taśma LED 12v na 230 - pierwsze p

witam

przerobiłem taśmę led 12v na 230v. banalnie proste. znaczy każda sekcja

3 diodowa wymaga jednego lutu i 2 przecięć ścieżek, wiec da się to w parę minut zrobić. układ elektryczny: 230v->mostek prostowniczy->taśma led. Ilość sekcji tak dobrałem żeby prąd był na poziomie ok 17mA (podobny prąd płyną przez te diody gdy zasilałem je napięciem stałym 12v, pytanie jaki błąd ma miernik przy porównaniu prądu stałego (stabilizowanego), a wyprostowanego sinusa). świeci całkiem całkiem (gówniane diody 3528, wiec szału niema) pobiera (miernik wtyczkowy z lidla) 2 waty. Ale na taśmie pozostały rezystory. 16 sztuk, ze spadkiem napięcia ponad 3wolty, daje blisko 1 wat. czyli połowa mocy jest marnowana? Wywalić je (dokładając diód) czy jest jakiś realny powód aby pozostały? Czy mogę wygładzić wyprostowanego sinusa kondensatorem na prąd stały 47 mikro 400 wolt, czy 400 to za niskie napięcie? (nie wiem dlaczego miernik za mostkiem pokazuje 450v (bez obciążenia))

ToMasz

Reply to
ToMasz
Loading thread data ...

ToMasz pisze tak:

No powiedz. Czy do telewizora wsadziliby elektrolit, który nie wytrzyma wyprostowanego 230v? :)

Reply to
PiteR

ToMasz pisze:

Pytania które zadajesz wskazują że masz dość nikłe pojęcie o tym co robisz, a to oznacza że lada moment zrobisz sobie poważną krzywdę.

Reply to
AlexY

Albo komuś, kto będzie miał (nie)przyjemność dotknąć takiej taśmy lub gdy wywoła pożar.

Reply to
Pszemol

W dniu 13.04.2016 o 00:23, AlexY pisze:

Dziękuję panie doktorze za analize mojego mózgu. Tyle że ja prosiłem o pomoc w projekcie elektronicznym. To nie forum ekeltroda, wiec bez obaw możesz napisać co myślisz, co radzisz, nawet jak sobie zrobię krzywdę teraz najważniejsze. w wielu sklepach, możesz kupić "żarówki" diodowe, które nie mają zasilacza. czyli taki sam układ jak mój. Podobny. bo tam jest po drodze kondensator, i 8 diód, a u mnie same diody. Tam w zależności gdzie dotkniesz - tak jak umnie prąd może kopnąć. Wszystko co zrobię, i zdecyduje się aby działało, oświetlało, albo będzie za kloszem, albo na wysokości 3 metry.

ToMasz

Reply to
ToMasz

Użytkownik "ToMasz" snipped-for-privacy@poczta.fm.com.pl> napisał w wiadomości news:nejhra$4jn$ snipped-for-privacy@dont-email.me...

Prąd tam na pewno bardzo odbiega od wyprostowanego sinusa. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Jesli to pytanie to nie prowokacja to uprzejmie odpowiadam, ze te oporniki maja za zadanie ograniczyc prad plynacy przez diody. Bez nich bedzie duzo swiatla ale krotko. W zasadzie przy polaczeniu szeregowym powinien byc 1 rezystor ale jesli to dziala to niech tak zostanie. Czy mogę

Jesli łypie to warto dac kondensator z tym, ze 47 uF moze byc malo. A napiecie to lepiej zeby byl na 630V. Nie wiem jak miezysz to napiecie za mostkiem, normalnie powinno byc 230

*1.4 = 326 V

Reply to
tomekp

ToMasz pisze:

To nie jest analiza medyczna tylko wnioski po przeczytaniu Twojego opisu technicznego i pytań.

Tak też uczyniłem, igrasz z ogniem, masz podłączone zasilanie sieciowe bez jakiegokolwiek zabezpieczenia czy separacji.

W poprzednim wątku opisywałem jak u siebie mam zrobione to co opisujesz,

20 12V modułów w szeregu, opornik, mostek prostowniczy i kondensator który jest tu kluczowy bo może Ci uratować życie jeśli przypadkiem dotkniesz albo wilgoć połączy układ z okolicznym elementem który choć trochę przewodzi. Prąd który podałeś jest RMS?
Reply to
AlexY

To co zrobil nie jest niebezpieczniejsze od lampek choinkowych w ktorych iles zarowek niskonapieciowych jest polaczonych szeregowo. A jesli zostanie umieszczone w miejscu w ktorym niemozliwem jest jednoczesne dotkniecie elementow na ktorych wystepuje niebezpieczne napiecie bedac uziemionym to jest bezpieczniejsze od ww lampek.

Reply to
Zenek Kapelinder

Zenek Kapelinder pisze:

Czyżbyś chciał wygrać antynobla? Jak weźmiesz do ręki zwinięte w kłębek i włączone lampki to nic Ci się nie stanie, zrób to samo z tym co Tomasz wyrzeźbił.

Reply to
AlexY

Albo bedzie za kloszem albo na wysokosci trzech metrow. W takiej sytuacji lampki choinkowe sa smiertelnym niebezpieczenstwem. Po co wymyslasz jakies dziwne historie skoro rzeczywistosc jest inna. Mam dwie rozbebeszone ledowki oswietlajace przedpokoj. Sa za oslonami. Czy stanowia jakiekolwiek niebezpieczenstwo? Wedlug mnie nie.

Reply to
Zenek Kapelinder

Zenek Kapelinder pisze:

Taaa... gdybyś czytał dokładniej wiedziałbyś że też mam. Tylko ciut lepiej zabezpieczone.

Reply to
AlexY

Trzy metry to dobre zabezpieczenie.

Reply to
Zenek Kapelinder

Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nel92i$f2d$ snipped-for-privacy@dont-email.me... Zenek Kapelinder pisze:

Jesli te tasmy beda w stosownej oslonie, to w zasadzie mamy to samo. Po oslonie mozna macac, przed rozebraniem lampy wyciagnij wtyczke z sieci :-)

Tak nawiasem mowiac - to ktos sprawdzil "zarowki led" i niektore maja

220 dostepne.

Mowa o czyms tego rodzaju

formatting link
byc moze tego - jesli tam nie ma jakiejs "szybki"
formatting link

J.

Reply to
J.F.

Zenek Kapelinder pisze:

Może być dobre ale nie musi, 3m słupa, betonu, wilgotnej cegły?

Reply to
AlexY

Masz racje, z koniem kopal sie nie bede.

Reply to
Zenek Kapelinder

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:570e58a7$0$694$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Szczególnie ta druga (12V) jest podejrzana :). P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu środa, 13 kwietnia 2016 16:33:13 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Reply to
Kris

W dniu środa, 13 kwietnia 2016 17:48:17 UTC+2 użytkownik AlexY napisał:

No chyba że w kabinie prysznicowej zamontuje.

Reply to
Kris

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.