święte krowy

Zgadza się. W charsecie miało toto 3 znaki shiftu (alfa, beta, gamma).

Pierwsze miały słowa 60 bitowe, następne 64, ale pod systemem NOS-BE pracowały w systemie kompatybilnym z CDC6000, czyli ze słowem 60 bitowym, choć hardware w CD180 etc już miało 64 bity. Dopiero NOS-VE je wykorzystywał.

A tego nie znałem.

W maszynach szyfrujących :-). Enigmy nie miały umlautów. Pierwsze maszyny do pisania też nie, wtedy było popularne pisanie ue zamiast ü, między innymi.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok
Loading thread data ...

Zalezy o jakich latach piszesz. Smiem twierdzic iz najbardziej dynamiczny rozwoj sieci BBSow obserwowalem z boku. Zas niektorych ludzi ktorzy spotykali sie u Boryny znam osobiscie.

Mowia.

Mnie tam akurat nie bylo, o wielki pionierze. Amatorska bramka do FidoNet a polski internet to dwie roznie rzeczy.

Chyba trafiam w sedno skoro tak sie goraczkujesz. Ja Ci nie bronie pisac z uzyciem polskich znakow diakrytycznych. To ty sie czepiasz ludzi ktorzy ich nie uzywaja. Naprawde cisna mi sie dwa nie cenzuralne slowa.

No i dobrze, zawsze uwazalem iz fajnie jest miec sprzet muzealny na chodzie.

Google nieco sie pomylilo. Ja sie nie nie zamierzam licytowac, neta uzywam od czasow kiedy sie zastanawialismy sie czy taka usluga jak www ma sens, I dlaczego netscape niby ma byc lepszy od mosaica. Mozesz oczywiscie kwestionowac iz prawdziwy poczatek to lata 70-te ;-) ale sadzac po statystykach zalapalem sie na poczatek rozwoju sieci internet w polsce, i mam prawo mniec wyrobiona opinie na ten temat. Dla mnie EOT chyba ze mnie znowu sprowokujesz.

Pozdr

Marek

Reply to
Marek Borowski

OGŁASZAM KONIEC WĄTKU!

Reply to
identifikator: 20040501

identifikator: 20040501 ogłosił:

Jeden taki na wczoraj to nawet koniec świata ogłaszał.

Jarek

Reply to
Jarosław Sokołowski

W swojej wiadomości Mario napisał:

Witam, a mi sie wajyde ze mzona pzrzectayc kdzay tsekt nwaet bez pkilsoch zanokw i bez odniewopdnij kloenjscoi :) Jnadek wgmaya to ueimjtesocni syzkbegio cyzatina cylach solw i dla wkeizscsoi jset to uwilzacie weic sjsutoe sie opdiweoinda knosjleoc oarz pksloie zkani.

Reply to
j.r.
[...]

Zdajesz sobie sprawę, że my byliśmy WCZEŚNIEJ?

Mi też. Ale ja ci nie wpieram cudacznych poglądów politycznych ani rozdawania majątku.

Jaki sprzęt muzealny? Tobie się wydaje, że wymiana poczty w FidoNet to nadal modemy io dzwonienie?

Jassssne. Dawaj linka.

To był 94/95 rok! 5 lat po tym, jak soc.culture.polish została przejęta całkowicie przez Polaków z FidoNet.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Witaj Mariuszu.

Mario pisze:

| Pisanie niechlujne w tym nie stosowanie polskich liter, bądź stosowanie ich | błędnie (np "ó" zamiast "u", czy "rz" zamiast "ż") jest według mnie brakiem | kultury bo zmusza czytającego do poprawiania w myślach piszącego. Każda | niewłaściwa litera czy błąd ortograficzny tworzy u czytającego pewien | niewielki dyskomfort. Jest to po prostu zderzanie się z brzydotą w czytanym | tekście. To że ty nie widzisz tej brzydoty nie oznacza, że jesteś wyżej | ewolucyjnie tylko że że zatraciłeś poczucie estetyki. Może nie przeszkadza ci | też obity tynk na klatce i zaszczana winda. Twój wybór. Ale niesłusznie takie | stępienie wrażliwości uważasz za zaletę. | ......

Bardzo mnie wzruszyła twoja walka o poprawne używanie języka polskiego, nawet w Internecie.

W pełni popieram, przy czym dodałbym kilka przecinków i raczej nie napisałbym:

nie stosowanie np "ó" tylko że że zatraciłeś ...

Pozdrawiam serdecznie, jp

-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-

PS Przypadkowo natrafiłem na starszą stronę internetową twojej firmy. Ciekawie ją zrobiłeś.

Chyba byłoby dobrze, gdybyś poprawił kilka niezręczności językowych. Niektóre z nich cytuję:

omawiana z klijentem indywidualnie przedewszystkim pełną satyswakcję od odlekłości modułów rynku telinformatycznego i keszeni zakupie sprzętu komputorowego Sytemy ewidencji

przez internet pomiaru wielkosci doswiadczenie w nowatorskich

rodziny 51 , ma oprogramowaniem.Doświadczenie z firmą.Do każdego do współpracy ! architekturze RISC , co Windowsa 95/98/ME/NT/2000 , archiwizacja

...

