Witam pisze tutaj poniewarz nie znalazlem bardziej zblizonej grupy. Mam problem ze stara lodowka silesia i agregatem SC-220P. Przestala dzialas w nocy i juz zaczela sie rozmrazac, problem objawia sie tym ze raz na 3 minuty zalacza sie agregat zaczyna pracowac po czym po 3 sekundach sie wylacza i tak w kolko co 3 minuty... co moglo sie stac ? Ubylo czynnika chlodzacego ? Jaka kolwiek naprawa na bank przekroczy wartosc lodowki :) co moge sprawdzic sam ? ew. czy ktos ma do polecenia jakiegos magika na terenie Warszawy?
Pozdrawiam, Mariusz.