własne potrzeby

Może nie będzie tak tragicznie, jak się podejdzie do sprawy z głową :]

formatting link
Kopalnia wiedzy o budowie małych elektrowni wiatrowych, jest tam wszystko w ilościach zabójczych :>

Niekoniecznie należy robić jak oni, tzn. wykonywać wszystko od podstaw włącznie z nawijaniem cewek i zalewaniem stojana żywicą, ale sama konstrukcja + śmigła, do tego gotowy silnik asynchroniczny i jechać z koksem. Wtedy to ma szansę być opłacalne ;)

L.

Reply to
Lisciasty
Loading thread data ...

Jak na mój rozumek jest to bardzo proste, takie przydomówki nie mają szans pokryć całkowitego zapotrzebowania odbiorców, toteż po takim odcięciu zapewne wszystko padnie migiem gdyż zapotrzebowanie na prund spowoduje gwałtowny spadek napięcia.

L.

Reply to
Lisciasty

Opuściłeś "tropa". Energia odnawialna jest droższa od konwencjonalej. Słyszałem (możliwe, że to plotka - taki trop :) ) że cena odkupienia miałaby być wysoka ~1zł. Wtedy mogłoby się to opłacać, chociaż cena energii dla przemysłu jest chyba wyższa.... Jeżeli cena nie wzrośnie - teraz wynosi chyba 0,47gr - to raczej nie opłaci się sprzedawać do sieci. Ale cena wyprodukowania przecież się nie zmniejszy - koszty pozostaną takie jakie są, więc nawet na własny użytek nie za bardzo się opłaca. Generalnie nie opłaca się tak czy tak - najtaniej jest z gniazdka :) A te pomysły (tfu) ekologów z zieloną energią to tak jak z tegoroczną zimą... mamy przecież globalne ocieplenie.

Reply to
Desoft

Użytkownik "Grzegorz" napisał w wiadomości

Bylo jakies zwolnienie dla pradu ze zrodel ekologicznych.

J.

Reply to
J.F

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

Z czasem zawsze troche problem, ale to nie tylko moj problem. Dzieki za info. Michal m.

Reply to
michal

Że hę? Mógłbyś to jakoś jaśniej? Ja byłem przekonany, że w trybie wyspowym generatory jadą na regulacji napięcia stojana, ale może żyłem w błędzie ;)

L. I ja mam podobne przekonanie :),. Michal m.

Reply to
michal

Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości

Zakladajac ze pobor maly, a wiatr silny (tak silny ze zerwal linie WN zasilajaca okolice :-)), to napiecia nie zabraknie.

A jednak ... tego asynchronicznego generatora nie rozumiem, ale on chyba musi miec jakies przesuniecie miedzy pradem a napieciem. Jak obciazenie wyspy bedzie czysto rezystancyjne, to chyba sie nie uda podtrzymac pracy.

No i ... on jest asynchroniczny. obroty wiatrakow sobie, a czestotliwosc sieci sobie. I jaka sie ustali czestotliwosc sieci w wyspie ?

Tym niemniej inicjator dobrze spytal - co bedzie jak sie siec podlaczy, i przypadkiem w przeciwfazie, bo przeciez nie ma zwyczaju synchronizowac sie do obciazenia, wylaczonego obciazenia.

P.S. siec energetyczna jest z natury napieciowa czy pradowa ? Wiem, wiem - w domu to napieciowa. Ale generator to nie jest przypadkiem pradowy ? dynamo rowerowe jest, alternator samochodowy jest, to czemu 500MW generator nie mialby miec duzej impedancji ..

PPS. Ktos wie co w Czechach slychac ? Kiedys linkowalem ze tam maja instalowac 10GW w fotoogniwach ... a co wtedy z rezerwa mocy? A oni to juz powinni miec zainstalowane.

J.

Reply to
J.F

Napisze poniżej.

Pomieszałeś dwie sprawy, ja pisałem o generatorze, a koledzy o odcięciu części złomu i zrobieniu wyspy :>

Na wyspę toto się nie nada jako główny generator, musi być synchroniczny. Asynchron może być jako któryś tam pomniejszy, jak będzie miał coś silniejszego w sieci co utrzyma częstotliwość.

Właśnie silnik asynchroniczny jest mega zajebiaszczy do takich zadań, bo nic nie potrzebujesz synchronizować, a kolejność faz w sieci masz też w poważaniu. Po prostu podłączasz takiego złoma do trzech faz i gotowe. Jak nie pokręcisz śmigłem to zrobi się z tego silnik, który będzie robił wiatr. Natomiast jak przed włączeniem do sieci rozbujasz go do prędkości synchronicznej i dopiero załączysz do sieci to będzie działał jak prądnica, częstotliwość będzie miał sieciową, a moc czynna którą wpakujesz z wiatru będzie szła w sieć (tak w dużym skrócie). Ponadto, w przypadku jakiś silniejszych wiatrów możesz wpakować dużo więcej niż nominał, bo asynchron się ładnie przeciąża z natury. Czyli : brak inwertera, akumulatorów, innych dupereli (kasa), jedyna automatyka to pomiar prędkości obrotowej wału i jakieś proste nadprądówki, do tego układ odwracający śmigło bokiem w przypadku huraganu i gotowe :]

W sensie jakim, bo nie kumam? Generatory pracują albo w trybie regulacji napięcia, żeby utrzymać poziom sieci, albo mocy biernej czy też współczynnika mocy (jeden pies, ale często odbiorca energii ma konkretne wymagania co do tangensa i łatwiej jest rysować wykresik będąc w trybie regulacji tan(fi) ;)

A do czego Ci ta impedancja? Bo może czegoś nie kumam...

Pepiki pewnie postawili nieco turbin gazowych, które mają to do siebie że w kwadrans można je rozbujać :> Ale popytam tu i ówdzie, może ktoś coś słyszał.

L.

Reply to
Lisciasty

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.