Rozruch agregatu od lodówki

Czołem. Konstruując sprężarkę na bazie agregatu od lodówki natrafiłem na problem z rozruchem. Wg pdf ten agregat współpracuje z kondensatorem rozruchowym 3uF, ale nie mam informacji czy faza rozruchowa ma być włączona stale, czy tylko podczas rozruchu. Na elektrodzie widziałem kilka schematów z których wynikało że faza rozruchowa z kondensatorem najczęściej jest odcinana rezystorem PTC, albo kondensator rozruchowy jest wpięty stale i faza rozruchowa jest fazą pracy. Jak wobec tego rozwiązać rozruch, by nie zarżąnąć agregatu ?

II sprawa: czy przy takim zastosowaniu agregatu od lodówki odprężnik ma sens, tzn. czy agregat ruszy pewnie z ciśnieniem na wyjściu ?

Reply to
PeJot
Loading thread data ...

Agregat białoruski startuje również bez tego kondensatora.

Gdy ciśnienie na wyjściu przekroczy kilka bar, to agregat nie ruszy. K.

Reply to
John Smith

Wsio się zgadzajet, ale nie agregat, tylko sprężarka.

Agregat to jest całość: sprężarka, parownik, skraplacz.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Tylko podczas rozruchu.

Zobacz moj temat "Opozniacz 230V na triaku", to bylo wlasnie do rozruchu lodowkowca. Generalnie zalaczasz uzwojenie rozruchowe na chwile. Jeden kompresor (na dwoch sprezarkach) mam podpiety przez przekaznik, drugi (maly, przenosny, bez butli) przez triak (ACST costam, w tym temacie wyzej jest kilka schematow i info, ktory zadzialal).

Na trzy, jakie mialem, jeden ruszyl, krecil sie powoli i wywalilo zabezpieczenie, a dwa w ogole nie ruszyly (i wywalilo zabezpieczenie).

Z odpreznikiem jest taki problem, ze cisnienie ze sprezarki narasta powoli i w standardowym odprezniku z Allegro musialem zalutowac wylot, zeby to dzialalo.

Reply to
Adam Wysocki

OK, tego się będę trzymał.

Faktycznie, te ustrojstwa nie mają dobrej opinii w kwestii szczelności. No to może jakiś elektrozawór, który obniży ciśnienie w momencie wyłączenia sprężarki. Elektrozawór byłby z przydasiów szufladowych.

>
Reply to
PeJot

Jak poprosiłem w sklepie o agregat, dali tylko sprężarkę i za tyle zapłaciłem. Jak reszta się zgadza, to OK. Towarzyszu. K.

Reply to
John Smith

Szczelny to on jest, problem jest taki ze potrzebuje okreslonego cisnienia, zeby sie zamknac. Sprezarka od lodowki ma za maly przeplyw, zeby wytworzyc takie cisnienie, bo ten zawor za szybko wypuszcza powietrze bocznym otworem. Jak go zalutowalem, to wypuszcza juz tylko gora, na nieszczelnosci tego "pinu", ktory tam wychodzi, i sprezarka jest w stanie wytworzyc cisnienie, zeby go zamknac.

Brzmi zawile, trzeba miec go w reku to stanie sie jasne :)

Reply to
Adam Wysocki

Brzmi całkiem jasno. Sporo ludzi na necie opisywało problemy z tymi odprężnikami. OK, zamiast odprężnika będzie elektrozawór. Najwygodniejszy byłby NO podłączony równolegle do silnika, ale chyba nie mam takiego w szufladzie.

>
Reply to
PeJot

W sumie ciekawe, jak to wyjdzie z takim zaworem - daj znać :)

Reply to
Adam Wysocki

Zastanow sie czy masz przed soba tyle zycia zeby sie doczekac. Z rok jesli nie dluzej doktoryzuje se ze sprezarki od lodowki. To jeszcze ze trzy lata teoretyki z pietnascie lat na zbudowanie. Nawet jak mnie zadne paskudne chorobsko nie zlapie to ze starosci mam szanse umrzec wczesniej niz ta sprearka da sprezone powietrze. Kiedys na biegu w cztery godziny zrobilem taka sprezarke ze zbiornikiem od butli 11kg i regulatorem cisnienia z termostatu z kapilara. Oczywiscie nadzialem sie na to ze pod cisnieniem sprezarka nie startowala. Zalatwilem to w dwadziescia minut trzema krotkimi kawalkami rurki miedzianej, kulka od lozyska i odrobina cyny potrzebnej do zlutowania. Mialem obawy czy kulka nie zardzewieje. Przez jakies 10 lat nie zardzewiala a dalej to nie wiem bo na smietniku wszystko wyladowalo.

