Śledzenie samochodu bez GSM i GPS

Biorąc pod uwagę wynalazki stosowane podobno co raz częściej przy kradzieży samochodów:

formatting link
się nad sposobem konstrukcji trackera do zamontowania w samochodzie, który będzie odporny na niedziałanie systemów GPS i GSM. Podobne jammery są też na pasmo LoJack.

Czyli zwykle wszystko działa normalnie (pozycja odebrana z GPS jest wysyłana co jakiś czas przez GPRS) ale w przypadku problemów przechodzimy na nawigację inercyjną - tu wystarczą zapewne 2-osiowe akcelerometr i żyroskop. No ale jak wysyłać dane o pozycji? Załóżmy, że jakoś mają się znaleźć w internecie.

Czytałem conieco o APRS ale wychodzą duże utrudnienia (np. potrzebna licencja krótkofalarska). Czy da się to samo zrobić w paśmie CB (duża moc bez zezwolenia, duży zasięg) no ale jak moje dane trafią do netu? Wystarczy mi objęcie zasięgiem działania samej Polski.

A wracając do samego toru radiowego - w jakim paśmie można bez dodatkowych zezwoleń przesłać skutecznie mały pakiet (kilkadziesiąt bajtów) co minutę na odległość 700km? Wtedy nie byłoby wymaganych wiele stacji odbiorczych, tylko jedna na całą Polskę.

Reply to
Adam Dybkowski
Loading thread data ...

A mi wystarcza wykupienie ubezpieczenia i się nie martwię... :-)

Reply to
Pszemol

do czasu , aż nie zechcesz dostać te pieniądze.

--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: snipped-for-privacy@netfront.net ---

Reply to
sundayman

Bzdury... po to ubezpieczenie jest aby nie tracić życia na takie dywagacje.

Reply to
Pszemol

W dniu 14.05.2013 23:58, Adam Dybkowski pisze:

700km? Ukryte pod blaszaną puszką?

Kierunkowy emitor neutrin ;)

Generalnie jeśli masz samochód na tyle cenny, że wymaga aż takich kombinacji, to taniej wyjdzie zatrudnić ochroniarza/szofera.

Reply to
Andrzej Lawa

Dnia Tue, 14 May 2013 23:58:01 +0200, Adam Dybkowski napisał(a):

W żadnym.

Reply to
Jacek Maciejewski

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa snipped-for-privacy@lechistan.SPAMPRECZ.com> napisał w wiadomości news:kmv8mr$dgp$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

Na niskich częstotliwościach. Krótkofalowcy używają tu 1.8, 3.5 ew. 7MHz. Ale żeby mieć taki zasięg potrzebna jest duża antena nadawcza, której nie da się umieścić w samochodzie (1/4 fali dla 7MHz to 10m). Trzymająć się zagadnień krótkofalarskich, to istnieje w Polsce (i nie tylko) sieć przemienników na częstotliwościach

144 i 430MHz, więc może coś tą drogą? Przemiennik odpowiada na zawołanie więc jest możliwość sprawdzenia czy jest się w zasięgu.
Reply to
Andrzej

W dniu 2013-05-15 03:27, Pszemol pisze:

W 100% się zgadzam. Do tego fabryczny alarm i immobiliser przeciwko amatorom. Zawodowcy jak będą chcieli i tak wszystko ukradną.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Tyle tylko ze nie do tego one sluza, pomijajac kwestie wykorzystania ich przez nielicencjonowanego uzytkownika.

Reply to
elmer radi radisson

On 2013-05-15 05:25, Pszemol wrote: [...]

Pszemol, IMO to już chyba za stary jesteś aby nabierać się na brednie z reklam. :-D Ubezpieczalnie tylko składni przyjmują błyskawicznie, na wypłatę odszkodowania to już trzeba poczekać. Np. ja czekałem dwa miesiące na niewielkie odszkodowanie za stłuczkę której nie byłem sprawcą. Tak jest w Polsce. I mam jakieś dziwnie przeczucie, że w Stanach jest podobnie. :-D A może nawet gorzej. :-D

Reply to
JDX

Dnia 2013-05-14, o godz. 23:58:01 Adam Dybkowski <a1d2y3b4k5o6w7s8@g1m2a3i4l5.6c7o8m> napisał(a):

Wystarczy uzależnić odpalenie samochodu od działania w/w systemów z ewentualnym tajemniczym guziczkiem jako plan B.

