- posted
9 years ago
Szwajcarska pinologia
- Vote on answer
- posted
9 years ago
W dniu 23.09.2014 o 23:13, PcmOl pisze:
Hah :D No co tam, wymuszony wspólny decoupling, brak dostępu do zerowania offsetu itp., za jedyne 60 zł :D
- Vote on answer
- posted
9 years ago
O kurde, nie zauważyłem tych "szwajcarskich pinów" :D Moja kulpa ;)
- Vote on answer
- posted
9 years ago
Zerujesz offset w małosygnałowych wzmacniaczach m.cz.? Po co?
- Vote on answer
- posted
9 years ago
W dniu 24.09.2014 o 09:50, RoMan Mandziejewicz pisze:
W taphajendzie nie stosuje się kondensatorów między stopniami, a każdy stopień wzmacnia również napięcie stałe. A co by to było, jakby się offsety skumulowały? Tragedia! ;-)
- Vote on answer
- posted
9 years ago
PcmOl napisał/a:
Na innych jego aukcjach, również jest ciekawie. Był tam bezpiecznik... hahahahaha
- Vote on answer
- posted
9 years ago
W dniu 2014-09-24 17:15, Michał Czarkowski pisze:
Eee tam, kabel zasilający jest lepszy że zacytuję: "Specjalnie projektowana izolacja redukuje podbarwienia i zwiększa ogólną przejrzystość."
:)
- Vote on answer
- posted
9 years ago
Ale po co zerować po drodze, skoro można na końcu?
- Vote on answer
- posted
9 years ago
W dniu 24.09.2014 o 19:04, RoMan Mandziejewicz pisze:
W audio raczej nie zerują, trzeba to potraktować jako żart, chociaż może w jakichś "bezkompromisowych" konstrukcjach?
Niezrównoważenie zmniejsza dynamikę stopnia, a składowa stała jest niepotrzebnie wzmacniana w następnych stopniach, po drodze powodując trzeszczenie hajendowych potencjometrów na ten przykład.
- Vote on answer
- posted
9 years ago
Nie przeginaj - nikt nie żyłuje w małych sygnałach tak wysokich poziomów, żeby kilka mV mogło mieć znaczenie.
Nie ma czego wzmacniać za bardzo - wejście liniowe operuje już stosunkowo wysokim sygnałem.
Trzeszczący potencjometr audiovoodoo? Niemożliwe.
- Vote on answer
- posted
9 years ago
A co w tym dziwnego? Maszyna je produkująca nazwa się "szwajcarska", podobnie jak pewien klucz nazwa się "francuski".
- Vote on answer
- posted
9 years ago
ciach ...
I owszem, klucz francuski. Ale w UK. Bo już we Francy nazywa się clef anglaise, czyli klucz angielski. Podobnie jest zresztą z prezerwatywą: capote anglaise i French letter. Tak już mają ;-)
- Vote on answer
- posted
9 years ago
W dniu 24.09.2014 o 09:50, RoMan Mandziejewicz pisze:
Ja? Nie. No ale dla audiophools brak dostępu może być herezją, nie wspominając o wspólnym decouplingu ;)
- Vote on answer
- posted
9 years ago
Ale ten zestaw zastępuje podwójny op-amp w obudowie DIP-8 - to z samego założenia nie ma regulacji offsetu a wspólne zasilanie jest normalne. To tak usiłując na poważnie rozważać te problemy...
- Vote on answer
- posted
9 years ago
W dniu 24-09-2014 o 17:31, janusz_k pisze:
Żeby ładniej miedź było widać :P Tak, wiem, poeta miał co innego na myśli :>
- Vote on answer
- posted
9 years ago
W dniu 2014-09-25 16:06, Adam pisze:
:) Ja się tylko dziwię że ci audio.... łykają takie i podobne teksty.
- Vote on answer
- posted
9 years ago
A kabel usb audiofilski za 2k pln widziałeś?
- Vote on answer
- posted
9 years ago
- Vote on answer
- posted
9 years ago
użytkownik Adam napisał:
Jest 3 i 4 czesc cyklu audiovoodoo:
A na pierwszej stronie noty aplikacyjnej omawianego opampa jest sugerowany odpowiednik wersji dual, roznica jest w szumach, ale mysle ze jeden rezystor wprowadza wieksze szumy niz roznica miedzy opampem single-dual.
- Vote on answer
- posted
9 years ago