staram się nic nie pisać, ale czasami muszę... czy istnieje jakaś pała na moderatorów elektrody? wiem, że kiedyś toczyła się tu na ten temat dyskusja - może Ktoś pamięta jakieś hasła z tematu lub treści na podstawie których można by znaleźć tamtą dyskusję?
W dniu 2011-05-18 21:36, identifikator: 20040501 pisze:
Oczekujesz, że ktoś da ci oręż do trollowania na elektrodzie :) Może pisz zgodnie z regulaminem to ci nie będą usuwać wpisów.
Moderatorzy ne elektrodzie to przypuszczam,ze to ludzie odsunięci od społeczństwa. Zachowują się nienormalnie. Nieraz jest ciekawy temat, a tu moderator-idiota kończy temat, bo np nie ma kropki, albo błąd gramatyczny. takich to b trzeba zgłosic na policję, tam by ich odpowiednio potraktowali.
To zgłaszaj. I nie płacz tutaj.
Co luseria wie o moderowaniu? Ja zrezygnowałem z moderowania na Elektrodzie z powodu nadmiernej POBŁAŻLIWOŚCI admiralicji Elektrody dla lamerii.
identifikator: 20040501 snipped-for-privacy@go2.pl napisał(a):
Ciesz sie że jest jeszcze kawałek wolnego internetu. A co do moderatorów. Jest taki gatunek ludzi co w PRL byli by ormowcami. Znaczy się takie kurwy. To jak nie ma ORMO to w dupę właścicielom portali włażą żeby se pomoderować. Jak Ci się na elektrodzie nie podoba to się wypisz. Nie musisz tam nic pisać.
W dniu 2011-05-18 21:36, identifikator:
20040501 pisze:Był kiedyś taki dowcip.
Przychodzi Indianin do wodza i zaczyna się żalić.
- Wodzu dlaczego my may takie głupie imiona np. Rączy Jeleń, Szary Wilk, etc. a Amerykanie maja takie fajne; John, Willy, Harry etc. Wódz posłuchał, pomyślał i zapytał:
- Ale o co ci w ogóle chodzi... Psi Chuju?
Użytkownik "Tom"
Daj jakiś link to się przekonamy.
Nie mówię, że nie masz racji. Ale kiedyś sam się dziwiłem dlaczego usuwają mi posty na różnych forach. Teraz gdy sam jestem moderatorem (nie na elektrodzie) to wiem dlaczego. Ze strony moderatora to inaczej wygląda niż ze strony użytkownika.
Robert
Elektroda, to wyjątkowo wredne forum, z powodu moderatorów. Moza kiedys doczekam sie całkowitego upadku tego forum.
W dniu 2011-05-18 23:20, Tom pisze:
Właśnie z powodu organizacji elektrody, nic tam nie piszę i nie zamierzam pisać. K.
Może to i lepiej?
W dniu 2011-05-19 00:36, RoMan Mandziejewicz pisze:
Też jestem zachwycony. K.
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...
Z tego co pamiętam to na ciebie były największe skargi. Potrafiłeś się przyjebać do kogoś nawet za to że na allegro w opisie przedmiotu wykryłeś błąd.
Marek
Ale akurat wątkotwórca ma cokolwiek rację, czasem to nie wiadomo, czy nad działaniami szanownych panów moderatorów płakać, czy śmiać się... Też się parę razy zirytowałem. Tyle, że co tu gadać - wpływu na to specjalnie nie ma. Ale oczywiście też uogólniać nie można, bo przeciętnie to chyba nie ma aż takiego dramatu, a że czasem komuś palemka odbije...
Tylu kretynów piszących z błędami ortograficznymi co jest na elektrodzie dawno nie widziałem, Nawet na samochodach i piłce nożnej ludzie lepiej piszą.
Użytkownik "kogutek" <sok snipped-for-privacy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:ir2kcq$bh5$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...
