Spisek żarówkowy - dymają nas ostro, dzięki

Loading thread data ...

Film ciekawy, mam telewizor SANYO z 83 roku, działa bez zarzutu. Miałem go wymienić na nowszy model ...

A co do filmu, to podobny temat był poruszany w pewnym odcinku ... FUTURAMY.

Reply to
kk

"jędrek" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> schrieb im Newsbeitrag news:5079b818$0$14973$c3e8da3$ snipped-for-privacy@news.astraweb.com...

ZIEEEEEEEEEEEEEEEEEWWWWW.....

Reply to
Andy Niwinski

Dzisiaj padła mi ostatnia żarówka 200W jaką miałem w kanale w garażu. Trzeba będzie przerobić na obudowę z żarnikiem halogenowym

Marek

Reply to
invalid unparseable

Dnia pięknego Sat, 13 Oct 2012 20:51:02 +0200 osobnik zwany jędrek napisał:

kiedy Cię odhibernowali?

Reply to
masti

Dnia Sun, 14 Oct 2012 00:05:29 +0200, 4CX250 napisał(a):

Nie lepiej na swietlowki ? Oczy cie bola, czy podwozia malujesz i kolor musi sie zgadzac ?

J.

Reply to
J.F.

W wiadomości news://news-archive.icm.edu.pl/k5cojc$199q$ snipped-for-privacy@news2.ipartners.pl

*4CX250* napisał(-a):

Dlaczego trzeba? Jeśli dobrze poszukać, to jeszcze się znajdzie takie w sprzedaży. Ja muszę jeszcze się rozejrzeć za żarowką 500W. Tak na wszelki wypadek. Poprzednia jaką miałem w garażu świeciła chyba ze 30 lat przyświecąjac jeszcze mojemu tacie. Aktualna już chyba 10. Jeszcze jedna zapewniłaby oświetlenie do końca moich dni :)

Reply to
Big Jack

Pan J.F. napisał:

A dlaczego by miało być lepiej? Tańsze te świetlówki raczej nie będą. I nie będą tak grzały, jak halogeny czy inne żarówki -- a grzanie w kanale jest rzeczą zwykle pożądaną.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Z tym że producent drukarki nie sprawił że mu się ta drukarka zepsuła w konkretnym czasie - urządzenia się psują mimo wszelkich starań jakie dokładać może producent... A że zarobki naprawiaczy w "ZURTach" poszły w górę gdy ceny sprzętu elektronicznego poszły mocno w dół to relacje się zmieniły i często nie opłaca się naprawiać taniej masówki. Nie ma tu żadnego "spisku" - po prostu takie nastały czasy... Dawno temu, gdy kolorowa drukarka kosztowała setki dolarów opłacało się ją naprawiać - dziś gdy kosztuje $40 nie opłaca się. Nie ma sensu doszukiwać się tu teorii spiskowych...

Tak samo było dawno temu z książkami - były bardzo drogie i był zawód "introligator" (jak ktoś za młody aby pamiętać:

formatting link
gdzie można było zanieść drogą książkę i pan poświęcił jej parę godzin na odnowę, naprawę podartych kartek, wymianę okładki czy podklejenie tego czy owego... Ale 50-100 lat temu podręcznik kosztował w złocie. A dziś? Książka? Panie, parę złotych - introligator nie zarobiłby na chleb gdyby miał naprawiać parę godzin książkę za 20zł. To samo dotyczy właśnie drukarek atramentowych czy innego taniego, masowo produkowanego sprzętu elektronicznego.

Reply to
Pszemol

:-)))

Reply to
Pszemol

Dnia Sun, 14 Oct 2012 13:05:35 -0500, Pszemol napisał(a):

Eee, Pszemolu, chyba nie zrozumiales. Producent dolozyl staran zeby sie zepsula. W odpowiednim czasie.

A w dodatku wszelkie dziala sa planowane na zachodnie zarobki, wiec nie $40, ale $200. I dla tanszych nie ma czesci, instrukcji itp. Zreszta jakie czesci, kiedy wszystko na 1 plycie.

Introligatorzy maja sie dobrze. Ale dzis oprawa pracy dyplomowej zajmuje 5 minut :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu niedziela, 14 października 2012 10:46:26 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Halogeny jednak sa troche bezpieczniejsze jesli chodzi o uszkodzenie mechaniczne. W kanale (i ogolnie dla zrodel swiatla mobilnych) szansa na stłuczenie jest wyzsza wiec lepiej sie nie narazac na szybka inhalacje ciepla rtecia...

