Witajcie
Mam mały problem do rozwiązania, chodzi o sygnalizację stanu zanieczyszczenia, (choćby częściowego), filtra siatkowego na instalacji wody. Woda zimna, ciśnienie w instalacji <3-4 bar. Filtr siatkowy DN40 podobny do tego
Witajcie
Mam mały problem do rozwiązania, chodzi o sygnalizację stanu zanieczyszczenia, (choćby częściowego), filtra siatkowego na instalacji wody. Woda zimna, ciśnienie w instalacji <3-4 bar. Filtr siatkowy DN40 podobny do tego
W dniu 2013-10-24 11:18, DJ pisze:
Ale różnica ciśnienia będzie występowała tylko gdy będzie występował przepływ, i będzie ona zależna od tego przepływu, a nie wiem czy nie bardziej od przepływu niż od zabrudzenia filtru - może być tak, że przy dużym przepływie i czystym filtrze będzie większa mniejsza różnica ciśnień, niż przy zatkanym filtrze a mniejszym przepływie - więc informacja o samej różnicy ciśnień niekoniecznie coś powie o filtrze.
Jest to naturalne z praw fizyki. Nie wspomniałem o tym bo wydało mi się oczywiste, ale będę miał również do dyspozycji sygnał o wielkości przepływu. Mi nawet nie chodzi o jakiś precyzyjny pomiar tego ciśnienia, po prostu potrzebna jest zdalnie dostępna informacja o tym że nadszedł czas na serwisowanie filtra. Chyba prostszej metody niż pomiar ciśnienia nie ma?
Jeszcze muszę znaleźć jakieś złączki, ta instalacja jest na PP-R, część armatury na klasycznych gwintach. Są jakieś gotowe sprytne złączki którymi można przyłączać takiego rodzaju czujniki?
Użytkownik DJ napisał:
A praktyczniej to z urzędu czyścić raz do roku lub częściej jeśli trzeba, żadnych pomiarów tylko wpis w kalendarzu.
W dniu 2013-10-24 12:42, DJ pisze:
No patrz - czujnik-sygnalizator zapchania-zapełnienia worka w odkurzaczu ;)
Skoro musisz i tak modyfikować instalację/filtr - to może po prostu w korpusie filtra 2 dziury walnąć naprzeciwko, nagwintować, wkręcić (na klej) nagwintowany pręt plexi, wypolerowany na końcach, z jeden strony świeci led (przez to oczko z pręta) w siatkę filtru, z drugiej patrzysz (w drugie oczko) lub dajesz odbiornik - i masz optyczną sygnalizację, jak prześwieca to jest jeszcze ok, jak nic nie przechodzi to zawalony do pełna.
W dniu 24.10.2013 12:42, DJ pisze:
To klasyczny sposób kontroli filtrów w instalacjach wentylacyjncyh. Projektowałem urządzenie z taką funkcją i kontrola filtra działała bez problemów. Nieco czasu zajęło tylko dobranie progów (trzeba zasymulować zatkany filtr).
Pozdrawiam,
Pan BartekK napisał:
Można też w samym korku zrobić dziurę i wkręcić kamerę z oświetleniem LED (z transmisją na smartfona na przykład). Z korka widać siatkę filtra.
W dniu 2013-10-24 13:20, Michał Smolnik pisze:
Ja również podobną sprawę ogarniałem, ale w wentylacji to ty sterujesz (przeważnie) przepływem lub przynajmniej masz jakiś wpływ na niego (załączenie wentylatorów o w miarę znanym wydatku), więc nie problem wrazić swoją procedurę okresowego pomiaru stanu filtra - włączenie wentylatora na ustalony/najwyższy bieg, odczekanie aż się rozpędzi i uzyska nominalne ciśnienie/przepływ/wydatek, pomiar różnicy ciśnień, powrót do poprzedniej pracy wentylatora. Użytkownik tego nie zauważy nawet, zwłaszcza jak i tak wentylator pracował w tym czasie. Z wodą nie ma tak lekko ;)
Pan BartekK napisał:
To też nie chodzi o precyzyjny ciągły pomiar -- wystarczy, że w jakimś momencie zostanie odnotowany wzrost różnicy ciśnień, a już powinien zostać wysłany sygnał, że czas na to, by rozkręcić trychter i roztrajbować ferszlus we filtrze. Jeśli ciśnienie nie przekracza normy, to w ogóle nie ma problemu -- nawet jeśli siatka jest częściowo zablindowana, to i tak wystarcza.
Zwłaszcza z ciężką.
Jarek
W dniu 2013-10-24 14:24, Sylwester Łazar pisze:
Otóż to, zależy jaki brud komuś się osadza. Ja mam identyczny filtr, i też brudem zarasta po pewnym czasie - ale to jest brud w postaci czarnego szlamu-piasku odkładającego się na dnie filtra (na nakrętce), a filtr zapchany jest dopiero gdy cały się zapcha do samej góry (wtedy przy czyszczeniu wypada kieliszek syfu gęstego i koniec, sama siatka wydaje się czysta).
możan sobie system skalibrować na czystym filtre dla dużego zakresu przepływów, a potem sztucznie przytkac filtr i sprawdzIć DP i tyle...
możan też policzyć :)
Pan Sylwester Łazar napisał:
Ale wtedy trzeba chodzić, zelówki zdzierać i w dziurę patrzeć. Poza tym niektórzy bez smartfona to sobie teraz nie wyobrażają żadnej czynności, więc szkiełko w korku, to jednak nie wystarczy.
Tam się nic nie rusza, wystarczy porównywać aktualny obraz z obrazem kalibracyjnym zrobionym zaraz po czyszczeniu.
Pan Marek Dyjor napisał:
Ja bym zaczął od zestawienia odpowiedniego klastra, a potem zamodelował przepływ przez siatkę.
Nie no, bez przesady. Kiedy pan Hanio przyjdzie z kluczem nastawnym, zlapie za korek, i ustrojstwo urwane.
Jak to nie ma tak lekko. W najgorszym razie poczekać na pobór kilka minut. A na tak grubej instalacji to jest on zasadniczo 6.00AM-1.00AM
A klaster śmieszny czy smutny?
W dniu 2013-10-24 11:18, DJ pisze:
Najprościej to przyjąć jakiś resurs i po jego upływie wyczyścić.
W dniu 2013-10-24 11:18, DJ pisze:
U mnie są gotowe rozwiązania w postaci filtrów i czujników do nich firmy Hydac.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.