W ręce wpadł mi "transformator elektroniczny do halogenów" firmy ZeXt KA60. Na opakowaniu i w instrukcji znalazłem ciekawy zapis: "Transformator przed użyciem należy umieścić w dodatkowej obudowie"
Może ktoś wyjaśnić skąd taki wymóg mógł się wziąć? Dodam, że na obudowie ma symbol II klasy ochronności (te dwa kwadraty). Na opakowaniu piszą IP20. Czyli II klasa, to po co jeszcze obudowywać?
Przypuszczam, że problem mieli ze złączami wejściowymi - są to takie "szybkozłączki", wkłada się przewód i dociska od góry. No i otwór na to od góry jest spory i sądzę, że idzie tam wcisnąć przedmiot np o wymiarach rzędu 14x3mm :P
Wcześniej miałem "transformator" 150VA tej samej firmy i nie miał takich niespodzianek ;).
Zastanawia mnie, jak takie coś może trafić na rynek? I to nie kupione na Allegro, tylko w normalnej hurtowni elektrycznej ;).