Reply to
sczygiel

W dniu sobota, 13 października 2012 20:51:04 UTC+2 użytkownik jędrek napisał:

A ja dzis jestem okropnie zadowolony. W markecie kupilem wstrzasoodporne zarowki 150W i 200W (takie zarowki zarowkowe, nie z banka halogenowa w srodku). Byly po 3,5 i 4,2zl. Jak dobrze pamietam to przed zniknieciem 100W zarowka to bylo jakies 1zl. Czyli tak pi*oko zdrozaly o 100% (biorac pod uwage inflacje).

Reply to
sczygiel

Dnia Tue, 16 Oct 2012 13:50:47 -0700 (PDT), snipped-for-privacy@gmail.com napisał(a):

Z tym ze to moga byc prawdziwe wstrzasoodporne, a one mogly byc drozsze i dawniej.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2012-10-16 22:57, J.F. pisze:

tak z 15 lat temu krótki czas serwisowałem sygnalizacje na skrzyżowaniach, tamte żarówki wytrzymywały kilka razy więcej cykli włączania ale kosztowały tez kilkukrotnie drożej choć z wyglądu prawie niczym się nie różniły. O ile dobrze pamiętam miały gęściej podparty żarnik.

Reply to
Padre

W dniu środa, 17 października 2012 00:46:12 UTC+2 użytkownik Padre napisał:

Te co mam maja zarnik podparty w 2 miejscach i do tego 2 miejsca zaczepienia czyli raczej nic szczegolnego.

Producent to iskra - ukraina. klasa E 3040 lumenow, 200W, 1000h trwalosci. Opisy w innych jezykach (GB, MD, RUS, UA, LV, RO, EST, E, D, FIN, GE, LT) sugeruja ze to zwykla zarowka: MD - Lampa cu incandescenta uz general clar RO - lampa de destinatie generala clar

Ale dla niemieckiego czy wloskiego jest wzmianka o sygnalizacji ulicznej: D-Gluhlampe fur Verkehrsampel klar

Chyba jednak jakies zapotrzebowanie jest bo markety jednak takie cos sprowadzaja...

Reply to
sczygiel

snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Że tak jest po niemiecku, to rozumiem. Zwykła żarówka służy do sygnalizacji ulicznej, bo przecież w domach kazali świecić czym innym. Ordnung muss sein. Ale że po włosku też tak jest?! Niedobrze z Italią. Żeby znowu co złego z tego nie było.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Dnia 17 Oct 2012 22:40:26 GMT, Jarosław Sokołowski napisał(a):

Wlosi byc moze tez lubia do sygnalizatorow wstawiac zarowki przeznaczone do sygnalizatorow.

Ale to jest ogolnounijny wymog, zeby na opakowaniu napisac "nie nadaje sie do oswietlenia domowego".

P.S. w sygnalizatorach sa zarowki 200W ?

J.

Reply to
J.F.

Pan J.F. napisał:

Tego nie wiem. Ale jak się chwilę zastanowić, to mają mniej powodów, by żarówkami oświetlać domy, niż ci na przykład z FIN lub choćby z PL.

Ale jak widać z przykładu, w RO mają ten wymóg w miejscu należytym.

Tak myślę.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Dnia 17 Oct 2012 23:20:21 GMT, Jarosław Sokołowski napisał(a):

Odwrotnie - wiecej - nizsza stopa zwrotu z inwestycji w swietlowki, nizszy koszt "zdrowego" oswietlenia zarowkowego.

Z tym ze jak rozumiem to zarowka kupiona na Ukrainie a nie w Rumunii. Bo druga strona medalu jest taka ze KE kary naklada jak siej jej przepisow nie przestrzega, a jakos tak watpie zeby rumunski PIH byl jakis

Ktos wie jak jest zarowka po rumunsku, albo jak sie nazywa jakas siec sklepow w Rumunii ? Bo przyklad Tesco czy Lidla moze byc niewiarygodny :-)

P.S. o - mam,

formatting link
Mleczna zarowka widze, ale 100W nie widze ..

a nie, sa http://obiecte-electrice.ro/index.php?route=product/product&product_id=76

Patrzac po wielkosci, to wydaje mi sie ze gora 60W.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.