Od jakiegos czasu usiluje dojsc, jak dobrac wielkosc rdzenia do przetwornicy. Do tej pory posilkowalem sie strona
formatting link
Najpopularniejsze rdzenie Ferroxcube'a maja kartach katalogowych podawane Ae, Le i Amin. Strona Heinza Schmidt-Waltera wylicza maksymalna energie jaka mozna zgromadzic dla danego rdzenia, sa podane nawet wzory, z ktorych korzysta ale do tej pory nie udalo mi sie ich przeksztalcic do zjadliwej formy :-( Pewnie gdzies po drodze gubie jednostki ( bo raz w mm, raz w Teslach, to znow w gaussach; dolozyc troche poteg i pierwastkow i wyniki mam kompletnie roznie niz na stronie).
Zalozenia mam takie (flyback): Znam
- szczytowy prad uzwojenia pierwotnego,
- napiecie po stronie pierwotnej,* ( chyba nie jest potrzebne)
- czas zalaczenia/ czestotliwosc kluczowania,
- wymagana indukcyjnosc,
- AL, Ae, Amin, Le rdzenia.
- indukcja Bmax=0.3T
Jak na podstawie tego wyliczyc, czy zmieszcze sie w wybranym rdzeniu ( AL, Ae, Le) z moja energia ( 0.5*I^2*L).
Zaczalem czytac Fundameentals of Power Electronics Ericksona & Maksimovica, ale tam maja inne podejscie, z jakims produktem Wa*Ac [cm4] rdzenia ( obszar okna x obszar rdzenia) i nijak nie moge dopasowac sie do tego, co podaje Ferroxcube.
Na stronie Ferroxcube znajdziesz zależności I^2*L (czyli współczynnika
2 razy większego od Twojego) od kształtki i wielkości szczeliny:
formatting link
od strony 16 PDFa (czyli 32 wydawnictwa). Skala niestety logarytmiczna i musisz swoją energię najpierw *2 a potem log10, żeby na skali odnaleźć to, czego szukasz.
125zw. (dwie warstwy, nawijanie typu "Z", 1.4mH), wtórne 4.5zw. (3 druty,
3.8uH), izolacja za pomocą dwóch warstw taśmy elektroizolacyjnej 600V. Uzyskuję stosunkowo dużą indukcyjność rozproszenia: 84uH (6%).
Na ile uda mi się zmniejszyć tą indukcyjność rozproszenia, stosując dzielone uzwojenie pierwotne (wtórne w środku), przy zastosowaniu taśmy izolacyjnej jak poprzednio?
Pozostałe odległości póki co pomijam (przy nawijaniu pierwotnego "na górze" łatwiej jest zadbać o odległości, stąd wybrałem taką konstrukcję na początek).
Połówka zwoja oznacza dla rdzenia zbudowanego z kształtek E nierówny strumień magnetyczny w zewnętrznych kolumnach rdzenia. Co skutkuje wzrostem strumienia rozproszenia.
Dnia 27.02.09 (piątek), 'RoMan Mandziejewicz' napisał(a):
Żeby było wiadomo o czym rozmawiamy, tak było na początku:
formatting link
ładniej to wychodzi nawet 4.75 zwojów, zależnie jak policzyć kawałek prowadzony ukośnie. :)
Odwinąłem trochę, wyszło coś takiego:
formatting link
później zaizolowałem taśmą z zewnątrz, by druty nie odstawały) Uzyskałem indukcyjność uzwojenia pierwotnego 2.4uH i indukcyjność rozproszenia 117uH (8.3%).
Jest gorzej, ale i zwojów mniej niż poprzednio. Wg obliczeń wychodzi 4 zwoje, co pasuje do drugiego przypadku. Pytanie tylko, czy to nadal jest źle nawinięte, czy można coś poprawić? Bo jeśli nie, to będę zmuszony nawinąć 5 zwojów... Być może sporo psuje ten kawałek poprowadzony prostopadle (poprowadzić ukośnie?).
PIExpert szacuje mi indukcyjność rozproszenia na poziomie 32uH (pierwotne na wtórnym), przy indukcyjności uzwojenia pierwotnego 1mH (u mnie 1.4mH). Zapewne zakłada nawijanie maszyną... :)
I co w tym dziwnego? :) To są próby - aby skorygować liczbę zwojów musiałbym przewijać połowę pierwotnego... Poza tym, jak pisałem, obawiałem się wytrzymałości elektrycznej. Obecnie mam przebicie przy 1.7kV - pojawia się łuk, więc niewykluczone, że pomoże warstwa taśmy izolacyjnej nawinięta na uzwojenie pierwotne (podczas badań nie było). Nie liczę co prawda na
3kV, ale widzę, że można więcej. :) Pomijam wytrzymałość samej taśmy. ;) Nie wiem na ile pogorszy/poprawi sytuację jak nawinę wtórne dam w środku. Marginesów żadnych nie stosuję, bo to troszkę kłopotliwe i przede wszystkim musiałbym już nawinąć trzy warstwy. :) Ale to już inny problem...
PS Konstrukcja typowo amatorska, do wykonania w pojedynczym egzemplarzu. :)
Przejdz sie do pierwszej lepszej przewijalni silnikow i popros o 20cm estrofolu. Uzyj to do izolacji warstw (kilkadziesiat um grubosci i kilka(nascie) kV izolacji). Wersja drozsza - mylar.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.