Telewizor 50 a 100Hz - jaka różnica w praktyce?

roznica uwidacznia sie szczegolnie przy wiekszych ekranach ja widze od razu, 50Hz mnie meczy ale skoro Twoim oczom nie przeszkadza, kup 50Hz, dluzej pochodzi..

Mnie męczą efekty cyfrowej obróbki obrazu, drżenie krawędzi itp w telewizorach

100Hz, ale to rzecz gustu... Pozdrawiam Jarek

Użytkownik "Greg(G.Kasprowicz)" snipped-for-privacy@CERN.CH napisał w wiadomości news:ec3me6$oh5$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

I nie będzie Cię wk...ła pixeloza na ekranie (szczególnie widoczna na twarzach), dziwnie (lekko rozmyta) piłka lecąca do bramki i wiele innych "pierdół". No chyba, że chcesz być na fali i być "HDready" to kup 100Hz.

CodiJack.

Kup 100Hz - bo: Zawsze mozna przelaczyc go w tryb 50Hz - uzyteczne gdy ogladamy transmisje sportowe - wiekszosc 100Hz ma kiepskie tory wizyjne jesli chodzi o obrobke cyfrowa obrazu - jak bedziesz ogladal pilke nozna to wlaczysz sobie 50Hz. Filmy z tasmy i w audycje o malej ilosci ruchu przyjemniej oglada sie na

100Hz. Szczegolnie latwo zauwazyc roznice w obrazie 50 vs 100 gdy wyswietlane sa tablice czy ilustracje. 100Hz daje cein nadzieji ze mozna do niego podpiac PC czy tez odbiornik tv cyfrowej HD - np od jesieni rusza ITI i wtedy jesli TV bedzie posiadal wejscie YPbPr to ustawisz na dekoderze tryb 576p i bedziesz mial mozliwosc ogladania video w EDTV

Użytkownik "Przemolo" snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał w wiadomości news:ec2ik1$52v$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

Kup najtańszy, czyli 50Hz. Bajerów z tego 100Hz nie wykorzystasz. Za kilka lat (~ 2014r) ten telewizor będzie się nadawał na śmietnik (zmieni się system transmisji)

Do 2014 roku mamy jeszcze 8 lat. Jak często zmieniasz telewizor?

100Hz jest calkiem uzyteczne i zawsze mozna wylaczyc gdy zaczyna przeszkadzac... sprobuj cos poczytac jak sie trzesie - moze to wkurzyc i to mocno a od tego roku ITI wprowadza HDTV - wiec system nadawania zmienia sie juz teraz...

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...

Ja przestaje się nadawać do użytkowania, co 20 lat ?

Użytkownik "PAndy" <pandrw_cutthis snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ec4n5t$4eo$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Masz zapewne rację W tym wątku rozważamy zakup najtańszych modeli. Osobiście uważam, że na najtańszy 100Hz szkoda forsy Za te same pieniądze 50Hz będzie "full wypas" Do oglądania TV "w biegu" nadaje się . Wybór jak zawsze nalezy do klienta.

Ja akurat naziemnej telewizji praktycznie nie oglądam, używam dekodera polsatu. Czy u mnie da się odebrać HDTV w przyszłym roku - nie wiem, Nie każdy mieszka w Warszawie, od której nowinki się zaczyna. TP zachęca do telewizji internetowej "videostrada tp to Twoje ulubione kanały telewizyjne w jakości DVD"

A słyszysz? Bo dla mnie główna zaleta 100Hz to jest to, że nie słychać pisku odchylania poziomego. Lepiej wyglądają garnitury w prążki czy notowania giełdowe ;)

Ale pojawiają się czasem artefakty deinterlacingowe przy dynamicznych scenach, sportach itp. Choć i tak wygląda to lepiej niż LCD-ki, przynajmniej te, co w MM ustawili przy kiedyś wejściu. Akurat gdy tam byłem ostatnio to widziałem akrobacje samolotowe. Czerwony dwupłatowiec

- a'la Red Baron - otoczony był pixelową mrugającą mgiełką. ;)

TP.

Znaczy do dzisiaj używasz Rubina? Bo ja przez 20 lat mam już trzeci telewizor i rozglądam się za czwartym. Ale chyba z rok poczekam aż LCD stanieją.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...

Radzieckiego nigdy nie miałem, ale SONY z tamtych lat gra do dziś. Najnowszy TV jaki mam ma 7 lat.:-) Ja moze dziwny jestem, ale zwykle nie kupuję rzeczy najtańszych ani nowosci.

Obraz TV na LCD wybitnie mi się nie podoba. Poczekam na inne technologie, może plazmowe się rozwiną.

Zdrowe podejście.

A widziałeś już _nowe_ LCD? Zmiana jest znacząca.

Już się nie rozwiną.

Ech, zeby to czlowiek mial pewnosc ze ta drozsza rzecz to lepsza.

Ale telewizory mi wytrzymuja dluzej .. ops, a moze nie, gdybym wyrzucil a nie elektrolity wymienil

J.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com...

Dawno temu robiono trwalsze, choć mało powtarzalne towary. Za schyłkowego Gierka TV SONY to był szczyt techniki, dostępny w Pewexie. Za schyłkowego Jaruzelskiego TV SONY łatwo w Polsce dostępny, to była jakaś szmelcowata podróbka. Dziś cały sprzęt masowego użytku robi się Chinach. Towary potaniały, co zachęca do częstszych zmian. "Podoba" mi się np reklama "polskiego" towaru:

w : ć najlepsza teraz w Polsce marka telewizorów to LG. Starzy liderzy SONY, Panasonic, Grundig już nie leją konkurencji" na pysk"

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...

Nie widziałem. Będę musiał stanąć przed jakąś ścianą TV w hipermarkecie

Czy LG 32LP1R

taki nowoczesny ?

Mnie w ekranie LCD przeszkadza przede wszystkim mały kąt widzenia. Fatalnie ten obraz TV wygląda jak się na niego spogląda kątem oka podczas wykonywania innych czynności. Proporcje 16:9 bardziej pasują do DVD niż do TV. O ile w monitorze komputerowym ustawionym dla jednego użytkownika nie ma to znaczenia, to dla rodzinnego oglądania TV mi nie odpowiada. TV dziś to nie jest centrum zainteresowania jak w czasach, gdy byłem dzieckiem i sąsiedzi schodzili się oglądać jedyny w kamienicy mały, szaro-szary, skaczący obraz.

Niekoniecznie :)

Szukajac pare lat temu tv dla tesciowej (prosze bez podsmiechujkow - mam dobra tesciowa ;) ) znalazlem jakis model thomsona 100Hz ze slicznym, analogowym obrazem.

Inna sprawa, ze pare miesiecy po gwarancji zaczelo sypac piorunami trafo WN - mialo za malo plastiku naokolo powielacza.

Wczytując się w Wasze komentarzę wnioskuję, że nie warto w chwili obecnej kupować LCD? Szczerze mówiąc i tak nie zamierzam, bo jest to sprzęt dość drogi. Dużo czytałem też na różnych forach n/t telewizorów i wywnioskowałem jedno - obecnie na dobrą sprawę nie ma znaczenia czy kupię Panasonica za

1700zł czy Daewoo za 1100zł, bo szansa, że coś szybko padnie jest podobna - z resztą często różni producenci ładują do środka podobne podzespoły. Tak więc ostatnie pytanie do Was - czy rzeczywiście marka nie ma większego znaczenia? Czy kupując ocenić tylko jakość obrazu, tudzież dźwięku i kupić coś nie patrząc na markę?

Przemolo napisał(a):

Zapytaj też na pl.rec.kino-domowe