Reply to
Maciej Milinkiewicz

W dniu 2013-05-14 23:58, Adam Dybkowski pisze:

Dostęp do internetu drogą satelitarną coraz tańszy :) nawet bi-dir :) Antena na dach i masz internet bez GSM :)

Możesz też szukać otwartych wi-fi w Macdonaldach :)

Z tym CB to też niezły pomysł. Najlepiej sygnalizować kradzież 1kHz na kanale 19. Momentalnie gościa złapią i mu wp^&$&^*lą. Albo jeszcze lepiej na częstotliwości pewnego Ojca R. - miłośnicy w/w załatwią sprawę na cacy.

Powodzenia

Adam Górski

Reply to
Adam Górski

Maritexowe sa reklamowane jako odporne na zagluszanie. Ile w tym prawdy? Testowac.

Ja tam nie wiem, ale miedzy PZU a reszta taniochy jest przepasc. Tak usredniajac znane mi przypadki. Wiec:) cena ubezpieczenia ma znaczenie. A niezwiazany z tematem pomysl zabezpieczenia to sposob z PE nadajnik - odbiornik, przy utracie sygnalu z nadajnika w samochodzie, wlaczal sie alarm w domu. Tj. jak samochod odjechal na tyle ze domowy odbiornik utracil sygnal to zalaczal alarm.

Reply to
Leming Show

To trzeba czytać przepisy. Od kradzieży samochodu do wypłaty odszkodowania mija bodajże 3-miesiące, bo to jest czas dla policji na odnalezienie skradzionego pojazdu. Jeśli masz AC+assistance, to się nie martwisz, bo ten czas jeździsz samochodem zastępczym dostarczonym przez ubezpieczalnię.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

On 2013-05-15 13:54, Tomasz Wójtowicz wrote: [...]

Ale np. mi niczego nie ukradziono, a sprawca stłuczki był znany. Pomimo tego na kasę czekałem dwa miesiące...

Reply to
JDX

Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w

Trzeba czytac polisy, czy sie nie okaze ze ten samochod zastepczy to np na 5 dni.

J.

Reply to
J.F

Zrobienie licencji na UKF jest czystą formalnością, a zagadnienie do czego mogą służyć przemienniki jest do dyskusji. i ustalenia pomiędzy zainteresowanymi. Podejrzewam że wielu krótkofalowców poparłby pomysł o ile byłby realny. Jeżdżę trochę po kraju i widzę, że przemienniki są mało wykorzystywane.

Reply to
Andrzej

W dniu 2013-05-15 09:16, Andrzej pisze:

Jest coś takiego jak HF-APRS na 10MHz, ale nigdy nie słuchałem. Jakieś skrócone anteny też jestem w stanie sobie wyobrazić - zwłaszcza jeśli miałoby to pracować tylko w nadawaniu, to zawsze można kW dołożyć hi hi hi :P

Ale to tylko w zasięgu znanych przemienników. Teraz przemienniki FMowe w znacznej części poblokowane są CTCSSem, więc tak łatwo nie odpowie, trzeba wiedzieć jak go otworzyć. Do tego w dużej części w lokalizacjach przemiennikowych są digipitery APRS na 144MHz - więc infrastruktura jest, nie ma potrzeby wynajdywać koła na nowo. Tylko nie wiadomo czy większość amatorskich zabawek bezobsługowych w Polsce nie zostanie w najbliższym czasie wyłączona... ale to już inna kwestia.

Ale w dalszym ciągu nie widzę metody śledzenia pojazdu nie mając GPS...

Reply to
Tomek

W dniu 2013-05-15 15:08, J.F pisze:

Wszystko zależy od kwoty ubezpieczenia, prawda?

Reply to
Tomasz Wójtowicz

W dniu 2013-05-15 13:47, Adam Górski pisze:

A to by nie było głupie. Tylko nie piskiem, a nagraniem:

"Tu automatyczny system alarmowania. Pojazd nadający ten sygnał został skradziony."

Reply to
Tomasz Wójtowicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.