5 lat temu zainstalowałem pod szafkami w kuchni taśmy LED.
4m taśmy biorą 2A. Sekcje po 3 LEDy mają 2,5cm. Z tego wynika, że przez każdy LED płynie 12,5mA. Sądziłem, że to jest na tyle mały prąd, że te LEDy będą wieczne.
Przy okazji wymiany zasilacza (bo piszczał) zwróciłem uwagę (nie mieszkam tam) jak one tragicznie słabo i nierówno teraz świecą. Przed wymianą zasilacza myślałem, że to jego wina, ale nie to LEDy się "wypaliły".
Macie jakąś wiedzę czy to jest cecha wszystkich takich taśm, czy może są jakieś, że można liczyć na znacznie dłuższą pracę?
Ciekawe jaki byłby efekt (w sensie trwałości) jakby dać równolegle dwie taśmy i obniżając napięcie dać 2 razy mniejszy prąd w LEDa? P.G.
Najpierw zrozumiałem wchodzenie w reakcję z lutami jako ich pogarszanie i przez to mniejszy prąd w LEDy.
To się nie zgadza z moimi pomiarami. Ta taśma nadal bierze tyle prądu jak nowa (a chyba nawet trochę więcej), a świeci jakby prąd był z 5 razy (a może więcej) niższy. Przed instalacją zmierzyłem - 4m taśmy brały z zasilacza laboratoryjnego
12V dokładnie 2A. A teraz zainstalowane około 3,5m bierze 2A z zasilacza, który daje nieco ponad 12V (nie starałem się dokładniej zapamiętać, może było 12,1 a może 12,05).
Mam w związku z tym dwie teorie wyjaśniające dlaczego zalane tworzywem tracą jasność.
Tworzywo rozgrzane stopniowo staje się przewodnikiem i daje upływność równolegle do LEDa. To by dawało obniżenie jasności przy zachowaniu dokładnie takiego samego poboru prądu jak dotychczas. LED działa jak stabilizator więc do pewnego poziomu upływności napięcie na nim w zasadzie będzie bez zmian (nieco spadnie co by się zgadzało z nieco większym poborem prądu). Rezystor nie jest w ten sposób bocznikowany, bo on jest chyba zimniejszy od LEDów (ale tego nie jestem pewien - ile tam na nim V się odkłada).
2.Te zalane mają gorsze chłodzenie i LEDy się degradują na zasadzie przegrzewania? P.G.
Taśma bierze nadal mniej więcej tyle prądu ile brała.
No właśnie wydawało mi się, że 12,5mA to nie wysila ich za bardzo. Może jeden LED byłby OK, ale one się nawzajem ogrzewają.
Można by im stworzyć gorsze warunki chłodzenia. Jak kiedyś zaświeciłem LEDy zwinięte na szpulce to zaraz było czuć zapach jakichś chemikaliów - może klej, a może ten silikon. P.G.
Tworzywo którym toto zostało zalane jest nietrwałe i "pociemniało" - niekoniecznie równo.
Ja na razie się nie wypowiem bo mam dopiero od roku, niezalane, ale póki co jest równiutko. Ale to 2835 i stosunkowo drogie były (spokojnie szło kupić tańsze). Ze sklepu na Morenie - wolałem obejrzeć zanim kupiłem i jak na razie jestem bardzo zadowolony.
W dniu 01-12-2016 o 11:06, Dariusz Dorochowicz pisze:
Te moje też były nie najtańsze (nie z Castoramy, czy Beltrade (hurt.com.pl)). Wiem, że taśmy są robione z różnych LEDów, ale nigdy nie wnikałem - na razie 2835 nic mi nie mówi. P.G.
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o1orqf$spm$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net... W dniu 01-12-2016 o 09:55, J.F. pisze:
To niekoniecznie musi miec zwiazek z temperatura. Moze degradacja luminoforu, moze degradacja zalewy od UV/blekitu z diody.
A pamietasz te COB z youtube ? Moze po prostu w samych LED defekty narastaja i "prad ciemny" rosnie.
A propos, Nichia juz sie chwali 200 lm/W. Ale trwalosci juz nie podaje ...
formatting link
Chociaz ... mozna sie doczytac na stronie 20, ze jesli po 1000 h swiecenia pradem 65mA strumien spadnie ponizej 0.7 dolnej granicy katalogowej, to diode sie uwaza za wadliwa ... a jak bedzie 71% to nie ...
To rozmiary pojedynczych LEDów. 3528 to najstarsze i najsłabsze, potem były 5050, potem na chwilę pojawiły się 5060 i 2835, czyli teoretycznie takie same jak 3528 ale "w poprzek" - nie poświęcałem temu zbyt wiele czasu - ale są mocniejsze niż 5050.
Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5840135d$0$15188$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2016-12-01 o 11:34, Piotr Gałka pisze:
No wlasnie - rozmiary. Ludzie sie tym "typem" podniecaja, a przeciez to zaden typ, za tym rozmiarem moze stac dziesiatki roznych producentow z kolejnymi dziesiatkami roznych LED. Czyli to nic nie mowi.
Coś tam mówi, ale na dobrą sprawę tego samego dowiesz się z pobieranej mocy. A następne informacja to cena - jak się przyglądałem to w każdej kategorii (rozmiar i ile diod na taśmie) są przynajmniej dwa przedziały cen - ten najtańszy to nie ma co patrzeć, ten następny jest już OK. Ale i tak trzeba po prostu zobaczyć. I nie dać się sklepowi - to nie ma oślepiać tylko oświetlać, więc nie patrzymy na taśmę, tylko na to, co oświetla. A sklepy ustawiają taśmy tak, żeby oślepiały i człowiek głupieje od tego.
Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:58401f3c$0$15210$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2016-12-01 o 13:29, J.F. pisze:
No nie, kazdy typ ma swoja wydajnosc, i niekoniecznie taka sama. I pare innych parametrow. No i podana moc, z czego mozna oszacowac wysilenie tej tasmy :-)
Ale cene podniesc najprosciej :-)
Masz dwie tasmy no name, kupione po tyle samo, to jednej dajesz wyzsza cene i niech klient wybiera :-) A za pol roku mozesz mu powiedziec, ze trzeba bylo wybrac te lepsza :-)
A w sprzedazy masz juz calkiem inne tasmy, albo i podobne, tylko producent zmienil dostawce LED :-)
Owszem, ale tez czlowiek kiepsko ocenia parametry swietlne. Tylko bezposrednie porownanie idzie mu w miare dobrze.
Ale przeciez nie sprawdzisz tak ktora tasma bedzie lepiej swiecic po 5 latach :-)
P.S. az nabralem ochoty do kupna kawalka tasmy i podlaczenia na miesiac :-) Hm, a moze by tak choinke udekorowac ? :-)
W dniu 01-12-2016 o 13:11, Dariusz Dorochowicz pisze:
Czyli jest teza: LEDy, które mają elektrody na dłuższych bokach (prąd przez nie płynie w poprzek) są lepsze. Ciekawe, czy ta teza jest prawdziwa. Odprowadzanie ciepła przewodami w takiej sytuacji będzie lepsze.... A może to wynika tylko z tego, że obudowa 2835 gwarantuje, że to nie z tych najstarszych LEDów. P.G.
Musiałbym, popatrzeć na dokumentacje, a chyba nie mam ochoty. No OK, kogoś innego bym odesłał do chociażby TME ;)
2835 mają zdecydowanie lepsze chłodzenie - mają jedno z wyprowadzeń sięgające pod strukturę, więc przeciętnie są na 60mA, a nie 20 jak 3528.
5050 i 5060 po prostu są większe i mają po 3 struktury w środku osobno wyprowadzone.
Jak niedawno kupowałem taśmy do swojego sufitu, sprzedawca od razu mi zwrócił uwagę, żeby nie brać zalanych, bo z nimi zawsze jset problem po dłuższym czasie.
Przypuszczam, że chłodzenie w tym przypadku jest problemem.
W dniu 01-12-2016 o 16:01, Dariusz Dorochowicz pisze:
LED na 60mA użyty przy 20mA na pewno będzie znacznie bardziej trwały niż taki na 20mA użyty przy 20mA.
Tylko czy w taśmach się tak robi. Czy jak będą użyte te na 60mA to nie będzie ich mniej ale każda dostanie 60mA i trwałość wyjdzie taka sama.
Wczoraj wymieniałem ten zasilacz więc za pamięci postanowiłem zapytać, ale zajęty jestem czym innym i tylko zaglądam. Liczę na odpowiadanie według posiadanej wiedzy bez angażowania się ponad miarę :).
Dzięki. Wiem już na co zwracać uwagę jak zacznę się przyglądać dostępnym taśmom. P.G.
Chyba żartujesz. Wieczne ledy to były produkowane 10 lat temu, jak jeszcze nie odkryto je do zastępowania nimi żarówek. Teraz producenci liedow idą tą samą drogą co producenci żarówek. Za kilka lat z deklsrowanycjh teraz 20k godzin życia będzie tylko wspomnieniem i będzie jak z żarówkami, czyli standardowe 2k
Biorąc pod uwagę, że 1m taśmy z LEDami 3528 bierze jakieś 5W, a 2835 jakieś 12W, no to chyba wiadomo. Co ciekawe 5050 bierze trochę więcej - ok 15W. Co jeszcze ciekawsze - 2835 daje więcej światła niż 5050. I jest jeszcze wersja z 600 LEDami na szpulce, ale to już raczej solidny profil potrzebuje żeby się nie zagrzać.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.