Tablet z GPS bez GSM jako nawigacja samochodowa?

Loading thread data ...

Pszemol w <news:madue3$8rr$ snipped-for-privacy@dont-email.me:

Nie, zamontowane 9" ;P

Bezpośrednio z aku

Bateria na allegro poszła za 20 dychy, więc jej w tablecie nie ma

patrz wyżej

patrz wyżej

Dlaczego z telefonem? I jaka technologia łączenia Cię interesuje?

Aaaa, czyli łajfaj, ale pytanie dlaczego z telefonem...

Musku nie musi Ci wyłaczać...?

Czyli ukryta reklama -- cały Pszemol, i jeszcze ten cross bez futa

Po polsku "jeżeli" nie "jak" :O

CROSS: pl.misc.elektronika,pl.misc.samochody,pl.misc.telefonia.gsm FUT: pl.misc.samochody

Reply to
Tom N

On Thursday, January 29, 2015 at 7:34:14 PM UTC+1, Pszemol wrote:

Od razu napiszę, że nie chcę Cię zniechęcić, ale parę lat temu przedzierałem się przez tematykę z takimi samymi pomysłami :) Pomijając całą kwestię techniczą, to zdajesz sobie sprawę z tego, że to co chcesz używać to są nawigacje wymagające dostępu online do map? Takie rozwiązanie ma oczywiście zalety, ale też i poważne wady: sam używałem kiedyś janosika na telefonie z androidem 2.4, ap otem z tabletem ainol aurora, ale zniechęciłem się z powodu problemów telefonu z połaczeniem internetowym. Może teraz nowsze androidy sobie lepiej radzą, ale przykładowo na trasie Kraków-Tarnów połowę trasy zwykle jechałem bez mapy, bo telefon/android/janosik nie potrafił utrzymać/wznowić transmisji danych. Dodatkowo zakłócacze w androidzie są z mojego doświadczenia niewyłączalne (przynajmniej wszystkie), może z jakimś custom-romem się da. W każdym razie rzuciłem więc to dziadostwo w cholere i do nawigacji używam po prostu telefonu z wince i nawigacją offline. Co do ostrzeżeń przed kontrolami policji i korkami, bo zapewne o te dwie rzeczy Ci najbardziej chodzi, to w janosiku jest średnio - wiadomo, że zgłoszenia są tworzone przez innych kierowców, więc ktoś musi prze dTobą jechać tą samą trasą. Z moich doświadczeń tak około 30% patroli sie potwierdza (w sensie 50 % istniejących niema w systemie, ze 20% już nie ma lub było błednie zgłoszonych, wyjątkiem była kiedyś trasa Kraków-Opole, gdzie żaden z 5 patroli nie był złoszony, ale jechało wtedy bardzo mało samochodów tą trasą, a policji było dużo :) Natężenie ruchu przynajmniej na terenie Krakowa od czasu wprowadzenia globalnej regulacji też średnio przystaje do rzeczywistości - korki tworzą się i rozładowują w zupełnie dziwnych miejscach i czasie. Potem bardzo szybko się rozładowują kosztem poprzecznych ulic gdzie się tworza korki (światła zielone do wyjazdu z podporzadkowanej trwające pięć sekund są normą, a czasami nawet pomijany jest cały cykl i stoisz 4 minuty na czerwonym). Potem system rozładowuje boczne ulice i tak w kółko, więc zanim system innym kierowcom przekaże informację o korku to go już niema ale za to tworszy się tam gdzie go nie było nigdy wcześniej... Generalnie ruch jest trochę swobodniejszy średnio licząc np. 10 przejazdów po tej samej trasie, ale poszczeólne przejazdy różnią się czasem bardzo znacznie (np 20minut do 50minut o tej samej porze w dwa sąsiednie dni). Ale wracając do tematu - janosik zwraca chaos i kieruje na ternie Krakowa w drogi, które 10 minut temu były czyste, a teraz jest tam mega korek, a pomija trasy czyste, gdzie parę minut temu korek był. Aha, jeszcze kamera - odpuść sobie, wszystkie urządzenia maja za mały kąt widzenia. Nawet mało która kamera samochodowa ma na tyle szeroki kąt, żeby miało sens rejestrowanie trasy. Może do przodu będzie zwykle ok, ale z przodu masz w sumie najmniejsze zagrożenie kolizyjne, może poza wjechaniem komuś w kufer, co będzie zwykle Twoją winą :) Na kamerce w tablecie nie będzie widać rowerzysty wypadającego z osiedlowej uliczki prosto pod koła albo pieszego co wlazł Ci na maskę z pomiędzy zaparkowanych samochodów. A w nocy nie będziesz widział na niej zwykle nic. Tu nie pomoga żadne nocne tryby itp wynalazki, bo i kamera i obiekty będą w ruchu.

