Ale mimo wszystko nadal się sprawdza.
Dobrze wysterowane włókno jest. W żarówkach halogenowych sprawność jest znacznie wyższa, niż w zwykłych filamentowych. Poza tym pamiętajmy, ze są osoby z uszkodzonym układem nerwowym, gdzie drobnostka może wywołac atak padaczki, bardzo zwraca się uwagę na to, aby widmo światła nie było zbyt rozległe.
Coś czuję, że gdyby to rzetelnie policzyć, to można by się zdziwić.