.pl napisał(a):

Siedząc parę godzin nad nim 'przeleciałem' oscylem po kondesatorach i niestety nic, trzy wymieniłem jeden na pierotnym i dwa na wtórnym przetwornicy zasilania ale to nie pomogło.

Dnia 18-05-2011 o 20:38:15 Maciek snipped-for-privacy@polobox.com napisał(a):

Sprawdzę ale wątpię.

Ale to środek ekranu, a tam napięcie na cewkach najmniejsze :)

Użytkownik janusz_kk1 napisał:

Środek, powiadasz? Odchylanie poziome działa w ten sposób, że plamka jest odchylana w jedną stronę, potem wraca, przelatuje przez środek na drugą stronę i potem wraca do środka. Następuje kolejne pobudzenie i tak

15625 razy na sekundę. Bardzo ważnym elementem jest kondensator o pojemności rzędu nanofaradów, wpięty między kolektor tranzystora linii i masę, czyli emiter tranzystora. Wraz z indukcyjnością cewek tworzy swego rodzaju obwód rezonansowy. Zmień go. Sprawdź diody, które są tam podłączone. Nie znam schematu Twojego TV ale o ile nie ma diody w tranzystorze, to również ją sprawdź. Mogą też być diody odchodzace od kolektora tranzystora do układu korekcji geometrii obrazu. Najlepiej podmieniaj elementy, bo sprawdzenie bywa problematyczne. Elektrolity testuję miernikiem pojemności i ESR. Kupiłem też tester pokazujący upływność pod wysokim napięciem 200V i 1200V. Normalnie trzeba po prostu podmienić, żeby mieć pewność. Diody też podmień. Na płytce sterującej odchylaniem poziomym też są mocno newralgiczne elementy. Ostatnio odkryłem, że nawet w rosyjskim Elektronie był kondensator o tolerancji 2%. Jak tam coś wariuje, to możesz mieć takie właśnie efekty. Delikatnie rusz regulację fazy synchronizacji, bo może coś stamtąd pochodzi? Podstawa to: Odkurzyć najlepiej przez wydmuch powietrzem. Po palaczach trzeba nawet spirytusem przemyć iskrowniki, płytkę kineskopu. Że o ekranie nie wspomnę. Sprawdzić, poprawić luty. Sprawdzić napięcia zwykłym miernikiem. Wszystkie - od zasilacza i wychodzące z linii. Sprawdzałeś oscyloskopem - i dobrze ale zastanów się jakich fluktuacji szukasz, jakie powinny mieć proporcjonalne rozmiary. Cała linia na ekranie to prawie jeden kompletny przebieg na oscyloskopie a Ty szukasz minimalnego odchylenia. Czy je zauważysz? Sprawdź pobór prądu przez tor odchylania poziomego. Powinien być zgodny ze specyfikacją. Dalej to już podmiana elektrolitów. Potem pozostają elementy indukcyjne. Trafo linii potrafi się uszkodzić i efekty potrafią być dośćdziwne. Np. zwężenie obrazu i zawinięciem go na środku. Plamka przesuwała się od lewej do prawej, po minięciu środka (po paru centymetrach) zawracała z powrotem na lewo, mija środek i znowu po paru centymetrach leci w prawo. Za pierwszym razem naszukałem się jak głupi a potem już zrozumiałem jak pracuje odchylanie. Powodzenia i daj znać co z tego wyszło. Rozwiązanie tego problemu da większą satysfakcję, niż kupno nowego TV :-) Maciek

Miałem coś podobnego i była to wina kondensatorka w pośredniej.

Mirek.

Dnia 19-05-2011 o 21:35:29 Mirek <i snipped-for-privacy@zaspamowany.adres napisał(a):

Ooo to ciekawostka, a w którym miejscu pośredniej był ten kondesator i jaka pojemność miał?

Dnia 19-05-2011 o 19:54:34 Maciek snipped-for-privacy@polobox.com napisał(a):

Wiesz, ja już to 40 lat temu wiedziałem :) nie gniewaj się ale szukam konkretnych informacji.

Następuje kolejne pobudzenie i tak

Uszkodzenie jego powoduje albo zniekształcenie albo brak obrazu, albo sfajczenie tranzystora.

Sprawdź diody, które są tam

Wtedy jest obraz zwężony albo przesunięty.

Najlepiej

A ja wymieniam na nowe to lepsze niż tester.

Kupiłem też tester pokazujący

Są inne efekty i je znam.

Na pewno nie, zrywanie synchro inaczej wygląda.

Od tego zacząłem.

Fluktuacje jakie widać na zdjęciu, na oscylu raczej nie do zobaczenia bo nie są okresowe a cyfrowego nie mam.

Telewizory naprawiam ponad 40 lat i już nie szukam satysfakcji tylko rozwiązania problemu. Satysfakcję mam gdzie indziej i z czego innego :)