sterowanie 64 lini z PCta

Jak szybko masz nimi ruszać ? Jesli niezbyt szybko to wystarczy ci kupić tanie jak barszcz CD4094 - łaczysz je w szereg uzyskując _dowolną_ ilośc wyjść (kazdy daje po 8). Im wiecej tym wolniej to będzie sterowane (ale tez bez przesady, przypuszczam, że 64 wyjścia dla się przestawić parenascie razy na sekundę w sposób dowolny.

Moze znajdziesz cos interesujacego na

Tomek

xhk napisał(a):

portem lpt zle sie steruje - brak dojscia do fizycznego hardware przez soft...

najwygodniej byloby wziasc jakiegos malego procka (byleco, np 89s52) i podlaczyc go przez rs232, niech udaje terminal, a na wolnych nozkach powiesic mu sterowane twoje urzadzenia. Dajac zatrzaski np hc244 mozesz miec z 2 portow po 8bit - 256x 8 wyjsc (czyli dosc duzo)

Najskuteczniej będzie wziąć prosty mikrokontroler z USB (np. AT91SAM7S64) i w celu zwiększenia liczby wyjść (proc ma 32 linie I/O) doczepić kilka zatrzasków 8-bitowych (wyjścia) lub buforów 8-bitowych (wyjścia). Mogą być oczywiście układy 16-bitowe. Duża wygoda w korzystaniu z podłączenia przez USB (cienki kabelek max. 5 metrów) w porównaniu z kablem LPT, procesor widoczny w Linuxie jak kolejny port szeregowy np. /dev/ttyUSB0

Najskuteczniej będzie wziąć prosty mikrokontroler z USB (np. AT91SAM7S64) i w celu zwiększenia liczby wyjść (proc ma 32 linie I/O) doczepić kilka zatrzasków 8-bitowych (wyjścia) lub buforów 8-bitowych (wejścia). Mogą być oczywiście układy 16-bitowe. Duża wygoda w korzystaniu z podłączenia przez USB (cienki kabelek max. 5 metrów) w porównaniu z kablem LPT, procesor widoczny w Linuxie jak kolejny port szeregowy np. /dev/ttyUSB0

chcialem uniknac spamowania odpowiedziami do kazdego watku, zebralem sumarycznie razem.

na wstepie wielkie dzieki :-DDDDD

===

Dnia Thu, 27 Oct 2005 10:28:35 +0200, mw158979 napisał(a):

"sie bedzie myslec potem" ;-) na razie planuje z duuuzym zapasem jakies 128-256 linii.

dzienks :-) zaraz zabieram sie za lekturke

===

ups, przepraszam nie napisalem. To ma byc sterowanie urzadzen domowych :-) zatem powoli :-) ten ukladzik wystarczy :-) o czyms podobnym myslalem, zostaje teraz tylko kwestia jak to to podlaczyc do PCta i oprogramowac "skutecznie" - musi to byc b.stabilne

===

Dnia Thu, 27 Oct 2005 02:09:24 +0200, Adam Dybkowski napisał(a):

hmm... przyznam ze nieco magia ... bede potrzebowal programator tego to to nie ?

===

Dnia Thu, 27 Oct 2005 00:39:11 +0200, BartekK napisał(a):

hmmm... mozesz rozwinac ?

zawsze chcialem pobawic sie prockami, ale jakos nigdy mi sie to nie przytrafilo :( nigdy tego jeszcze nie robilem

No wiec jedyny problem to te CD4094 wzbogacić o jakies wejścia z Shmidtem (np. CD4093) i dało by radę nie za szybkio i daleko. Ogromną zaletą jest łatwośc rozbudowy - dopinasz nowy modulik i masz dalej i więcej.

Prywatna rada: zasilanie daj spore (powiedzmy 12V) i na każdym scalaku osobny stabilizator 70l05. Ciągnięcie 5V na całej długości będzie powodowało zakłucenia.

xhk napisał(a):

to moze zrob (kup?) konwerter rs232-rs485, i przy kazdym urzadzeniu wieszaj procka podlaczonego do magistrali rs485, sterowanie bedzie proste i uniwersalne - kazdy procek bedzie mial swoj adres, przez miniterm/inny soft wyslesz do /dev/cua0 odpowiedniego stringa, np "123,1" i urzadzenie o nr 123 wlaczy sie.

mam nadzieje ze nie jest to glupie pytanie.... ;-)

a tak w przypadku stosowania portu LPT, moge podlaczyc bezposrednio LED+opornik do pinu i do masy ? czy to nie tak ?

np. miedzy 3<-->22

ok sam sobie odpowiem :D oczywiscie mozna :D glupie pytanie :D

dzieki wszystkim za pomoc :) Marcin