pozdrawiak Krzysiek

Reply to
krzysieksx

Od pewnego czasu zdarza mi się jeździć z nawigacją Google w telefonie. Bez problemów. Łącznie z wyjazdem do czeskiej Pragi.

Że co?

Na Androida jest również Automapa. Ale i tak warto mieć połączenie z siecią dla aktualizacji korków itp.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2015-01-29 o 19:34, Pszemol pisze:

To ubezpiecz sobie szyby :-) T.

Reply to
T.

Pan Pszemol napisał:

Jeśli to polski ubezpieczyciel, to zawsze może powołać się na §42 regulaminu, który stanowi, że jeśli w widocznym miejscu pozostawione są wartościowe przedmioty, to...

Reply to
invalid unparseable

Pan Pszemol napisał:

Powołaja się na protokół policyjny. Jeśli się w nim nie pojawi zgłoszenie kradzieży tabletu i innych cennych rzeczy, to oczywiście za nie nie zapłacą. Ale mogą powołać rzeczoznawcę, który stwierdzi, że coś tam jednak było, bo ślady zostały. A teraz się mataczy, żeby wyłudzić nienależne odszkodowanie za szybę. Paragraf 22.

Reply to
invalid unparseable

Pan Pszemol napisał:

Mówię o modus operandi towarzystw ubezpieczeniowych w Polsce, całkiem inne niż na przykład w US. Tu u nas każdy ma geny obrońców Częstochowy, a nad wszyskim unosi się duch przeora Kordeckiego, który z góry grzmi gromkim głosem: "bez walki żadnego odszkodowania nie dajcie, majątku firmy waszej, rodzicielki, pilnujcie do samego końca, broni swej nie składajcie".

Jarek

Reply to
invalid unparseable

napisalem, ze kilka lat temu, kiedy jeszcze myslalem, ze android to dobry system do wszystkiego... teraz nie wiem jak jest z zasiegiem, bo na szczescie dawno nie byem zmuszony do uzywania czegokolwiek z androidem :) nie lubiego tego systemu, beznadziejnych ekranow dotykowych i wynikajcego z tego nieprzewidywalnego dzialania programow, co bardzo dobrze widac w dziaaniu nawigacji: po tym jak odpuscilem androida kupilem sobie igo8, bo po porownaniu z automapa mialo wtedy duzo lepszy (nie troszke lepszy, tylko tak 3 rzedy wielkosci lepszy) interfejs, a mapy sa chyba tego samego dostawcy. Jest tez wersja na androida, ale stabilnosc w porownaniu z wince ma duzo gorsza. Dodatkowo obsluga na tablecie jest ogolnie beznadziejna - pomimo identycznego (tylko oczywiscie przeskalowanego) interfejsu na 2,8'' telefonie z ekranem oporowym duzo latwiej cos w nawigacji ustawic niz na 7'' tablecie. Po prostu na telefonie rysikiem zawsze trafiam tam gdzie chce, a na dotykowym androidzie strzaly sa trafne tak 4 na 5 i co chwile cos sie spieprzy i trzeba od poczatku zaczynac.

no wciskajace sie co chwile powiadomienia o: aktualizacjach, odlaczeniu/podlaczeniu zasilania, dostepnosci lub braku wifi, naladowaniu baterii (no co, jak bedziesz mial baterie w urzadzeniu to w nocy 1% spadnie a potem sie doladuje i po 5 minut jazdy wywali powiadomienie o naladowaniu) i jeszcze pewnie kilka o ktorych nie wiem lub nie pamietam. Ja wiem, ze wiekszosc sie da wylaczyc, ale na pewno nie wszystkie

Zgadzam sie, ze milo miec aktualizacje o ruchu, ale bez nich tez mozna zyc :) a w moim przypadku problemow z tabletem mialem wiecej niz pozytku, wiec sobie odpuscilem.

pozdrawiam Krzysiek

Reply to
krzysieksx

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.