Witam,
Mam następujący układ stabilizatorów:
Z zasilacza 12V na stab. 5V (LM1085-5.0 3A). Ze stab. 5V na stab. 3V3 (LM1086-3.3 1.5A) oraz na stab. 2V5 (MAX1818).
Jeżeli włączę zasilanie samego stab. 5V i tylko dioda led pracuje to temperatora stab. 5V jest OK. Po włączeniu zworką stab. 2V5 - też wszytko jest OK. Jeżeli załączę stab. 3V3 a tym samym resztę układu/płytki to kurde stab 5V zaczyna po parunastu sekundach parzyć. Prąd przez niego lecący to około 0.79A.
Generatory prostokąta działające z napięcia 3V3 działają poprawnie. Oprócz tego siedzą na trzech woltach dwie ALTERy EP1K30 i mostek PCI1410.
Zwarć masa-zasilanie: brak (oczywiście takich na cacy 0 ohm-owych ; raczej, na tyle na ile omomierz nie piszczy :) )
W czym może być problem ? Zwarcie na płycie ? Jakiś kondensator padł i zwarł troszkę ? Gdzie szukać przyczyny ?
Pozdrawiam i dziękuję Grzegorz Kępiński