Schemat światłomierza do światła błyskowego?

Witajcie, Szukam schematu światłomierza do światła błyskowgo do jego wykonania. Niestety nie bardzo potrafię znaleźć coś takiego ani po PL ani EN. Jedyne co znalazłem, to:

formatting link
że jestem amatorem a nie zawodowcem w fotografii, firmowego za kilkaset złotych niestety nie kupię. Może znacie jakiś link z homemade flash meterem?

Pozdrawiam, Rafał

Reply to
invalid unparseable
Loading thread data ...

Użytkownik Rafał napisał:

Za kilkaset złotych tym bardziej nie zrobisz - pierwsze pytanie z brzegu

- jaka ch-kę spektralną ma twoim zdaniem fotocela krzemowa a jaką klisza/przetwornik obrazu (ten, mimo ze krzemowy - ma nałożone stosowne filtry). I skad weźmiesz filtr dopasowujący ch-kę fotoceli do waściwej krzywej spektralnej? Dalej - jak niby chcesz go skalibrować? Masz stosowne wzorce barwy, natężenia światła i tak dalej? Za kilkaset złotych masz nadzieję je zdobyć (choćby czasowy dostęp z obsługą bo tobie osobiście nikt do ręki takiego sprzętu nie da)? Jakby można było w warunkach amatorskich za kilkaset złotych coś takiego zrobić (bo w sumie część elektroniczna jest śmiesznie prosta - w trybie świata ciągłego po prostu mierzymy prąd diody i przeliczamy z uwzględnieniem czułości na jednostki EV, w trybie błyskowym całkujemy prąd za czas błysku i przeliczamy z uwzględnieniem czułości na wartość przysłony. Elementarz fotografii. A diabeł, jak napisałem - tkwi w kalibracji widmowej i ogólnej.

A w ogóle - po co ci flashmeter, odpowiedz sobie szczerze. Jeśli jesteś takim amatorem że na flashmeter ci kasy szkoda to tym bardziej nie wydasz na studio błyskowe. A w epoce fotografii cyfrowej zawsze można po prostu (i jest to znacznie wiarygodniejsze od najlepszego flashmetra) pstryknać parę zdjęć kontrolnie. A jeśli nie jestes w stanie oszacować od jakich nastawów zacząć zdjęcia kontrolne - cóż, nie jest ci potrzebny ani flashmeter, ani studio fleszowe - potrzebne ci są podstawowe wiadomości z fotografii. Ale to już NTG.

Reply to
invalid unparseable

Kawałek prostej optyki, siatka dyfrakcyjna (np. z płyty DVD), linijka CCD ze starego skanera. Zostaje problem kalibracji. Całkowanie gratis.

Reply to
shg

Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" snipped-for-privacy@neostrada.pl napisał w wiadomości news:4c688236$0$20989$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... Użytkownik Rafał napisał:

Hmmm, Twój post mozna podsumować: "Nawtykam Ci ale i tak nie pomogę."

Kolorymetr mi nie jest potrzebny tylko (jak na początku napisałem) światłomierz światła błyskowego, które z założenia ma określoną temperaturę barwową. Odpadają więc wzorce barw, kalibracje widomowe i inne sprawy o których piszesz. Poza tym uwierz, osobie która ma 50 lat da się do ręki więcej niż nastolatkowi. Jeszcze raz dla lepszego zrozumienia: potrzebuję światłomierz do światła błyskowego a nie zastanego i błyskowego czy ciągłego.

Co do drugiej części, to trochę NTG, ale Ci odpowiem. Mam jak to ująłeś "studio błyskowe" i to nie z żarówek błyskowych a z lamp studyjnych. Niestety nie są to Bowensy czy choćby Elfo, bo mnie na nie nie stać. Co do zdjęć kontrolnych cyfrówką, to chyba nie bardzo wiesz co piszesz, lub tego nigdy nie robiłeś. Załóż, że masz trzy lampy, głowne ustaw najpierw na 5,6, kontrę na -0,5EV a tło na -1EV. Powodzenia w robieniu zdjęć kontronych i ustawianiu tych lamp, tym bardziej, że w trakcie sesji trzeba je przestawiać kilka razy. Już widzę jak to migusiem ustawiasz... no ale Ty na pewno podstawowe wiadomości o fotografii masz opanowane.

Rafał

Reply to
invalid unparseable

Schematu Ci nie dam, bo nie mam, ale mogę dać parę wskazówek:

1) Fotodioda BPW21R ma filtr korygujacy charakterystyke do normy i dosc duza czulosc. 2) W fotodiodzie fotony przekladaja sie na elektrony. Czyli ekspozycja = E * t = liczba fotonow osiagajacych klisze ~ liczba wygenerowanych elektronow = I * t = Q. 3) zupelnie najprostszy flaszmetr sklada sie z miliwoltomierza z wysokoimpedancyjnym wejsciem, malego kondensatora, fotodiody i urzadzenia zwierajacego kondensator do momentu wyzwolenia fleszy i odpinajacego fotodiode 1/100s pozniej (w najprostszym wypadku do odpiecia fotodiody mozna uzyc przekaznika załączanego z wyzwalania fleszy, bo mechanicznie ze swojej natury opozni rozwarcie stykow o te 10ms). Poniewaz U = Q/C a Q ~ E to masz EV = U * k, k musisz zgadnac. 4) lepsza wersja ma po drodze wzmacniacz operacyjny utrzymujacy fotodiode w zwarciu i wypuszczajacy prad w kondensator.

Marek

Reply to
Marek Lewandowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.