Suszarka do kłaków z jonizatorem !

Użytkownik "sofu" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomoœci news:gne7j8$e5o$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

Szczotki silnika sš od nowoœci zużyte i iskrzš, jednoczeœnie jonizujšc powietrze.

TomT

Użytkownik "TomT" <tom18pl@WywalTO_op.pl> napisał w wiadomości news:gnefo0$ldd$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

-----------

Hm......, to byc moze?!

Janusz

Do skutecznej jonizacji powietrza, potrzebne jest napięcie rzędu kilkudziesięciu kV, chyba coś koło 40kV. Kiedyś taki jonizator zrobiłem, działał pół roku. Jeżeli suszarka z jonizatorem miałaby być prawdą, to ja nie brał bym tego do ręki, o przykładaniu do głowy nie wspominając. Mniej poważnie mówiąc, wygląda to na typowy marketingowy bełkot typu "maść na szczury". K.

John Smith pisze:

Widziałem taką starą suszarkę z jonizacją, gdzie w środku co chwila przeskakiwała iskra o długości ok. 1 cm. Tak więc chyba tam w środku jest powielacz napięcia na mostku z diod i kondensatorów. (Trafo raczej nie, bo za lekka).

Użytkownik "John Smith" snipped-for-privacy@buziaczek.pl napisał w wiadomości news:gnel2l$ccn$1@217.76.112.12...

kilkudziesięciu kV, chyba

do ręki,

na szczury".

-----------

Tylko, że tego bełkotu jest cos pełno wszedzie! Co druga suszarka i to niby "markowa" ma funkcje "jonizacji powietrza". Teoretycznie powinien tam byc jakis uklad elektroniczny od tego, ale moze smigielka zrobili z jakiegos tworzywa co ma w zamysle wywolywac jakies "elektrosensacje" jonowe, albo cos w tym rodzaju? Dla tego pytam, moze ktos rozbierał takie dziwo i wie co jest grane? W moim egzeplarzu "jonowej suszarki" sa śrubki pod specjalne wkretaki do ktorych nie pasuja żadne koncówki (jakie mam). Wiec nie moge odkrecic obudowy zeby zbadac ile w tym prawdy, a ile picu na wode? Moze wlasnie o to chodzi zeby tam nikt na gwarancji nie zagladal, a potem moze psa w dupe pocalowac po ilus tam latach?

Janusz

Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <TOO_MUCH_SPAM@TO_MUCH.com> napisał w wiadomości news:gnep0u$rp1$ snipped-for-privacy@nemesis.news.neostrada.pl...

---------> >

------

Jak tam oko zapuszczałem to nijakie iskry nie przelatywały. W ciemnosci nic sie nie blyska. A widac na przestrzał. na dodatek na opakowaniu pisze JON+ Cholera, czyzby to wytwarzalo szkodliwe jony? Może to wziaść pod buciory, pod fleki? Jak to ma być szkodlowe i kłaki niszczyc, to może to wziaść pod buciory, pod fleki!?

Janusz

Po prostu powielacz wysokiego napięcia... nic specialnego.

Widzę że z rodzaju tych strachliwych jesteś... Co tu robisz na grupie elektronicznej skoro się takiego słabego prądu boisz? ;-)

To nie jest bełkot, to działa. Nie widziałeś nigdy jak dziewczyna z długimi włosami po suszeniu tradycyjną suszarką wygląda jak strach na wróble bo ma każdy włos w inną stronę (odpychają się naelektryzowane) ? Ten jonizator po prostu pomaga rozładować te ładunki jakie tworzą się przy czesaniu włosów w suchym powietrzu... Powietrze z takiej suszarki nowego typu po prostu lepiej przewodzi prąd i włosy się nie elektryzują tak bardzo jak przy suszeniu starego typu suszarką.

sofu pisze:

Dlatego zwróciłem uwagę, że widziałem to w starej suszarce, gdzie izolacja już była taka sobie. W prawidłowo działającej rzeczywiście, nic nie powinno przeskakiwać. A czy to jest szkodliwe? Chyba nie, skoro wolno to sprzedawać.

Rozebralem takie cos

A młotkiem otworzyć próbowałeœ? :)

zbyszek

Użytkownik "bagno" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:gnfauv$kch$ snipped-for-privacy@atlantis.news.neostrada.pl...

