Może trochę NTG, ale nie ma lepszej grupy...
Kupiłem statecznik do świetlówki. Wszystko byłoby OK gdyby nie to, że po jakimś czasie pracy statecznik robi się tak gorący, że nie da się go dotknąć. W sklepie powiedzieli mi że to normalne, ale mimo wszystko chciałbym się upewnić. Chciałem kupić statecznik na większą moc (teraz jest 8W), ale powiedzieli że to skróci żywotność świetlówki.
To jak to jest? To normalne, że robi się tak wściekle gorący i mam się nie przejmować, czy w sklepie wcisnęli mi kit? Jeśli to coś pomoże, na stateczniku jest napisane, że dla świetlówki 8W I=155mA i cos(fi)=0,40.
Pozdr.