Światło na działce bez prądu

Witam.

Idzie jesień, wcześniejsze wieczory.... Nie mam prądu na działeczce a w domku altance chciałbym mieć światełko na te

3-4 godzinki aby można było usiąść przy piwku kiedy w tle griluje się karczek :)

Potrzebował bym coś co weźmie prąd z niczego (czyli pewnie bateria stu lampek z OBI na słońce), coś co ten prund potrzyma (butelka lejdejska za duża to jakiś może akumulator żelowy na przykład 7.2Ah, choć wala mi sie taki 18Ah 12V) oraz źródeło światła (lampa sodowa.... nie, może cos bardziej przyziemnego, nie wiem jak się ma oświetlenie LED do zwykłych jażeniówek 8W pod względem wydajności lumenów z wata mocy). Do tego coś inteligentnego do ładowania aku. Nie wiem czy dobrze myśle i to dobry kierunek.

Bedzie używane "od świeta" więc nawet jak 2 tygodnie bedzie się ładować to ok.

Jakieś pomysły?

Pozdrawiam

Reply to
Irokez
Loading thread data ...

Latarka ze świetlówką + komplet N akumulatorów AA. Wygodniejsze chyba od dzwigania w kółko 18Ah z czego zjesz 2Ah.

Reply to
Sebastian Biały

Użytkownik "Sebastian Biały" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h51sur$ja3$ snipped-for-privacy@achot.icm.edu.pl...

Ale dlaczego dzwiganie? Niech sobie stoi i się ładuje. Przyjdę, na ścianie wyłacznik - klik - i świeci.

Reply to
Irokez

Z czego weźmiesz energię elektryczną? Chcesz tam bateryjkę słoneczną postawić? Pytam całkiem serio. Może rozwiązaniem jest mała elektrownia wiatrowa. Wymagasz minimalnych mocy więc w tej roli pewnie sprawdzi się nawet silniczek z magnesami stałymi i wiatraczek z odpustu ... ;)

Reply to
Sebastian Biały

Np.

formatting link
Nie mam nic wspólnego z tą aukcją.

zyga

Reply to
Zygmunt M. Zarzecki

Irokez pisze:

A musi być elektryczne? Latarnia naftowa albo gazowa - do kupienia w sklepie z wyposażeniem kempingowym, bywają też w marketach budowlanych. Pozdrawiam GRG

Reply to
grg12

No właśnie całkiem serio o tym myslę. Wiatr odpada, bo ukrztałtowanie terenu (góry) powoduje, że jest to zacienione miejsce i jak wszedzie "piździ" to tu na działkach jest milusio i spokojne. Ale jako wspomagacz do jakiegos panelika to może...

Pytanie czy ktos cos takiego kiedyś i ma jakieś porady.

Reply to
Irokez

Mam w domu lampkę LED taką z uchwytem do przenoszenia. Kupione na allegro za

19,99. lampka ma dwa źródła światła. Jedno do przodu - reflektor - z 8 led i drugie rozproszone chyba z 15 mniejszych led. Przy tych 15 mniejszych skierowanych do góry masz widno w całym pokoju przez - na pewno 15 godzin dłużej nie świeciła. Waży może ze 30 dkg. W środku jest aku z ładowarką sieciową. Bierzesz na działkę a ładujesz w domu. To chyba najprostsze i najtańsze dla ciebie rozwiązanie.
Reply to
pawelj

Użytkownik "grg12" snipped-for-privacy@chello.at napisał w wiadomości news:c2fe9$4a74802d$506cdd75$ snipped-for-privacy@news.chello.at...

Mam kaganki naftowe, ale wieczorem jak coś "grzebię" w ziemi to wskakuje po coś do narzedziowni bez jakichkolwiek okien (wąska i głeboka) i po omacku szukam. A tak pstryk i widzę że mam siekierke w ręku a nie grabki.

Reply to
Irokez

Jak się nie boisz, że ktoś to gwizdnie to zainwestuj w panel fotowoltaiczny plus regulator ładowania. Moc musisz obliczyć jaka będzie potrzebna, choć jak piszesz, że może się ładować 2 tygodnie, to wystarczy panel 5-10W

Mirek.