Reply to
Zenek Kapelinder

Parę miesięcy toto działa, bezawaryjnie. Elektrozawór od ekspresu do kawy, wysterowany przekaźnikiem czasowym, podłączonym równolegle do styków presostatu. Na odprężenie wystarczy sekunda. Rozruch agregatu też przekaźnikiem czasowym, wystarcza niecałe pół sekundy. Oryginalny PTC taki jak w lodówkach nie bardzo się nadaje, do następnego rozruchu musi wystygnąć.

Reply to
PeJot

W dniu środa, 1 listopada 2017 14:29:03 UTC+1 użytkownik PeJot napisał:

Łe, nic nie wybuchło? Lud żąda sensacji :]

L.

Reply to
Lisciasty

Odświeżę wątek, bo sam zastosowałem podobne rozwiązanie.

Ja użyłem elektrozaworu R23:

formatting link
Do pracy NO trzeba zaślepić przelot (dwa korki GZ 1/8):

formatting link
oraz odkręcić śrubę (M5) na górze i albo tak zostawić, albo wkręcić tłumik:

formatting link
Podłączone (elektrycznie) równolegle z kompresorem sprawdza się bardzo dobrze -- jak odcinam zasilanie to się odpręża.

Reply to
Adam Wysocki

W dniu 2018-02-08 o 10:47, Adam Wysocki pisze:

/.../

Z zaworem NO będzie prosto łatwo i przyjemnie, niestety miałem pod ręką zawór NC.

Reply to
PeJot

I pomyslec ze da sie to zastapic zaworem jednkierunkowym zamontowanym zaraz za sprezarka.

Reply to
Zenek Kapelinder

W dniu 2018-02-08 o 21:18, Zenek Kapelinder pisze:

Jakoś producenci kompresorów nie są przekonani do tego i z uporem maniaka instalują odprężniki.

Reply to
PeJot

Tylko raczej producenci kompresorow nie robia ich w piwnicy z wykorzystaniem starych sprezarek od lodowki. W warunkach amatorskich mozna stosowac mniej fabryczne rozwiazania dajace taki sam lub zblizony efekt co drogie rozwiazania fabryczne. Zaleta zaworow jaki zalozyles jest mozliwosc startu sprezarki natychmiast po jej zatrzymaniu. Wada zaworu jednokierunkowego jest czas od 5 do 20 sekund, zalezny od stanu technicznego sprezarki, zeby sprezarka wystartowala. W warunkach amatorskich mozna sobie pozwolic na strate kilkudziesieciu sekund w czasie ktorych sprezarka nie zacznie pracowac. Zaleta zaworu jednokierunkowego jest cena w przypadku fabrycznego na poziomie siedmiu zlotych.

Reply to
Zenek Kapelinder

W dniu 2018-02-09 o 16:59, Zenek Kapelinder pisze: Zaleta zaworow jaki zalozyles jest mozliwosc startu sprezarki natychmiast po jej zatrzymaniu. Wada zaworu jednokierunkowego jest czas od 5 do 20 sekund, zalezny od stanu technicznego sprezarki, zeby sprezarka wystartowala.

Nie wiem czy wiesz, ale w fabrycznych sprężarkach prócz odprężnika jest

*także* i zawór jednokierunkowy, zwany także zwrotnym, pi razy oko taki jak ten:

formatting link
Gdyby go nie było toby ciśnienie ze zbiornika miało drogę ucieczki przez naturalne nieszczelności wyłączonej sprężarki. Istotą odprężnika jest aby sprężarka ruszała w najbardziej komfortowych dla silnika indukcyjnego warunkach, czyli przy jak najmniejszym obciążeniu. Dodatkowo zawory sprężarki nie obrywają od ciśnienia które pozostaje po wyłączeniu

U mnie było tak że z zaworem zwrotnym, a bez odprężnika nie było szans, by nowiutka sprężarka ruszyła, chyba że po spuszczeniu ciśnienia ze zbiornika prawie do zera. Dodatkowo typowy starter od lodówki nie nadawał się do niczego bo przed kolejnym odpaleniem musiał łaskawie się wystudzić.

Reply to
PeJot

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ze uczysz ojca dzieci robic. Chociazby dlatego ze jestes z przyuczenia a ja z wyksztalcenia. Jak zaczales kiedys dawno temu wypytywac o sprezarke zrobiona z agregatu od lodowki to byles w stosunku do mnie niemily i dalem sobie spokoj z radami. Dzisiaj widze ze zrobiles wtedy blad. Wybrales moze i nie najgorsza droge ale mozna bylo zrobic prosciej.

Reply to
Zenek Kapelinder

W dniu 2018-02-10 o 02:52, Zenek Kapelinder pisze:

I bardzo dobrze że dałeś sobie spokój, bo Twoje rady nic nie wnosiły prócz niepotrzebnych kwasów.

Wybrales moze i nie najgorsza droge ale mozna bylo zrobic prosciej.

Może i można było, ale robiłem z tego co miałem pod ręką za free.

Reply to
PeJot

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.