Czy wierzycie w wyższość wynalazków w tubkach, np takich do procesorów nad smarem silikonowym? Nie jest czasem tak że liczy się gładka powierzchnia i pewny, stały docisk radiatora za pomocą sprężynki?
Smarowidła z tubek zasychają na sztywno a smar nigdy. Czy spływa (no chyba że przy 150'C) nie zaobserwowałem dotąd.