--------

To ja lepszy numer widzialem: kawalek plastikowj tasmy co prawda jakies wzorzystej naklejonej na jedno smigiełko wiatraka w markowym nawilżaczu powietrza. Niby to mialo powodowac jonizacje, bo innych rzeczy tam nie widzialem, a zrobilem dość dokładną "sekcje zwłok" urzadzenia.

pozdrawiam - Janusz

Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <TOO_MUCH_SPAM@TO_MUCH.com> napisał w wiadomości news:gnf6kv$hkq$ snipped-for-privacy@nemesis.news.neostrada.pl...

----------- A wiadomo? Ja to pisalem w tym wzgledzie, ze jakby mial byc jakis jonizator oparty o wysokie napiecie, to by taka iskry czy jakas poswiate nawet szczatkowa powinno sie zobaczyc w calkowitej ciemnosci. A tutaj ni diabła. Przeciez przepływ powietrza jest w tym dosc znaczny wiec i "produkcja jonow" tez byc powinna dosc znaczna?

Swoja droga wirujace płaty helikoptera potrafia wywołac niezłe elektryzowanie sie powietrza. Byc moze zrobili z czegos smigielko i to ono "robi" za jonizacje?

Janusz

Użytkownik "zbyszek" snipped-for-privacy@onet.eu napisał w wiadomości news:gnfhpu$t5o$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Zapłac mi za nowa, to ja potraktuje czym chcesz!?

Janusz

Nie jestem strachliwy, kiedyś w ramach pracy byłem rażony średnio pięć razy dziennie zanim nie nauczyłem się, gdzie łap nie zbliżać. Z tej wiedzy też wiem, że często uboczne efekty porażenia, nawet znikomym prądem, skutkują wypadkiem.

Masz na to jakieś badania, bo tak "na słowo" to wierzę w tej chwili Tobie w takim samym stopniu jak każdej reklamie ;-). K.

Z tą suszarką to trudna sprawa, nie znalazłem normy która by opisywała produkt konsumencki z jonizacją. Oznacza to dowolność działań producenta. Nie ma się co przejmować, jeszcze w latach osiemdziesiątych suszarki "pluły" drobinami azbestu i ludzie żyją. Chyba. Pozdro, K.

Użytkownik "John Smith" snipped-for-privacy@buziaczek.pl napisał w wiadomości news:gngkie$ncu$1@217.76.112.12...

-------------

Widzę, że kolega jest niedowiarek. Trzeba wierzyć! Tak jest łatwiej! Niejaka MIRIETKA z Kafeterii tez uwierzyła i jest jej teraz dobrze:

Mirietka Mam pytanie. Co sadzicie o suszarkach jonizujacych? Ja mam taka i jestem bardzo zadowolona. Nie uzywam zadnych odzywek, bo jonizator pielegnuje wlosy. Ja to odczuwam wyraznie. Ciekawa jestem jak jest u Was?

Ja jej odpowiem tu i teraz: Ja też to odczuwam wyrażnie, ale tylko na włosach łonowych!

(watek byl o różnych odżywkach do włosów i w ogóle o damskich kudłach)

Tak wiec reasumujac pierwsze primo, w coć trzeba wierzyć. Nawet w to, ze ktos nas robi w ch... z tą jonizacja w suszarkach do włosów. No bo przeciez jak to miec suszarke bez jonizacji? To sie przeciez włosy niszczą od tych starych suszarek. A tak to nie trzeba nawet odżywek......... niszczacych włosy.

Janusz

------------

Na stronie

Suszarka BOSCH PHD 7960 profi beautixx silentION

- Jonizator: Specjalny silniczek wewnątrz urządzenia wytwarzający miliony dobroczynnych jonów ujemnych. Dzięki nim nasze włosy nie elektryzują się, stają się miękkie jak po użyciu balsamu i łatwo je ułożyć

---- Wychodzi na to, że o żadnym powielaczu i takich tam, nie moze być mowy. Prawdopodobnie (niby) jonizacje powietrza uzyskuje sie poprzez wirowanie jakichs tarczek. Cos w podobie bylo w szkole: piekielna maszyna elektryzujaca z butelka lejdejska. Niewykluczone, ze wytwarzaja sie jakies pola elektrostatyczne? Nie znam sie na fizyce w tym zakresie wiec nic madrego na ten temat nie moge powiedzieć.

Janusz

Użytkownik "sofu" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:gnfbbe$kua$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

Przecież ona musiała kosztować jakieś drobne. Nauka kosztuje więcej. Otwórz ją imadłem, podziel się wiedzą :-)