Witam
Jakiś czas temu pytałem o RTC "do Arduino".
Kupiłem moduł no i wczoraj zacząłem go podlutowywać do układu. Ku mojemu zaskoczeniu, na module nie było żadnych kondensatorów na zasilaniu; oczywiście dodałem je, wydrapując nieco zieloną maskę.
Pamiętam parę lat temu również kupiłem płytkę "do arduino" chyba z atmega32, i tam też na procesorze (!!!) nie było 100n i również nie było na nie miejsca.
Pytanie: czy już tak można, czy to nowa moda, czy zwykłe partactwo?
Przed wielu, wielu laty jak zrobiłem układ na TTL i z niewiedzy nie dałem C to byle włączenie się lodówki powodowało zaburzenie pracy układu.
jp