Reply to
Mirek

Dookoła od zachodu sa drzewa, nie widać. Poza tym na dachu jak dodatkowo obuduję jakimiś deseczkami to widać nie będzie (bez drabiny się nie wejdzie bo nie ma po czym)

Ten z aledrogo co ładuje od razu aku źle nie wyglada. Jeszcze jak ma kontrole ładowania aku... Chyba że da się coś za połowę tej ceny dorwać.

To teraz źródło światła - jakieś jażeniówki z przetwornicami z 12V czy lepiej rząd 3 led z aledrogo, takich 4w1 pod oprawkę G4 są za 8zł i niby

80cd. Napięcie pracy 3V więc w szereg 3 daje 9V, prad 80mA na prostym źródełku pradowym L200 plus rezystor. Brzmi prosto i tanio.
Reply to
Irokez

..........

np to,

formatting link
tego
formatting link
daje to swiatla tyle co zarowka 80W. Albo to, prosciej z zasilaniem i gazem
formatting link
Troche bardziej upierdliwe od pradu, ale mniej zawodne. O ile gaz sie nie skonczy.

pozdro Tmek

Reply to
Tmek

Ale to ja juz wolę bateryjki nosić niż bombę.

Reply to
Irokez

a duża ta działka? bo gdzie teren jest zróżnicowany pod względem wysokości, budowy geo, czyli - z grubsza biorąc - rozległy, tam występują spore różnice potencjałów między miejscami w gruncie, np strasznie daje to w dupę nieseparowanym galwanicznie liniom sygnałowym, sondom pospinanym kilometrowymi kablami, sieciom ethernetowym itp. podobnie z obiektami wysokimi - opowiadał mi ktos rezydujący na parterze z anteną na którymś piętrze, że róznica potencjałów w powietrzu paliła mu 100-woltowe tranzystory.

i jeszcze jedna opcja: bierzesz parę jabłek, niedojrzałych, kwaśnych, ew winogron czy innych płodów, tuzin monet mosieżnych i niklowych, i robisz ogniwa. 0,7V z jednego to żaden wyczyn. trzy takie i zapalasz diodę. a jak dasz elektrody z większa powierzchnią i z czystszych metali, na pewno wyciągniesz więcej.

Reply to
bujnos

Kombinuj, ale na diodach już się przejechałem: Podłącz z 10 na pełnym prądzie, jak poświecą dwa tygodnie i nie zauważysz różnicy między nimi, to podłącz jeszcze kilka nieświeconych... nie ma różnicy? no to gratuluję zakupu.

Jak potrzebujesz więcej światła, to taniej jednak wyjdą świetlówki z przetwornicą, a tak wiele znowu energii nie zmarnujesz.

Mirek.

Reply to
Mirek

bujnos pisze:

A na zimę trzeba nakisić ogórków. Jak będzie dobra beczka to może i na jakiś mały piecyk starczy :)

Reply to
Gregorius

ale ja to pisałem całkiem powaznie. wersję z octem i groszówkami zweryfikowałem kiedyś komisyjnie, przyznam że może nei wszyscy świadkowie byli trzeźwi, a stenografistka musiała przysnąć (zgaduję, bo nie zachowały się dokumenty) ale pomne co widziałem. zresztą youtube pod reką. czyatłem tez że galwanistyka jest starsza niz prąd bo znajdowano n-tysiącletnie przedmioty powlekane innometalicznymi powłokami a z obserwacji wiem że prądy do tego potrzebne są spooore, tzn metalizacje ścieżek i otworów w tronice mam na myśli, o innych metralach nic nie wiem. teraz ładujesz do kąpieli miedź na 2h 40A @ 3V i dostajesz warstwę platynowca gruba że widac gołym okiem. więc jacys znudzeni przodkowi edzisiajszych arabow musieli używac soku, wina albo octu. wina raczej nie bo jako pionierzy analiz ilościowych w handlu, nie pozwoliliby na to :)

Reply to
bujnos

świetlówki na działce? to jak koronki na mundurze. i przy diodach tych 10% niewydajności to chyba jednak więcej niż spadek jasności który musisz zmierzyć, żeby zauważyć

Reply to
bujnos

Użytkownik "bujnos" snipped-for-privacy@bujnowski.biz napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@news.home.net.pl...

Ponoć jechali na bateriach glinianych naczyń wypełnionych sokiem cytrynowym...

Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.

Reply to
invalid unparseable

Jak się łączy diody równolegle bez rezystorów, to się różnice widzi...

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.