Pewnie jest to tam od dawna, ale ja natknąłem się dziś i jestem w szoku.
- posted
12 years ago
Pewnie jest to tam od dawna, ale ja natknąłem się dziś i jestem w szoku.
Dnia Fri, 17 Feb 2012 11:04:25 +0100, Piotr Gałka napisał(a):
Przy czym ... ta pierwsza konstrukcja z kondensatorem zmiennym wyglada na stara. To moze miec 25 lat. No i ciekawe - olow nie zapobiega whiskersom, czy kondensator byl bielony czysta cyna ?
J.
Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@40tude.net...
To są wąsy z kadmu
Użytkownik "Ukaniu" snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał w wiadomości news:4f3e3489$0$1257$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
E! nie przeparaszam - cyna, widać chyba czysta.
Ukaniu napisał:
Czysta, nanoszona galwanicznie. Z górą trzydzieści lat temu zagoniono mnie do praktykowania we fabryce Kasprzaka. Tam mieli galwanizernie, w której cynowano śrubki i inne blaszki. Kadmowano zresztą też. Kondensatorów chyba nie, bo te przyjeżdżały skądeś gotowe. Ale na pewno niektóre obudowy silników magnetofonowych. Jak ktoś ma gdzieś na strychu sprzęt Kasprzaka z tego okresu, może zajrzeć, czy też mu się taki zarost wyhodował.
Powitanko,
Oby sprzet medyczny w takim wykonaniu ratowal kiedys zycie uniourzednika, ktory to wymyslil. Jaki wlasciwie jest mechanizm powstawania takich struktur? Wiadomo, ze niewielki dodatek Pb eliminuje to zjawisko, ale czy np. lakierowanie zapobiega/chroni przed tym? Albo moze jakas inna technika pozwalajaca ustrzec gotowy bezolowiowy sprzet przed whiskerami (jakas kapiel galwaniczna bezpradowa)?
Pozdroofka, Pawel Chorzempa
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał w wiadomości news:jhlu0d$ghk$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...
O ile się orientuję (ale nie robiłem gruntownego dochodzenia) to mechanizm do końca nie jest znany, ani dlaczego dodatek ołowiu zapobiega (może zużywa się liczba lokalnych atomów cyny, a ołowiowe nie chcą się przyłączyć). Z jaką siłą rośnie whiskers? Jakieś siły międzyatomowe o tym decydują, a te chyba są znacznie silniejsze niż by się wydawało. Czy lakier potrafi się przeciwstawić tak cieniutkiej igiełce wbijającej się powolutku - śmiem podejrzewać, że whiskersowi jest prawie wszystko jedno, czy wbija się w powietrze, czy w lakier. Coś mi się kojarzy, że rosnący bambus potrafi się przebić przez pozornie twarde rzeczy - może deskę. Tu cienkość whiskersa daje mu chyba jeszcze większą siłę przebicia. Jak jest na prawdę nie wiem, ale gdyby lakier zapobiegał to chyba problem by praktycznie nie istniał, a istnieje. P.G.
Jest mniej więcej znany, naprężenia w materiale powodują wypychanie materiału przez sąsiadujące kryształy. Dlatego szybciej rosną jeżeli podda się powłokę cyklom chłodzenia i ogrzewania (rozszerzalność cieplna). Ołów psuje tę strukturę krystaliczną.
Nie każdy. Na tej stronie jest gdzieś to opisane.
Użytkownik "shg" snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@w9g2000vbv.googlegroups.com...
Wiem, że nic nie wiem, ale tak na chłopski rozum jak naprężenie wypchnie jakiś kryształ to skąd potem w tym miejscu kolejny do wypchnięcia. Kolejny o który jest za dużo powinien być raczej obok a nie tam, gdzie jakiś ubył. P.G.
Użytkownik "Piotr Gałka" snipped-for-privacy@CUTTHISmicromade.pl napisał w wiadomości news:4f3f56c3$ snipped-for-privacy@news.home.net.pl...
---------------
Obawiam się, że nikt z nas tego nie rozumie i musimy przyjmować na wiarę to, co nam ktoś przedstawia jako wyjaśnienie. Mamy zero możliwości własnej weryfikacji. Oczywiście mam na myśli kogoś, kto nie prowadzi badań naukowych w tym kierunku. Ja gdybym nie widział rtęci, to tez bym za bardzo w jej istnienie nie uwierzył? Bo niby dla czego w temperaturze pokojowej (od -38.83 stopni C ) jakiś metal ma być ciekły? Cyna to w ogóle ciekawy metal ze wzgledu np. na tzw. zarazę cynową.
pzdr. Janusz
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.