Supercap

Muszę zrealizować podtrzymanie układu po zaniku napięcia przez około 30 sekund, pobór prądu niecałe

0,4A. Chciałbym to zrealizować na kondensatorze supercap, a właściwie na dwóch bo zasilanie wynosi 5V i nie znalazłem kondensatorów 5,5V o takiej pojemności jaką potrzebuję. Jeśli chodzi o kontrolę ładowania to fajnie wygląda LTC3226, tylko ta cena. Gdyby był jeden supercap, to od biedy chyba wystarczyłby rezystor w szereg. Wiem że w przypadku dwóch szeregowo połączonych kondensatorów można zastosować równolegle rezystory precyzyjnie dobrane, ale to rozwiązanie mnie nie przekonuje. Macie jakieś pomysły jak można to w inny sposób zrealizować? Dodam że na płytce jest mikrokontroler, w którym mam jeszcze wolne kilka wejść/wyjść cyfrowych/analogowych.
Reply to
Bool
Loading thread data ...

W dniu 2014-09-23 18:07, Bool pisze:

UPS do sterownika PLC Beckhoff CX1010 jest zbudowany właśnie z Supercapów. Czterech w dodatku szeregowo połączonych. Podtrzymuje te 30 sekund przy napięciu 24V ale z czasem jest to coraz mniej. Po 6 latach UPS'y nie wstały (2 maszynki). Kondensatory popuchły i się prawie wylały. Gdzieś miałem foty. W każdym razie balansowanie potencjałem aby było równomiernie o ile dobrze pamiętam to tam na tranzystorach było. Jakaś przetworniczka do tego bo suma napięć kondenastorów mniejsza niż

24V - czyli wychodzi na to, że jakieś step-up zrobione za kondensatorami. Może tędy droga? Zasilać z 3.3V i jeden supercap a potem step-up do 5V.
Reply to
Irokez

Bool pisze:

Do czego to doszło.. ładowarka do kondensatora...

Reply to
AlexY

W dniu 2014-09-23 18:07, Bool pisze:

Można dać kondensatory szeregowo i wzmacniacz operacyjny w konfiguracji wtórnika z wyjściem pomiędzy kondensatorami, a na wejście nieodwracające dzielnik 1/2 z zasilania.

Ja tymczasem w podobnej sytuacji dałem capy szeregowo i równolegle do każdego rezystor + dioda Zenera (bodajże na 2V4).

Reply to
EM

Sama ładowarka nie dziwi, kondensatory mają bardzo nieprzyjemny początkowy fragment charakterystyki ładowania. Im lepszy tym lepsze zwarcie robi. Ale po co specjalizowany kontroler? Dla "nieprzemysłowych" pojemności powinno wystarczyć źródło prądowe na jfecie.

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

O ile faktycznie jest tam potrzebne ograniczenie prądowe.

Reply to
AlexY

W dniu 2014-09-25 00:04, AlexY pisze:

Rozumiem że jesteś zwolennikiem podłączenia w szereg rezystancji i dwóch kondensatorów 25F na napięcie 2,7V i zasilenie całości z 5V...

Weź pod uwagę:

- początkowy prąd ładowania,

- czas ładowania,

- rozkład napięć na kondensatorach przy tolerancji 20% i zmianach pojemności w czasie.

Reply to
Bool

Bool pisze:

[..]

Źle rozumiesz

Wziąłbym pod uwagę inne rzeczy, np czy źródło wytrzyma ładowanie bez ograniczania prądu (np samo w sobie będize takim ograniczeniem).

Reply to
AlexY

W dniu 2014-09-25 18:31, AlexY pisze:

To się podziel na grupie swoim rozwiązaniem jeśli łaska. Źródło napięcia z ograniczeniem prądowym?

Jakie inne? To co wymieniłeś dotyczy właśnie wymienionego przeze mnie prądu ładowania.

Reply to
Bool

Bool pisze:

Nie podzielę się bo nie ma czym, rozwiązanie trzeba dopasować do konkretnych wymagań.

Jak już będę coś na supercapach robił to kryteria będę miał swoje, na pewno będzie to zależne od zastosowania. Używając elementu patrz na jego parametry a nie na coś co nazwałeś początkowy prąd ładowania.

Reply to
AlexY

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.