Nie mówię akurat o sobie że się do mnie przy..ał, bo nie to nie do mnie się przy...ał o błędy na allegro, tak naprawdę to też nie były to błędy ortograficzne lecz tylko jakaś sposób opisu przedmiotu mu nie pasował i zrypał człowieka), Czasem poza elektrodą pisuje się przecież z różnymi innymi forumowiczami i co rusz to skarżą się na niego. Nikt ale kompletnie nikt go tam nie lubi od tej strony, więc jeśli odszedł to nikt za nim tam nie tęskni. W ogóle co do błędów ortograficznych czy literówek to to forum nie jest humanistyczne więc należy traktować pewne rzeczy z przymrużeniem oka. Jak czytam czasem i widzę ze totalne farmazony piszą niektórzy albo wogóle nie czytają co się im pisze, to moderatorowi to nie szkodzi i nie ważne jest że to są pierdoły ale za brak przecinka lub literówkę od razu się przypier..ją.
Marek
Wiesz jak znajdziesz jakąś metodę to daj znać bo za dużo sobie pozwalają i nie ma jak tego ukrócić. Pytałem o to na grupie prawnej, ale rada była taka że mogę tam nie zaglądać. Myslałem nawet że właściciel elektrody zareaguje jakoś jak pokaże sięprzykłady, które delikatnie mówiąc sa na granicy prawa, ale widać ze daje przyzwolenie na takie postepowianie.
Jeszcze coś, jak rozmawiamy o moderatorach. Niech ten co moderuje powie mi dlaczego wg ważne jest to czy na koncu zdania jest kropka czy nie, zamiast tego o czym się pisze? Bo tego pojąć nie mogę. To jest forum, a nie praca w szkole z języka polskiego. Ja nie mówie o przypadkach gdzie ktoś sam nie wie o czym piszę (tzn sam nie rozumie co napisał), ale o normalnych wypowiedziach.
Spotkałem tez osobiście przypadek (na sobie) że zadałem pytanie na forum, a administrator elektody że skoro on zna odpowiedź to ja tez powinienem. To był dopiero skandal. A nawet wyjaśnień nie raczył napisać na moją prośbę.
Użytkownik "slawek7" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@hd10g2000vbb.googlegroups.com...
Ha! To jest własnie bezczelność! Kiedyś czytałem jak moder zrypał zadawacza pytania że ten wpierw nie poszukał odpowiedzi na google. Elektroda w/g moderatorów jest więc miejscem dyskusji na tematy które nie pojawiają się na google. Problemem jest jednak to że idąc tym tokiem rozumowania elektroda nei ma prawa bytu bo w google co kolwiek byś nie wpisał to znajdziesz na to odpowiedź. Idiotyzmem jest też że moderatorzy kiektórzy zakładają że każdy zna j. angielski. Dla mnie nie stanowi to problemu bo niemiecki i angielski znam, ale są tacy co ani tego ani tego, więc nie każdy przeczyta sobie datasheet, więc poprosi o pomoc w wyjaśnieniu, a wtedy jaśnie pan moderator wyżywa się na takim pytaczu jak na ścierce, bo przecież w datashecie jest napisane. A co mnie spotkało? Kiedyś coś opisując, na potwierdzenia swojej tezy wkleiłem tekst zarównio po niemiecku jak i angielsku i zostałem za to zjebany, mimo że poniżej cytowałem wybrane istotne zdania w tłumaczeniu polskim. Ostatnio coraz rzadziej tam zaglądam. Miałem zamiar pokazać w dziale DIY swoje ostatnio wykonane własnej konstrukcji urządzenia a jest ich kilka i to w ocenie znajomych naprawdę ciekawych i przydatnych rzeczy, ale jednak odstąpiłem.
Marek
Dnia Thu, 19 May 2011 03:03:17 -0700, slawek7 napisał(a):
Właściciel zareaguje, jak odstraszą mu użytkowników na tyle, że z AdSense przychody spadną.
Nie zaglądać tam - to całkiem sensowna porada.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.