Silnik indukcyjny z odczepami-jak zmniejszyc obroty?

W dniu 2012-03-27 18:34, tyg pisze:

PWM?

W dniu 2012-03-27 22:16, Tomasz Wójtowicz pisze:

Taki PWM to się nazywa przemiennik, popularny zwany falownikiem :)

W dniu 2012-03-27 23:20, Mario pisze:

Myślałem raczej o ściemniaczu oświetlenia.

Tomasz Wójtowicz <too snipped-for-privacy@spam.com napisał(a):

Ujmij trochę bo masz z czego. Jak byś napisał ze zgadywałeś to OK. Takie ze ściemniaczem ma swoją nazwę. Sterowanie fazowe się nazywa. PWM przy prądzie przemiennym to sterowanie grupowe albo sterowanie grupą impulsów się nazywa.

tyg snipped-for-privacy@tlen.pl napisał(a):

Jest stary patent na zmniejszanie obrotów takich silników. Rezystor się nazywa. Szeregowo sie go włącza, trzeba doświadczalnie dobrać rezystor o odpowiedniej rezystancji i mocy. Działa.

Czasem taniej dać w szereg żarówkę.

J.F pisze:

Ze dwa lata temu też stwierdziłem, że wentylator za szybko się kręci, więc podłączyłem go przez taki właśnie regulator ze starego miksera ręcznego marki Zelmer i działa ok :)

tyg pisze:

Powinienen się nadać. Ten mój ma potencjometr z włącznikiem.

tyg snipped-for-privacy@tlen.pl napisał(a):

Pewno się da. Prościej dać szeregowo oprawkę na żarówki i popróbować. Optymalny byłby autotransformator ale nie wszyscy go mają.

Dnia Tue, 27 Mar 2012 18:34:59 +0200, tyg napisał(a):

Miałeś raczej na myśli silnik komutatorowy, nie?

Jacek Maciejewski snipped-for-privacy@go2.pl napisał(a):

W ciemno obstawiam że w 110 procentach miał na myśli silnik indukcyjny. A na

200% obstawiam że nie masz pojęcia o czym piszesz.

Dnia Thu, 29 Mar 2012 08:59:58 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):

Kogutku, nie piej na nie swoim podwórku. To było pytanie do wątkotwórcy, nie do ciebie. I podejrzewam po twoim nastoletnim stylu że budowałem silniki kiedy jeszcze nawet twoich rodziców nie było w planie.

Jacek Maciejewski snipped-for-privacy@go2.pl napisał(a):

Przedtem można było się domyślać że się zwyczajnie nie znasz. To nie wstyd czegoś nie wiedzieć. Teraz wiadomo że nie dość że się nie znasz to zwyczajnie głupi jesteś.

Dnia Thu, 29 Mar 2012 14:51:37 +0200, tyg napisał(a):

Acha. Najprawdopodobniej coś takiego:

silniki indukcyjne mają prędkość obrotową określaną przez częstotliwość sieci i konstrukcję (ilość biegunów). Ale dosyć wyjatkowo takie silniki napędzające wentylatory dają się stosunkowo łatwo regulować drogą zwiększania poślizgu, z uwagi na silnie nieliniową zależność oporu od prędkości obrotowej. Aby zwiększyć poślizg można obniżyć napięcie dowolnym sposobem (opornik, dławik, autotrafo, jeśli kondensator to uwaga na rezonanse) lub drogą zwiększenia oporu, np. przez dodanie skrzydełek hamujacych lub ustawienie śmigieł na większy kąt natarcia.