-=-=-=--

Wiem, że są to drobiazgi, ale mogą budzić wątpliwości co do profesjonalizmu firmy.

jp

Reply to
Jerzy Pastusiak

Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch uweniretasytch nie ma zenacznia kojnoleść ltier przy zpiasie dengao sołwa. Newajżanszjie jest to, żbey prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Dzijee sie tak datgelo, że nie czamyty wyszistkch lteir w sołwie, ale cłae sołwa od razu.

J.

Reply to
J.F.

Eee - jak to "calkowicie" ? zawsze sie krecilo paru polonusow.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 22.05.2011 22:37, J.F. pisze:

Możemy odczytać, ale spada prędkość. Ja sam popełniam błędy ortograficzne i często się na nich łapię po napisaniu - bo słowo "źle" wygląda.

Ale jak szybko czytam to brak plznaczków, literówka, czy ort sprawiają czasami "parse error" i muszę czytać to samo słowo kilka razy - więc ktoś z niechlujstwa pisze bez plznaczków a ja potem tracę dodatkowy czas na OCR tego co napisał ;)

Reply to
Michoo

I Ty ;P

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Az zajrzalem do archiwum .. nie, chyba nie. Tam sie jakos slabo krecilem. A w ogole to ona po angielsku w wiekszosci.

Zaraz - na jakiej grupie sie wszyscy klocili, z Duchnowskim na czele? pl* chyba jakas, ale ktora ? Tamtej zreszta tez nie lubilem.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2011-05-22 22:10, Jerzy Pastusiak pisze:

Masz racje. Spieszyłem się i nie sprawdziłem tego co wyszło spod mych rąk. Na swoją obronę dodam, że nie punktuję kogoś za błędy kreując się przy tym na bezbłędnego. Nie zgadzam się jedynie na promowanie rozwiązań topornych i brzydkich jako nowej, lepszej jakości.

Nie mogę poprawić bo to nie moja strona. Sam ją kiedyś znalazłem w necie i pomyślałem sobie, że zbyt mało kreatywnie podszedłem do wymyślania nazwy firmy. Na szczęście zarzut nieuczciwej konkurencji raczej mi nie grozi. Mam nadzieję, że nie będziesz się znęcał teraz nad moją prowizoryczną stronką/wizytówką :)

Reply to
Mario

W dniu 2011-05-22 21:23, identifikator: 20040501 pisze:

Jesteś adminem?

Reply to
Mario

wlasnie ze niewiele spada przy takim przykladzie :-)

J.

Reply to
J.F.

Jasne. Bo już wszyscy znaja to na pamięć.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Zależy też od środowiska pracy - w zespole, w którym pracowałem, poprawność językowa miała duże znaczenie.

Teza przedpiścy była taka, że jak ktoś w czasach "bezogonkowych" był związany z informatyką, to nie przeszkadza mu brak polskich znaków. Mnie przeszkadzał wtedy i teraz. No, ale nie jestem informatykiem.

Swoją drogą, Ventura 2.0 z początku lat 90-tych miała nie tylko polskie fonty ekranowe i drukarkowe, ale także dzieliła poprawnie polskie wyrazy. W tej sytuacji tłumaczenie szefowi, że na wydruku z innego programu nie ma polskich znaków, "bo się nie da" było, ehm, trochę niezręczne.

Pozdrawiam

Reply to
Artur Stachura

A czy kodowanie znaków w SMS-ach jest jakoś ujednolicone, czy każdy producent ma swoje? Pytam, bo zdarza mi się dostawać SMS-sy z rozmaitymi robaczkami w miejscu polskich liter...

Reply to
Artur Stachura

Am 22.05.2011 19:06, schrieb RoMan Mandziejewicz:

Nigdy nie widziałem faszystowskiej klawiatury. Ale ciężko by było na niej mi pisać, bo ani umlautów, ani ogonków by nie miała. No i nie mógłbym się podpisać, bo ani W ani K by na niej nie było (j, x i y też nie, ale to mi nie przeszkadza)

?alde?

Reply to
Waldemar Krzok

Pan Artur Stachura napisał:

Ujednolicone jest, ale producenci nie zawsze radzą sobie z implementacją standardu. Miałem telefon, który po odebraniu pierwszej polskiej litery przestawiał się na alfabet koreański i walił krzaki aż do końca.

SMS-y, to chyba jedyne miejsce, gdzie za nieużywaniem polskich znaków diakrytycznych stoją mocne argumenty. Poza kompatybilnością jest jeszcze argument ekonomiczny -- z ogonkami wychodzi zwykle dwa razy drożej.

Reply to
Jarosław Sokołowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.