skaner EAN

W dniu 2018-04-11 o 20:12, pilocik pisze:

A przypadkiem we wtyczce USB starego kabla nie ma scalaka USB<->RS232? Bo ja nie znam skanerów USB, modele które znam, gadają po RS232.

W dniu 11.04.2018 o 20:41, SnCu pisze:

co prawda wtyku USB starego kabla nie rozbierałem, ale gdyby tam był jakiś scalak to by mi chyba wszystkie 4 linie z USB do RJ nie piszczały na mierniku ?

W dniu 2018-04-11 o 20:47, pilocik pisze:

A nie zamieniłeś po prostu D+ i D- lutując swoje złącze?

W dniu 2018-04-11 o 22:54, SnCu pisze:

Napisz co to za skaner używamy Symboli 2208 które mają różne kable Od strony czytnika RJ a do komputera USB, RS232 lub PS2 w kablu nic nie ma ale wtyk RJ (10 pinowy) zawiera zworki które włączają w czytniku odpowiedni tryb pracy.

W dniu 2018-04-11 o 20:41, SnCu pisze:

W brew pozorom bardzo dużo skanerów ma obsługę USB. Pooglądaj produkty Datalogic, Sick, Cognex, Honeywell, Motorola.

Czytnik to GRYPHON D432, lini D nie zamieniłem, podpinając port usb uwzględniłem mostek, który był we wtyku RJ

btw. 10pin to RJ48 czy RJ50 ? spotkałem się z tymi oznaczeniami tego samego złącza

a wracając do problemu, póki co to z braku pomysłów temat chwilowo odłożony, zamówiłem złacza RJ, wstawię oryginalny port RJ do czytnika i zrobię krótki kabel RJ-USB, jak to nie zadziała to zjem ten czytnik :D

Sprawdź te zworki, o których pisał Roman. Może bez nich skaner myśli, że jest podłączony do RS232.

Rosjanie twierdzą, że w kablu USB są dwie zworki na stykach RJ

1-5 7-10 Wiem że to inny model czytnika, ale podejrzewam że producent (Datalogic) stosuje takie same kable do wszystkich swoich czytników. W przypadku Symbola tak jest

BTW nawet nie wiem kto go teraz posiada bo była już Motorola i Zebra :)

W dniu 2018-04-14 o 21:32, Roman Rogóż pisze:

Zebra:

W dniu 14.04.2018 o 21:32, Roman Rogóż pisze:

Wróciłem do tematu i sprawa się nieco rozwiązała jak i skomplikowała równocześnie :)

We wtyku RJ są zworki, a przynajmniej tak myślałem. Moja wina w tym, że sprawdzałem miernikiem na piszczku nie patrząc na wyświetlacz. Okazało się, że we wtyku RJ jest nie zwworka a COŚ, a konkretniej to są dwa COSIE :) pierwszy to coś około 1r do 4r, a drugi "coś" to około 5r do 10r początkowo myślałem, że to oporniki, ale na mierniku wartość "cosia" fruwa. nie jest to chyba półprzewodnik bo polaryzacja nie ma znaczenia, nie jest to tez chyba pojemność, chociaż po przyłożeniu sond pomiarowych wartość "cosia" się zmienia. Zmienia się jednak raz w górę a raz w dół w podanych wyżej zakresach mierzone kilkoma miernikami, Flukiem, unitem i chińczykami, wszystkie wskazują wartości podobne

jakieś pomysły na identyfikację "cosia" bez rozpruwania wtyku ?

ps.mam już wtyki RJ50 i chciałem zrobić nowy kabel RJ-USB by nie wymieniać złącza w skanerze, ale te "cosie" chyba mi to skutecznie utrudnią

ps. zasymulowałem "cosie" oporami 2,2r i 8,2r i skaner odczytał EAN ale tylko raz, ponowne próby i delikatne zmiany wartości już nic nie dały

jakieś pomysły ?

Może ten "coś" to po prostu zabrudzone styki?

A jakbyś zwarł?

W dniu 24.04.2018 o 11:24, Adam Wysocki pisze:

to była pierwsza wersja, mostek, dopiero później wyczaiłem, że to ma kilka Ohm

Użytkownik "pilocik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5acfafe7$0$31351$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

inny model ma kabel prosty

moze instrukcja do twojego cos pokaze ?

A czy nie odwrociles pinow ? gniazda RJ bywaja fikusne.

Przed przerobka sprawdziles - dobrze dziala ? Z tego co widze, to oryginalny kabel ma jeszcze zasilanie ...

Manager urzadzen cos pokazuje ? Bo on ma 4 tryby pracy USB - moze po prostu trzeba skonfigurowac ... a skoro prawie dziala, to obstawiam ten problem.

Wiki twierdzi, ze RJ50 nigdy nie bylo. Ale ludzie i tak stosuja

J.

W dniu 25.04.2018 o 09:11, J.F. pisze:

kabel który zakupiłem ze skanerem nie ma zasilania, tylko RJ na USB przed przeróbką działał prawidłowo a piny nie są zamienione, uwierz, że nad tym jużprzesiedziałem sporo czasu i jak oczy zamknę to widzę ten skaner i kabel, na szczęście jeszcze nie śni mi się po nocach :D

na chwilę obecną mam taki plan działania: przeciąć ten nieszczęsny kabel i upewnić się czy "cosie" siedzą w osłonie RJ, czy też może po stronie USB, następnie delikatnie rozcinać osłonę RJ (jeśli tam są) i próbowaćje zidentyfikować Ostateczność to obcięcie kablakilka centymetrów za RJ, zamontowanie gniaza USB-B i wstawienie tego w rękojeść - miejsce w skanerze na to jest. tylko chęci pomalutku brakuje ;)