- posted
11 years ago
Sterowanie fazowe - filtr (400V, 100kVA)
- Vote on answer
- posted
11 years ago
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Nic nie rozumiem - nie widze żadnego sterowania fazowego. Strzępienia sinusoidy wynikają z zakłóceń na znacznie niższych częstotliwościach - usiłujesz oglądać słonia przez teleskop z odległosci 1m. Krótko: nie ta skala. nie ten zakres.
Filtrowanie składowych powyżej 100kHz nie powinno stanowić najmniejszego problemu. Gorzej z harmonicznymi 50Hz, które strzępią wykres :(
- Vote on answer
- posted
11 years ago
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Irokez pisze:
A to nie przypadkiem zrzut z małej wykrajarki AMADA?
Goście zrobili bez akumulatora (w sensie koła zamachowego - tylko na samym dużym serwie) napęd głowicy. Zupełnie debilne rozwiązanie od strony zasilnia, za to genialne od strony możliwości. Maszyna ślicznie szarpie siecią, zupełnie jak u Ciebie.
Jeżeli chcesz coś sensownego zobaczyć, to podłącz sondę prądową (wiem, drogo i niełatwo).
Miłego. Irek.N.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Hę? Niby dlaczego drogo i niełatwo?
L.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Ja tu widzę przepięcia komutacyjne od tyrystorów, to się da ugłaskać w pewnym stopniu za pomocą filtra RC podpiętego do 3 faz poprzez diodowy mostek prostowniczy. Ale na cuda bym nie liczył, taka to uroda przekształtników :>
L.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Byłoby to dziwne, bo sterowanie grupowe jest stosowane przy obciążeniu czysto rezystancyjnym. Włącznik grupowy przed transformatorem to ryzyko wysycania rdzenia przy każdym starcie - transformatory obciążone rezystancyjnie i indukcyjnie najlepiej startować w szczytach i zatrzymywać w zerach, obciążone pojemnościowo - startować na zboczach opadających.
Ale zakłócaja się na pewno w momentach włączenia - zapewne przeszkadzają spadki napięcia.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Ponieważ (strzelam) 99% osób korzystających z oscyloskopu takowej nie posiada, a zakup porządnej sondy wysokoprądowej jest zazwyczaj poza zasięgiem, a już na pewno bez sensu dla jednego pomiaru - trzeba pożyczyć, tylko gdzie?. Skoro czytam o 100kVA, to kable będą grube, dostęp w maszynie może być trudny (strasznie osłaniają wszystko - jeżeli maszyna nowa). Przy grzebaniu w bebechach maszyny dobrze mieć okulary na nosie :)
Miałem podobny przypadek. Przyjechała energetyka z miernikiem jakości i palnęli, że harmonicznych dużo (bliskich). Okazało się, że maszyna pobiera około 10A w czasie pracy, ale w chwilami potrafi pobrać ponad
170A. Pobór chwilowy, ale kilka razy na sekundę. Tak szarpało oświetleniem, że oczy bolały. Miernik nic im nie wykazał... zastanawiające trochę.Miłego. Irek.N. ps. można się ratować bocznikiem/przekładnikiem - jak kto woli
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Ja się spotkałem z tanimi sondami w kształcie linki rowerowej, zapinasz dookoła kabla i gotowe :] Zresztą zakłócenia tego typu można też śledzić za pomocą pomiarów napięcia bezpośrednio z zasilania lub poprzez przekładnik napięciowy (o ile oscyloskop nie wyrabia na wejściu). A zakładam że skoro ktoś bawi się w diagnostykę takich maszyn to jakiś tam sprzęt posiada ;)
L.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Cewka/pas Rogowskiego. Dość drogie ustrojstwo, wymagające kompensacji częstotliwościowej :(
Ale tu jest problem prądu pobieranego a nie napięcia.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Prądu? Komutacja tyrystorów powoduje syf na napięciu, prąd stały nie ma zakłóceń. Nie widzę sensu w pomiarze prądu w tym przypadku, a jedynie dodanie indywidualnych filtrów RC na każdy tyrystor i jednego zbiorczego trójfazowego z prostownikiem (o ile jest na to kasa).
L.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
- Vote on answer
- posted
11 years ago
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Wiesz, nie wiem co u Ciebie szwankuje, ale miałem taki przypadek.
Bardzo duża hala produkcyjna z mnóstwem przedziwnych maszyn. W jednym miejscu maszyna z moim sterowaniem (mniejsze moce i raczej silnik niż zwora, ale też tyrystory to napędzały). Zawsze w weekend były jajca z maszyną - coś po zasilaniu łaziło i wyzwalało tyrystory powodując szarpania silnikami (podczas pracy, na postoju cisza).
Pomogło zadławienie zasilania - kawał zwojnicy na rdzeniu, nawet nie wiem jakie toto parametry miało (zrobiłem na próbę i aż mnie zaskoczyło skutecznością).
Może w zakładzie w którym twoją używają znajdzie się jakiś większy (w sensie prądów) dławik, najlepiej dwa. Może z maszyny z większymi serwami pożyczyć na próbę takowy?
Wiesz, ciężko tak na odległość wyrokować.
Miłego. Irek.N.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Szperam za tymi filtrami na tyrystory, jak co znajdę to dam znać :>
Jutro wrzucę schemat filtra trójfazowego, tylko jak go policzyć na odległość to nie wiem :>
L.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Tutaj masz filtr stosowany w przypadku sterowanego prostownika sześciopulsowego:
Tutaj badziewiasty zrzut z badziewiastego oscyloskopu:
Co do filtrów stosowanych bezpośrednio na każdy tyrystor to wiem tylko tyle że są, usiłuję coś znaleźć konkretniejszego ;)
L.
- Vote on answer
- posted
11 years ago