Silnik elektryczny do maszynki do golenia

Loading thread data ...

Pszemol pisze:

Czyli dokładnie taki jak potrzebujesz.

Reply to
AlexY

Nie bardzo.

Ten silnik u Chinczyka na eBay to jest FF-180PH-2852, długość ośki 8.55mm.

formatting link
Ten z mojej golarki to FF-180PH-2667. Długoś ośki zmierzyłem: 13mm.

Nawet jeśli elektrycznie pasuje, to ma za krótką ośkę.

Reply to
Pszemol

Pszemol pisze:

[..]

Pod względem napięcia pracy tak.

Pomierzyłeś w golarce czy nie wystarczy? może być że ośka wcale nie musi być taka długa. BTW jaka jest usterka starego silnika, zwykle kończą się szczotki, wtedy możesz przełożyć całą tylną blaszkę.

Reply to
AlexY

Być może... Aczkolwiek Chinczyk trochę ściemnia, bo producent w datasheet pisze inaczej, patrzyłeś? Cytuję:

FF-180PH 2852

VOLTAGE OPERATING RANGE 1 - 3

NOMINAL [V] 2.4

Nie wiem skąd on wziął te 7,2V bo nie z datasheeta :-)

W golarce na ośkę silnika jest wciśnięta plastikowa nasadka z łbem sześciokątnym. Ta nasadka ma około 6mm i jest na samym czubku ośki. Ta nasadka wystaje z plastikowej połówki golarki obudowującej silnik i daje napęd do plastikowej połówki z nożykami która ma odpowiednią sześciokątną dziurkę. Obawiam się, że zabraknie paru mm...

Ale może faktycznie za te $5 warto spróbować?

Tak właśnie go wykończyłem... Oryginalna usterka była taka, że do golarki wlazło trochę materiału flaneli i zablokowało silnik - widocznie popłynął za duży prąd za długo bo silnik przestał niezawodnie startować... Jak się go pokręciło palcem to startował i potem jechał ale po zatrzymaniu znów nie startował. Rozebrałem go aby oglądnąć szczotki i muszę Ci powiedzieć że wykonane są z dosyć miękkiego, niesprężystego materiału - mało tego, komutator na rotorze silnika też miał ślady nadspawania miejscami... Zauważ, że jeśli w moim płyną takie same prądy jak w tym z datasheeta to w czasie zablokowania silnika popłynął tamtędy prąd zwarciowy >4A...

Panasonic i niestety też robi jednorazówki :-(

Reply to
Pszemol

On 2014-11-27 05:48, Pszemol wrote: [...]

A ciekawe ile kasy już straciłeś doktoryzując się z golarki zamiast kupić nową. :-D Tak po amerykańsku. I po polsku w sumie też. :-D

Reply to
JDX

Ciekawe pytanie ale nie umiem tego policzyć... Jestem inżynierem - dla mnie takie zajęcie jak naprawianie urządzeń technicznych w domu to coś w rodzaju hobby.

Nie umiem też policzyć ile kasy straciłem np. spędzając godzinę pod wodą nurkując scuba, zamiast w tym czasie podkuć 4 konie w kuźni... Może dlatego, że nie umiem koni kuć? ;-)

Nie umiem też policzyć ile kasy straciłem np. jeżdząc 2 godziny na rowerze, zamiast w tym czasie pomóc przy budowie muru ceglanego... Może dlatego że nie umiem murować? :-)))

Czy Ty też liczysz ile kasy tracisz bawiąc się czymś dla przyjemności?

Reply to
Pszemol

On 2014-11-27 14:16, Pszemol wrote: [...]

Raczej majsterkowiczem ponieważ inżynierowie nie zajmują się takimi pierdołami. :-D Zresztą, kupno nowego, niezbyt drogiego urządzenia zamiast tracenia cennego czasu na naprawę starego to IMO czysto inżynierskie podejście.

[...]

Nie. Ale naprawianie golarki IMO nie jest przyjemnością. No chyba że to jakaś "vintage" golarka. :-)

Reply to
JDX

Już Ci próbowalem tłumaczyć, że to taka sama sprawa jak "tracenie cennego czasu" na jazdę na rowerze lub nurkowanie.

Ty naprawdę myślisz, że dla wszystkich ludzi to samo jest przyjemnością???

Reply to
Pszemol

Czasem jest tak, że nowsze są gorsze. Np. Philips miał swego czasu rewelacyjną małą golarkę HQ20 zasilaną dwoma zwykłymi paluszkami. W podróż nie ma lepszej. Podejście obecnie niespotykane. Ja akurat kwestię potencjalnej awarii załatwiłem kupując backupową, ale i tak pewnie jakby padła, to próbowałbym ją reanimować :-)

Pozdrawiam

Marek

Reply to
Marek Wodzinski

Pszemol pisze: [..]

"Chłyt martetindowy"?

[..]

Oczyściłbym komutator i przełożył szczotki, możesz sprawdzić uzwojenia czy nie są popalone.

[..]

Każdy silnik można spalić, mi udało się upalić komutator silnika który w normalnej pracy wytrzymuje 400A.

Reply to
AlexY

Zamiast się pie***lić z jakimiś elektrycznymi wynalazkami proponuję maszynki do golenia. Będzie taniej, szybciej i ogolisz się tym zawsze i wszędzie.

Reply to
Jakub Rakus

W dniu 28-11-14 00:08, Jakub Rakus pisze:

...ale to tak bez wskaźnika LCD ? Toż żyć (rzyć) bez tego nie można. I bez międzymordzia,raportu na facebooka odnośnie dobowego przyrostu włosia, średniej miesięcznej w rozbiciu na dni powszednie i łykendy tudzież podstawowej zupełnie informacji o trendach w przyrostach w Japonii. Trzeba nadonżać przeca...

Reply to
Dupek Żołędas

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.